Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odburzony z nawrotem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
BartekSkuzik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 20 września 2022, o 16:02

20 września 2022, o 16:43

Hej hej!

Jest Bartek. Na forum znany pod nazwą bartoszskuza10 i Skuzik. Na zaburzenia lękowe choruję już jakieś 14 lat. Moje ostatnie 5 lat to pasmo sukcesów - skończone studia, zrobione prawko, praca i fajny związek. Od kiedy wyszedłem z terapii w 2017 roku żyłem pełnią życia. Lęk był, ale dzięki terapii i materiałom z forum ogarniałem go. Niestety w poprzednim tygodniu coś zaczęło się dziać. Dostałem mega silnych zawrotów głowy. Niemal wpadłem w panikę. Teściowa zmierzyła mi cisnienie i miałem 155/100. Olałem to i poszedlem spać. Nazajutrz w pracy było dobrze. Kolejne dwa dni było znosnie, z lekiem, ale dawałem radę. Niestety zrobiłem bład. Kupilem cisnieniomierz. Mierzyłem w domu i wartości nie przekraczały 140/90. Aż do czwartku. Zmierzylem w pracy rano - i mialem 150/90. Zacząlem powoli panikować. Właczyłem sobie jednak nagrania divovica i ogarnąlem. Zmierzylem po uspokojeniu i mialem dobre. Przez reszte dnia nie przekraczaly 140/90. Błedem było zmierzenie wieczorem. Znowu mialem ponad 150. Dostalem napadu paniki gdy zobaczylem pomiar. Musiała przyjechać po mnie do pracy narzeczona. Piatek i sobota była pod znakiem lęku. Wziałem urlop z pracy. Postanowilem, że nie bede mierzył cisnienia i sie nakręcał. Dziś zmierzyłem. I miałem znowu 150/80. I oczywiscie zaczalem mierzyć co chwilę. Najwysza wartoąć była 161/85. Po uspokojeniu się zmierzyłem i było 144/80. W glowie oczywiście czarne myśli i scenariusze z wylewami i wysokim ciśnieniem. Doradzcie mi. Mierzyć to cisnienie czy nie.
Ogólnie zacząłem mierzyć ciśnienie bo mam non stop piski w uszach. Jednak! Podczas dużego lęku szumy i piski znikają. A może powinienem wziąć skierowanie do szpitala na holter? Podzielcie się doświadczeniami z cisnieniem i piskami.
Zumba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 30 czerwca 2022, o 18:09

20 września 2022, o 18:45

Ile masz lat? Rozumiem że u kardiologa kiedyś byłeś? Ja w apogeum nerwicy na samym początku 8 lat temu generowalam sobie cisnuenia do 200...
Awatar użytkownika
Heimdall
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50

20 września 2022, o 20:03

To dopiero 1 tydzień, jak za parę miesięcy objawy ci nie przejdą, to wtedy pomyśl o lekarzu.
BartekSkuzik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 20 września 2022, o 16:02

20 września 2022, o 20:39

29 lat
DamianZ1984
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1028
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 16:58

20 września 2022, o 22:03

Ja przy każdym mierzeniu miałem jak sam mierzyłem w lęku 160 /90 Raz 170/ 100 a u lekarza 120/80 za każdym razem też jak wieś, ciagle bóle w klatce, odrealnienia plus duszność,ale czytając niektórych na forum i patrząc na logikę to normalne że ciśnienie podnosi się pod wpływem dużych emocji.
malutenki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 5 września 2022, o 14:50

21 września 2022, o 10:55

Według mnie to Ty w ogóle nie byłeś odburzony, ale mniejsza z tym.
Postaraj się uspokoić, nie nakręcaj się, badania u lekarza możesz zrobić, jeśli wyniki wyjdą ok, to wtedy masz potwierdzenie, że to nerwica, z którą wiesz, co masz robić. ;)
JankaMa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 24 września 2022, o 22:08

25 września 2022, o 12:03

Hej. Miałam podobnie: zaleczone lęki, przez kilka lat spokój, ostatnio nagle pojawiły się zawroty głowy. I też zastanawiam się, czy to nerwica. Nakręciłam się wertując Google, jakie okropne choroby mogę mieć. Ale badania wychodzą dobrze.
U mnie wysokie ciśnienie utrzymywało się kilka dni po zawrotach, a minęło po konsultacji lekarskiej. Dowiedziałam się przy okazji, że 150/100 nie zagraża życiu.
Czy nadal masz zawroty głowy?
kinor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 13 sierpnia 2020, o 20:10

27 września 2022, o 13:08

Najlepiej to mierz sobie 2 razy dziennie. Siedziec i sie zrelaksowac przez 15 min przed mierzeniem i robic zapisy przez tydzien. Z tymi zapisami do kardiologa. U wielu osob nadcisnienie pojawia sie około 30tki, ale wydaje mi się, że masz to przez nerwice.

Z doswiadczenia wiem, ze po 3 dniu zapisów okazywało się, że wszystko jest w normie.
ODPOWIEDZ