Witajcie, mam pewne pytanie. Przeglądając z miesiąc temu Facebooka wpadłem przypadkiem na reklamę jakiegoś filmu, gdzie było napisane, że główny bohater choruje na zespół touretta. Od razu sprawdziłem co to za choroba i..... się zaczęło. Tiki nerwowe! Jako, że w dzieciństwie miałem tiki nerwowe od razu się przestraszyłem, że mam touretta. Tików nie mam może już z 15 lat takich jak w dzieciństwie chociaż niekiedy coś mi przyszło na dwa dni i odeszło od razu. Można powiedzieć, że wgl ich nie miałem ale spotkałem się z tym zespołem touretta przypadkowo i analiza czy to ja tego nie mam. Nikt w rodzinie tego nie miał, tików żadnych również, tylko ja. Potrząsanie głowa, zaciskanie powiek, dukanie, takie proste tiki. Po zagłębieniu się w chorobę touretta non stop myśli ze to mam i uwaga! Przyszedł mi tik potrząsania głowa. Czuje taka pustkę w głowie i potrząsam głowa aby ja wypełnić. Jak potrząsnę to ta jakby pustka w głowie znika i jest wypełnienie. Jak nie spotkałem się z tym tourettem to nie miałem tikow. Może niekiedy coś zrobilem z głosem np zaczynałem zdanie „tato, byłeś u wujka po rower” to te tato tak mówię jakby głośniej niekiedy, pierwszy wyraz w zdaniu wymawiam jakby głośniej, podnoszę jego ton ale to nie zawsze. Częściej mam te ruchy głowa aby wypełnić pustkę. Doczytałem ze z tourettem jest zazwyczaj ocd i już panika ze to mam bo mam zaburzenie lękowe. Myślicie ze to przez nerwice i sobie wykręciłem ten zespół i dlatego tikuje niekiedy? Oglądałem na yt o tym no to ja nigdy nie miałem takiego czegoś. W dzieciństwie jeździłem do neurologa i brałem tabletki. Lekarz powiedział, ze to od komputera bo całymi dniami potrafiłem przed nim siedzieć, nerwowy bardzo byłem. O tym zespole nic nie mówił bo pytałem mamę o to bo ja zbytnio nie pamietam bo miałem wtedy może z 7 lat. Chyba pójdę do neurologa się upewnić bo mi to spokoju nie daje. Jutro mam wizytę akurat u psychiatry i spotkanie z psychoterapeutką wiec muszę to poruszyć. Co myślicie? Pozdrawiam!

Uwierz mi gdybyś miał zespół Touretta to by Ci od tak nie przeszło na 15 lat. Tiki nerwowe są w nerwicy normą.ja też mam. Jak mam tylko gorszy czas, większe napięcie nerowowe to zaraz się zaczyna jazda. Ruchy głową, nerwowe poprawianie ubrań, potrzasam ta głowa jak tylko wpadnie mi jakas chora myśl to właśnie potrząsam ta czaszką jakbym chciała te myśli z mozgu wyrzucić. Naprawdę nie masz Touretta. Jaki to był film? Ja oglądałam piękny pt "klasa Pana Touretta" na faktach. Jak się nie boisz to obejrzysz a przekonasz się że nie masz tej choroby. Ps. Ludzie z Toruettem nie potrafią kontrolować tych tikow. Po prostu nie są w stanie to się dzieje samo. Ty masz Tiki nerwowe nic więcej.

znerwicowana_ja pisze: ↑

16 lutego 2021, o 12:56

Uwierz mi gdybyś miał zespół Touretta to by Ci od tak nie przeszło na 15 lat. Tiki nerwowe są w nerwicy normą.ja też mam. Jak mam tylko gorszy czas, większe napięcie nerowowe to zaraz się zaczyna jazda. Ruchy głową, nerwowe poprawianie ubrań, potrzasam ta głowa jak tylko wpadnie mi jakas chora myśl to właśnie potrząsam ta czaszką jakbym chciała te myśli z mozgu wyrzucić. Naprawdę nie masz Touretta. Jaki to był film? Ja oglądałam piękny pt "klasa Pana Touretta" na faktach. Jak się nie boisz to obejrzysz a przekonasz się że nie masz tej choroby. Ps. Ludzie z Toruettem nie potrafią kontrolować tych tikow. Po prostu nie są w stanie to się dzieje samo. Ty masz Tiki nerwowe nic więcej.

Dziękuję za odpowiedź, troszkę się uspokoiłem, natomiast w czwartek mam wizytę u neurologa. Wole iść i mieć 100% pewność. Wiesz, przestraszyłem się bo w Turecie jest np. parę tików ruchowych i minimum jeden wokalny. Ja mam potrząsanie głową i nie kiedy intonację głosową zmienię ale to bardzo rzadko. Najbardziej jest to wtedy kiedy o tym myślę, obudzę się rano i głowa pełna myśli czy nie mam tego zespołu. Może to nerwica wysyła mi takie impulsy i wtedy tikuje? przykładowo dzisiaj byłem na terapii, ponieważ uczęszczam i przez całą godzinę żadnego tiku nie miałem ani nic, a gdybym miał ten zespół to pewnie wiele razy bym zatikował, ponieważ też z psychoterapeutką o tym rozmawiałem. Jeśli chodzi o film to wyświetliła mi się reklama z opisem i tylko przeczytałem, oglądać nie oglądałem, natomiast nazywa się Osierocony Brooklyn.

howudoin'? pisze: ↑

16 lutego 2021, o 18:08

znerwicowana_ja pisze: ↑

16 lutego 2021, o 12:56

Uwierz mi gdybyś miał zespół Touretta to by Ci od tak nie przeszło na 15 lat. Tiki nerwowe są w nerwicy normą.ja też mam. Jak mam tylko gorszy czas, większe napięcie nerowowe to zaraz się zaczyna jazda. Ruchy głową, nerwowe poprawianie ubrań, potrzasam ta głowa jak tylko wpadnie mi jakas chora myśl to właśnie potrząsam ta czaszką jakbym chciała te myśli z mozgu wyrzucić. Naprawdę nie masz Touretta. Jaki to był film? Ja oglądałam piękny pt "klasa Pana Touretta" na faktach. Jak się nie boisz to obejrzysz a przekonasz się że nie masz tej choroby. Ps. Ludzie z Toruettem nie potrafią kontrolować tych tikow. Po prostu nie są w stanie to się dzieje samo. Ty masz Tiki nerwowe nic więcej.

Dziękuję za odpowiedź, troszkę się uspokoiłem, natomiast w czwartek mam wizytę u neurologa. Wole iść i mieć 100% pewność. Wiesz, przestraszyłem się bo w Turecie jest np. parę tików ruchowych i minimum jeden wokalny. Ja mam potrząsanie głową i nie kiedy intonację głosową zmienię ale to bardzo rzadko. Najbardziej jest to wtedy kiedy o tym myślę, obudzę się rano i głowa pełna myśli czy nie mam tego zespołu. Może to nerwica wysyła mi takie impulsy i wtedy tikuje? przykładowo dzisiaj byłem na terapii, ponieważ uczęszczam i przez całą godzinę żadnego tiku nie miałem ani nic, a gdybym miał ten zespół to pewnie wiele razy bym zatikował, ponieważ też z psychoterapeutką o tym rozmawiałem. Jeśli chodzi o film to wyświetliła mi się reklama z opisem i tylko przeczytałem, oglądać nie oglądałem, natomiast nazywa się Osierocony Brooklyn.

Wokalny tik to nie jest to co pisałeś wczesniej że akcentujesz głośniej jeden wyraz. Nie, to tak nie działa. Wokalny tik to jest powtarzanie po kilka razy jakiegoś dźwięku. Albo słów. Uwierz mi nie masz Touretta na bank. To tylko tiki z nerwicy.

Jak się nie boisz to zobacz sobie zapowiedź tego filmu.
https://youtu.be/hJDidwZ2_Wo

Zobaczysz że się uspokoisz że to co masz to na pewno nie Tourette
Dodam tylko że od pocztaku nerwicy byłam nakreocna na różne choroby i miałam ich "objawy" m. In sm, nakręcałam się też na schizę. Ty się nakreciles na to i to wszystko. Dobrze ze idziesz do neurologa mam nadzieję że ta wizyta rozwieje Twoje wątpliwości a potem zostaw już ten temat zwłaszcza że to choroba która się ma od dziecka. Nie da się nagle na nią zachorowac bądź zarazić. Bądź spokojny

znerwicowana_ja pisze: ↑

16 lutego 2021, o 19:21

Jak się nie boisz to zobacz sobie zapowiedź tego filmu.
https://youtu.be/hJDidwZ2_Wo

Zobaczysz że się uspokoisz że to co masz to na pewno nie Tourette
Dodam tylko że od pocztaku nerwicy byłam nakreocna na różne choroby i miałam ich "objawy" m. In sm, nakręcałam się też na schizę. Ty się nakreciles na to i to wszystko. Dobrze ze idziesz do neurologa mam nadzieję że ta wizyta rozwieje Twoje wątpliwości a potem zostaw już ten temat zwłaszcza że to choroba która się ma od dziecka. Nie da się nagle na nią zachorowac bądź zarazić. Bądź spokojny

Właśnie od razu po podaniu przez ciebie tytułu obejrzałem to. Widzę właśnie, że ja kompletnie czegoś takiego nie miałem.

howudoin'? pisze: ↑

16 lutego 2021, o 20:19

znerwicowana_ja pisze: ↑

16 lutego 2021, o 19:21

Jak się nie boisz to zobacz sobie zapowiedź tego filmu.
https://youtu.be/hJDidwZ2_Wo

Zobaczysz że się uspokoisz że to co masz to na pewno nie Tourette
Dodam tylko że od pocztaku nerwicy byłam nakreocna na różne choroby i miałam ich "objawy" m. In sm, nakręcałam się też na schizę. Ty się nakreciles na to i to wszystko. Dobrze ze idziesz do neurologa mam nadzieję że ta wizyta rozwieje Twoje wątpliwości a potem zostaw już ten temat zwłaszcza że to choroba która się ma od dziecka. Nie da się nagle na nią zachorowac bądź zarazić. Bądź spokojny

Właśnie od razu po podaniu przez ciebie tytułu obejrzałem to. Widzę właśnie, że ja kompletnie czegoś takiego nie miałem.

No widzisz. Swoją droga piękny film