Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawienie Dulsevia

Miejsce na pytania oraz uwagi dotyczące samego forum jak i funkcjonowania wśród jego społeczności.
Tutaj możesz także uzyskać dostęp do czata - *zobacz
ODPOWIEDZ
Kamilass
Nowy Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 30 lipca 2023, o 20:52

30 lipca 2023, o 21:04

Witajcie. Od prawie dwóch lat leczę się z nerwicy z napadami lękowymi i derealizacji. Jestem w terapii, z lekarzem stwierdziliśmy ze możemy schodzić z lekow. Brałam 90 dulosetyny - dulsevi i 100 sulpirydu. Sulpiryd już odstawiłam i w sumie łagodnie mi się z niego schodziło. 90 dulsevi brałam od października 2022. Lekarka powiedziała ze mam brać 60 dulsevi przez miesiąc i odstawic. Ja brałam z 90 na 60 dulsevie tydzień i stwierdzialam ze nic mi prawie nie jest oprócz uczucia lekkich prądów w głowie. I od tego piątku zaczęłam brać 30. Chciałam ja brać przez trzy tygodnie żeby potem jeszcze dzielić tabletkę na pół. Dzisiaj czyli 3 dzień na 30 tak mną pozamiatalo. Uderzenie nagle po wyjściu z pod prysznica. Obraz jakby mi się zacinał, ciagle prady idące od głowy w kierunku reszty ciała, poty, dreszcze, niestabilność na nogach, zachwiania równowagi. Od południa do teraz. Wszystko stoi mi w gardle. Dołożyłam 30 do poprzedniej 30 co wzięłam bo się przestraszyłam. Czy z dulsevi tak bardzo ciężko się schodzi ? Ktos was może odstawiał ? Zapewne zrobiłam błąd ze tylko tydzień brałam 60. Bardzo chce odstawić leki a dzisiaj pozamiatalo mną straszliwie. Lekarka kazała mi brać 60 i po miesiącu odstawić lek całkowicie co tez mi się wydaje trochę dziwne bo mam wrażenie ze z takiej dawki dopiero bym miała fajerwerki. Jestem załamana tymi dolegliwościami. Jak będę wolniej schodzić to tego nie będzie ? Koszmar
Piotr03
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 8 sierpnia 2023, o 15:39

8 sierpnia 2023, o 15:44

Cześć!

Ja biorę Dulsevię już kilka lat. Próbowałem odstawić w tym roku, ale wygląda na to, że będę musiał pozostać na minimalnej dawce.

Odstawienie wprost z 60 to jakieś kompletne nieporozumienie. Ja miałem 60, potem 30, potem 30 co drugi dzień i dopiero odstawienie. Po każdej zmianie dawki ok. miesiąca zażywania.

Nie miałem tak złych objawów jak Ty, jedynie to co nazywasz prądami w głowie (wiem o co chodzi, dobre określenie).

Piotrek
ODPOWIEDZ