Witam. Przyjmuje na dobe : 15mg olanzapiny, 300mg perazyny, 30mg propanolol, 400 finlepsin, 4mg rispoleptu, ketrel 25mg i doraznie relanium 5mg. Czuje się otępiała, trzęsie mną, gubię ostrość wzroku i widzę za mgłą zauważyłam, że mało mówię i więcej myślę przykładowo pisze z kimś i czytam z 5 razy wiadomość nie wiedząc co odpisać tak jakby zacinam się, czasami widzę w taki sposób klatkowy jakbym miała mało fps w oczach i mało co czuje emocjonalnie. Jestem bardzo zmęczona i wydaje mi się, że trochę za dużo ich przyjmuje. Byłam u psychiatry i mówiłam jak się czuje to mi dołożył 5mg olanzapiny do 15mg i przepisał doraznie relanium to tyłe.. boję się bo mam coraz większe dawki i nic nie pomaga nadal dokuczają mi silne lęki tak jakbym w ogóle nic nie brała, jedyne co czuje to zmęczenie bo te leki tak działają uspokająco.. powoli tracę nadzieję na lepsze jutro. Miał ktoś doczynienia z tymi lekami i czy mieliście podobnie?