Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odburzanie z udziałem cannabis...

Tutaj natomiast zadać możemy ogólne pytanie związane z lekami.
Być może martwisz się uzależnieniem, zastanawiasz się czy warto je brać itp.
To właśnie możesz wyrazić tutaj.
Awatar użytkownika
StiV
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 108
Rejestracja: 21 maja 2015, o 15:49

26 października 2015, o 21:12

Mam pomysł by odburzyć się z pomoca mary, palił bym ją w małych ilościach samemu nad jaką, odpoczywajac w jakims cichym miejscu. Od 6 miesięcy jestem czysty nie wiem jak organizm zareaguje na to ale warto spróbować, w niektórych krajach schizofremie leczy się mary. Palił ktos w nerwicy,DD? Jak to wygląda, czy to dobry pomysl ? Mary palilem kiedys i bylo mi swietnie najlepszy okres mojego zycia, i DD od mary nie dostalem.
Co myslicie ?
Świat czy może ja? https://www.youtube.com/watch?v=joxrpvFBEk0
Awatar użytkownika
Piotrek10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 7 sierpnia 2015, o 20:13

26 października 2015, o 21:17

Dla mnie osobiście każde narkotyki to droga ucieczki od problemów. Byłem, jestem i będę wrogiem narkotyków. Pozdro
Awatar użytkownika
StiV
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 108
Rejestracja: 21 maja 2015, o 15:49

26 października 2015, o 21:18

Mary nie wiem czy narkotykiem można nazwac bo nie uzależnia, i nie niszczy organizmu, i organizm potrafi sie z niej oczyścic.
Świat czy może ja? https://www.youtube.com/watch?v=joxrpvFBEk0
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

26 października 2015, o 21:21

Hej ! Słyszłam duzo dobrego o leczniczej marihuanie , jako lekarstwo które ma pomóc a nawet uratowac życie jestem jak najbardziej za !
Sama nie wiem czy bym spróbowała , ja równiez jestem wrogiem narkotyków !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Piotrek10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 39
Rejestracja: 7 sierpnia 2015, o 20:13

26 października 2015, o 21:25

Nie uzależnia ? Jesteś tego pewny ? To dlaczego w miastach ludzie leczą się w zakładach od marihuany ? Marihuana to narkotyk i tyle w temacie .Zażywanie marihuany negatywnie wpływa na nasze ciało i psychikę. Marihuana obniża ponadto koncentrację, kojarzenie i negatywnie wpływa na zdolności intelektualne, bezpośrednio oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy.
Awatar użytkownika
StiV
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 108
Rejestracja: 21 maja 2015, o 15:49

26 października 2015, o 21:28

Większe szkody wyrządza alkohol a nie jest narkotykiem i też uzależnia i niszczy mózg.
Świat czy może ja? https://www.youtube.com/watch?v=joxrpvFBEk0
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

26 października 2015, o 21:29

Schizofrenii nie da sie leczyc mary, to sie bierze dla ulgi i zawsze tylko dla ulgi, nie ma w tym nic leczniczego na trwale.
Ale ogolnie to musisz sprobowac bo kazdy moze zareagowac inaczej ja np bym nie zapalil mary przy zaburzeniu. Bo oprocz tego ze niektorym daje ulge to niektorym tez szkodzi. Za duzo o mary jest mowienia co to ona nie robi i jak to nie pomaga ale te pogloski szerza ludzie ktorzy lubia to i dobrze sie po tym czuja, co nie znaczy ze sa zdrowsi psychicznie po tym ;)
To jest subtelna roznica, szczescie okresowe a zdrowie psychiczne czy emocjonalne.
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

26 października 2015, o 21:36

ja bym na Twoim miejscu nie palił , owszem są jakieś tam badania że Thc można leczyć schizofrenię aczkolwiek nie jest to udowodnione , mary zwiększa dopaminę =schizofrenia
https://www.youtube.com/watch?v=dFPWZzWO8iw obejrzyj Sobie : )
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

27 października 2015, o 08:17

Też mi się wydaje, że pomysł bardzo kiepski, jak masz tendencje do DD (miałeś wcześniej), to cholera wie czy nie zadziała jak katalizator i Ci nie wróci to twoje DD, albo się nie porobi jakaś dodatkowe, typowo odtrawkowe
Jazda po trawce to jedno wielkie DD.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

27 października 2015, o 08:24

Gópi pomysl :DD . Nieszukaj rozwiazania poprzez uzywki Stiv . Tzn tylko ze uciekasz sam od siebie bo nie mozesz zaakceptowac swojego stanu . Kazda uzywka brana czesciej niz okqzyjnie to tylko dowod na to ze sobie ktos nie radzi emocjonalnie . Zwieksza dopamine wszystko co bierzesz zwieksza dopamine a zeby byc szczesliwym ta dopamine musisz sam nauczyc sie zwiekszac . Podejsciem do zycia decyzjami i wogole ZYCIEM .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

27 października 2015, o 11:31

Moim zdaniem to również bardzo głupi pomysł, a do tego ja ogólnie nie rozumiem samego założenia tego pomysłu. Bo i jakie odburzanie poprzez jakąkolwiek używkę? To się kompletnie mija z samym założeniem wolności emocjonalnej. Ponieważ wolność emocjonalna jest wolnością niezależną pd czegokolwiek innego niż samego Ciebie. Twojego wnętrza. To jest przynajmniej w moim mniemaniu i dla mnie samego cel glówny odburzania. Jeśli Ty masz inny to spoko, ale dla mnie to po prostu niedorzeczne. :)

A co do samego tego pomysłu to z jakieś 60% ludzi z tego forum dostało DD po zapaleniu trawki. Oczywiście, najważniejsze jest samo podejście do stanów w które trawka wprowadza lub może wprowadzić bo też nie zawsze są tzw. Bad tripy. Jednak ogólnie jest to utrudnianie sobie samemu wychodzenia z zaburzenia, szczególnie jeżeli się jest w stanie lękowym bo dodaje sobie człowiek potencjalnych odczuć które niekoniecznie będą przyjemne. Właśnie przez to ludzie wpadają w gorsze lęki zataczając koła, ponieważ będąc w stanie lękowym jeszcze mocniej przeżywają same efekty trawki.

I oczywiście, tak jak wspomniałem powyżej, najważniejsze jest podejście i to przez podejście do tych efektów czują się gorzej i się nakręcają. Ale znakomita większość tak właśnie tutaj to opisywała oraz o tym mówiła. Nawet w mniejszych dawkach w stanach lękowych jest to ogólnie niezalecane ale zrobisz jak uważasz. Dla równowagi jest Olek który nawet w swoim najgorszym stanie korzystał z używek różnego typu mając wzorowe podejście i jak widać, mu nie zaszkodziły w kwestii lękowej. :)

Także decyzja należy do Ciebie, ja ogólnie wszelkie narkotyki czy to miękkie czy też twarde stanowczo odradzam.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
StiV
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 108
Rejestracja: 21 maja 2015, o 15:49

27 października 2015, o 18:53

Dobra, rozumiem. :P Chodziło mi bardziej o poprawe samopoczucia.
Świat czy może ja? https://www.youtube.com/watch?v=joxrpvFBEk0
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 października 2015, o 19:01

Jak znajdziesz odmianę medyczną o niskiej zawartości THC, a wysokiej CBD (ten kanabinoid działa przeciwlękowo) to możesz na sobie poeksperymentować, ale większość dostępnego u nas stuffu ma koszmarne proporcje THC do CBD i szybciej nasili objawy, jeżeli jeszcze z tego nie wyszedłeś.
Nasionka takich odmian (High CBD) można kupić w necie, ale wiadomo, że sadzenie w tym kato-zaścianku ciągle nielegalne.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
GOSIA92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 24 lipca 2015, o 09:09

30 października 2015, o 08:52

trawa wywola u Ciebie jeszcze wieksze lęki i dd. paliłam w moim stanie i wiem. od tego moja ogromna nerwica lękowa się zaczeła. bardzo tego zaluję. a czy uzaleznia? zalezy kogo. ja paliłam codziennie z 3 miesiące i odstawilam z dnia na dzien i nawet mnie nie ciągnęło do tego. ale moj ex pali dzien w dzien przez 2-3 lata i nie może z tego wyjsc.... wiec uzaleznia. nie pal!
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

30 października 2015, o 09:03

Cześć stivi trawkę można zajarac ale nie przy nerwicy gdyż pogorszy twój stan a przecież nie o to tu chodzi, chodzi i to żebyś sam i bez żadnych używek wyszedł z zaburzenia, ja swojego czasu próbowałam trawki bo jak tu nie spróbować tym bardziej ze tu w nl jest legalna, ale na mnie działa bardzo źle wiec poprostu to nie dla mnie, oczywiście wybór należy do ciebie.
COCO JUMBO I DO PRZODU
ODPOWIEDZ