Asia83 pisze: ↑

21 maja 2018, o 22:05

Juliaaa78569 pisze: ↑

20 maja 2018, o 14:50

Asia83 pisze: ↑

20 maja 2018, o 14:08

Może to głupie pytanie ale czy objawe somatyczne z czasem mijają?

Jasne że tak, jeżeli miałaś robione badania i jesteś zdrowa fizycznie, a objawy są na tle nerwowym, to oczywiście że tak. Jeżeli zaakceptujesz to że je masz, to znikną, tylko nie możesz się ciągle martwić kiedy znikną, bo to znaczy że ich nie akceptujesz. Ale tak, znikną

Dzięki za słowa otuchy☺ a u ciebie jak bylo? poznikały? bo u mnie narazie znikają jak sie skupie na jakims zajęciu, a tak ciągłe je przywołuje myślami.

Mam kilka objawów, ale bardziej męczą mnie natrętne myśli. Ale jeśli mam objawy bo często mam że mnie brzuch boli, taki dziwny ucisk w głowie i zawroty głowy, ale jak się nie skupiam na nich to przechodzi i z czasem znikną. Ja jestem dopiero na początku odburzania i idzie na razie ciężko, ale myślę że znikną skoro są spowodowane nerwica. Wielu osobom tu zniknęły i nie wróciły

Mam pytanko czy mieliście coś tskiego ze ciagle czuliście się ospali ?zmeczeni ?ja mam tak ze ile bym niespal i jak się nie wyspał to ciagle jestem zmęczony senny.Dodam ze lęków już praktycznie brak ale taka ospałość jest ze mną ciagle.Derealka jest tez dużo mniejsza pojawia się nadal na weekendach to wtedy strasznie się czuje niewyspany.Opiszcie Prosze czy mieliście coś tskiego.

Nipo pisze: ↑

25 maja 2018, o 18:04

Mam pytanko czy mieliście coś tskiego ze ciagle czuliście się ospali ?zmeczeni ?ja mam tak ze ile bym niespal i jak się nie wyspał to ciagle jestem zmęczony senny.Dodam ze lęków już praktycznie brak ale taka ospałość jest ze mną ciagle.Derealka jest tez dużo mniejsza pojawia się nadal na weekendach to wtedy strasznie się czuje niewyspany.Opiszcie Prosze czy mieliście coś tskiego.

Ja miałam taki okres że jak gdzieś wychodziłam to wtedy łapała mnie senność, po prostu czułam że mogłabym zasnąć stojąc

Nipo pisze: ↑

25 maja 2018, o 18:04

Mam pytanko czy mieliście coś tskiego ze ciagle czuliście się ospali ?zmeczeni ?ja mam tak ze ile bym niespal i jak się nie wyspał to ciagle jestem zmęczony senny.Dodam ze lęków już praktycznie brak ale taka ospałość jest ze mną ciagle.Derealka jest tez dużo mniejsza pojawia się nadal na weekendach to wtedy strasznie się czuje niewyspany.Opiszcie Prosze czy mieliście coś tskiego.

Podpinam sie

Nipo ja przez dwa lata mogłam spać na okrągło ciągle byłam zmęczona , ale to nie jest nic złego , śpij jak najwięcej możesz , bo wtedy umysł sie regeneruje .
Ja np kiedys jak spałam tylko 6 godzin wstałam , to straszne miałam dd a teraz mogę spać mniej i wszysko jest normalnie .
Napisałam tutaj a nie tylko priv do Nipo , skoro już Sine się podpieła to dla niej

schanis22 pisze: ↑

25 maja 2018, o 19:11

Nipo ja przez dwa lata mogłam spać na okrągło ciągle byłam zmęczona , ale to nie jest nic złego , śpij jak najwięcej możesz , bo wtedy umysł sie regeneruje .
Ja np kiedys jak spałam tylko 6 godzin wstałam , to straszne miałam dd a teraz mogę spać mniej i wszysko jest normalnie .
Napisałam tutaj a nie tylko priv do Nipo , skoro już Sine się podpieła to dla niej

Ja też bym się podpieła, więc dziękuję, że tu odpisałaś.

schanis22 pisze: ↑

25 maja 2018, o 19:11

Nipo ja przez dwa lata mogłam spać na okrągło ciągle byłam zmęczona , ale to nie jest nic złego , śpij jak najwięcej możesz , bo wtedy umysł sie regeneruje .
Ja np kiedys jak spałam tylko 6 godzin wstałam , to straszne miałam dd a teraz mogę spać mniej i wszysko jest normalnie .
Napisałam tutaj a nie tylko priv do Nipo , skoro już Sine się podpieła to dla niej

Sine pisze: ↑

25 maja 2018, o 23:46

schanis22 pisze: ↑

25 maja 2018, o 19:11

Nipo ja przez dwa lata mogłam spać na okrągło ciągle byłam zmęczona , ale to nie jest nic złego , śpij jak najwięcej możesz , bo wtedy umysł sie regeneruje .
Ja np kiedys jak spałam tylko 6 godzin wstałam , to straszne miałam dd a teraz mogę spać mniej i wszysko jest normalnie .
Napisałam tutaj a nie tylko priv do Nipo , skoro już Sine się podpieła to dla niej

Madzia widzisz będzie dobrze

Hahaha No nie inaczej

Nipo pisze: ↑

25 maja 2018, o 18:04

Mam pytanko czy mieliście coś tskiego ze ciagle czuliście się ospali ?zmeczeni ?ja mam tak ze ile bym niespal i jak się nie wyspał to ciagle jestem zmęczony senny.Dodam ze lęków już praktycznie brak ale taka ospałość jest ze mną ciagle.Derealka jest tez dużo mniejsza pojawia się nadal na weekendach to wtedy strasznie się czuje niewyspany.Opiszcie Prosze czy mieliście coś tskiego.

Mati mnie to męczy odkąd pamiętam Czy prześpię 6h czy prześpię 12h ciągle zmęczenie i ospałość mi towarzyszy. A czasem śpiąc 6h czuję się lepiej niż po 12, czasem na odwrót. Nawet już mi się nie chce na to narzekać więc po prostu to pierdzielę Ja jestem osobą która za dużo myśli, analizuje. umysł rzadko kiedy się zatrzymuje żeby spokojnie odpacząć. W moim przypadku najprawdopodobniej jest to kwestia tego, braku regeneracji psychiki. I myślę że w przypadku większości nerwicowców to jest to.

GaunterODim pisze: ↑

26 maja 2018, o 00:04

Nipo pisze: ↑

25 maja 2018, o 18:04

Mam pytanko czy mieliście coś tskiego ze ciagle czuliście się ospali ?zmeczeni ?ja mam tak ze ile bym niespal i jak się nie wyspał to ciagle jestem zmęczony senny.Dodam ze lęków już praktycznie brak ale taka ospałość jest ze mną ciagle.Derealka jest tez dużo mniejsza pojawia się nadal na weekendach to wtedy strasznie się czuje niewyspany.Opiszcie Prosze czy mieliście coś tskiego.

Mati mnie to męczy odkąd pamiętam Czy prześpię 6h czy prześpię 12h ciągle zmęczenie i ospałość mi towarzyszy. A czasem śpiąc 6h czuję się lepiej niż po 12, czasem na odwrót. Nawet już mi się nie chce na to narzekać więc po prostu to pierdzielę Ja jestem osobą która za dużo myśli, analizuje. umysł rzadko kiedy się zatrzymuje żeby spokojnie odpacząć. W moim przypadku najprawdopodobniej jest to kwestia tego, braku regeneracji psychiki. I myślę że w przypadku większości nerwicowców to jest to.

Identyko jak u mnie Jakubie masz racje,umysł jest zmęczony

Ile ozdrowiencow ograniczyło forum na czas „leczenia”? Ja robie sobie przerwę bo widzę ze ciagle siedzenie tu mi w ogóle nie pomaga. Zawsze ta nerwa gdzieś jest zamiast ja olać sikiem prostym. Mam racje czy się mylę?

Sine pisze: ↑

30 maja 2018, o 18:38

Ile ozdrowiencow ograniczyło forum na czas „leczenia”? Ja robie sobie przerwę bo widzę ze ciagle siedzenie tu mi w ogóle nie pomaga. Zawsze ta nerwa gdzieś jest zamiast ja olać sikiem prostym. Mam racje czy się mylę?

Sine, zastanawiam się nad tym samym krótko tu jestem, ale w ten sposób ciągle siedzę w tym temacie, chociaż nie ukrywam, że i można się pośmiać i pogawędzić o dupie maryni, także trudna decyzja.

To prawda ze częste siedzenie na forum ptzypomina o trwaniu nerwicy. Ja czasem tydzien celowo nie wchodze i tylko czasem mysl przemknie ze mam nerwice. Zawsze mozna w czasie kryzysu wejsc i cos poczytac np. dzial dla ozdrowieńcow

cebulka pisze: ↑

30 maja 2018, o 19:14

Sine pisze: ↑

30 maja 2018, o 18:38

Ile ozdrowiencow ograniczyło forum na czas „leczenia”? Ja robie sobie przerwę bo widzę ze ciagle siedzenie tu mi w ogóle nie pomaga. Zawsze ta nerwa gdzieś jest zamiast ja olać sikiem prostym. Mam racje czy się mylę?

Sine, zastanawiam się nad tym samym krótko tu jestem, ale w ten sposób ciągle siedzę w tym temacie, chociaż nie ukrywam, że i można się pośmiać i pogawędzić o dupie maryni, także trudna decyzja.

Ja mialam pare przerw. Przez pierwsza 3 miesiące czytalam tylko posty. Potem mialam z półtora mies przerwy wydrukowalam co mnie interesowalo na forum nie wchodziłam. Następnie znów bylam 2 i potem miesiąc przerwy. Ja robilam sobie takie oddechy od tematu nerwicy wychodzialam do ludzi.
Wazne by korzystać madrze z forum, czytac posty, nagrania ale niekoniecznie wiecznie sie skupiac na tematach chorob chociaz tez ich nie unikac ale sledzenie kazdego postu z dzialu "Wyzal sie swobodnie" Nie ma sensu. Wiadomo tez nie zamykac sie na to bo predzej czy później niestety natkniemy sie na tematy zawalu czy schizofrenii i bedzie klapa