Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Obsesyjne myśli o śmierci

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
zagrody1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36

14 stycznia 2016, o 16:31

Zmniejszyłam dawkę leku o połowę już 2 tyg i jak przed farmakoterapią miałam lek przed śmiercią (że umieram) tak teraz znowu powrót tych obsesji... Wiem, że mam to niby akceptować, ale kiedy to się pojawia to nie mogę po prostu podjąć decyzji o małżeństwie (jak w takim stanie, kiedy ciężko sprostać obowiązkom)... Moje myśli krążą wokół tego, że coś strasznego się wydarzy...Kiedy pojawia się ta myśl, to mówię sobie, ze to nieprawda i tak cały czas, ale z drugiej strony cały czas się na niej skupiam... nie mam pomysłu o czym można innym myśleć? Proszę o rady
Awatar użytkownika
SludgeBomb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 13 maja 2014, o 17:50

16 stycznia 2016, o 09:27

Witaj.
Przechodziłem to ,i dla mnie ratunkiem przedewszystkim było natychmiastowe zaprzestanie siedzenia samemu ,podczas pojawienia się tych myśli. Oczywiście nie mówie tutaj o obcych osobach.
Podjąłem decyzję ,że z jedą z osób w rodzinie (która przez długi czas była w depresji) ,podzielę się moimi lękami. Kiedy okazało się ,że Mnie rozumie zawsze miałem u niej ostoję ,a po krótkim czasie myśli przechodziły.
Innym razem ,jak chociażby w nocy kiedy nie chciałem być dla niej ciężarem zaczynałem oglądać kabarety na Yt ( wiem brzmi słabo... ) ,ale samo oglądanie tego jak ludzie potrafią wyrażać poczucie humoru (czyli emocję która wydaje się być zbyteczna egzystencjonalnie) zaczynałem wierzyć ,że to wszystko po coś jednak jest skoro istnieje coś tak głupiego jak poczucie humoru i stres przechodził.
Ostatnim z czynników jakie pamiętam było czytanie Biblii. A konkretniej 'Biblii dla dzieci' ,była napisana dużo lżejszym językiem ,a do tego była ilustrowana. To również bardzo mnie uspokajało.

Wiadomo ,że najlepiej jest mieć przy sobie kochającą osobę ,ale nie zawsze jest to możliwe. Mam nadzieje ,że choć trochę pomogłem ;witajka
"Strach jest tylko iluzją" Dark Templar
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

16 stycznia 2016, o 11:50

Hej, pamiętam Twoje posty wcześniejsze.
Nadal uważam że możesz odsunąć presję na bok i po prostu ustalić sama ze sobą i z partnerem że ślubu na razie brać nie będziecie.
To jest wasza i tylko wasza sprawa.
Ważne żeby ludzie sie kochali i wspierali a sluby bierze wiele osób po czym biorą rozwód, więc co z tego że mieli slub.
Teraz są inne czasy, mnóstwo ludzi jest ze sobą przez lata bez ślubu i też są szczęśliwi.

A co do lęku że coś sie wydarzy to po prostu trzeba sukcesywnie sobie mówić że to jest lek nerwicowy
a nie fakty bo zobacz ile juz czasu się tego boisz a nic sie takiego nie stało.
A nawet gdyby coś sie zdarzyło to zawsze jakieś wyjście jest i takie jest życie że raz są kłopoty a raz jest fajnie.
Na pewno nie raz w życiu miałaś jakieś kłopoty a jednak dałaś radę, żyjesz i tak będzie:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ODPOWIEDZ