Witam. Wpadłem w zaburzenia lękowe około pół roku temu. Od tego czasu uczęszczam na terapię oraz przyjmuje leki początkowo brintelix następnie symfaxin ER. Na początku było cholernie trudno gdyż doznałem DD, bałem się schizofrenii że to nigdy nie przejdzie itd. Po tym czasie zdobyłem już sporo wiedzy na temat mechanizmu zaburzenia i wiem że nic mi się od tego nie stanie. Mimo tego ciągle czuję się źle, wpadłem w obsesje nie potrafię przestać o tym myśleć już w zasadzie sam nie wiem czy odczuwam jeszcze DD. Ciężko mi jest oderwać się od tych myśli do pracy uczęszczam caly okres zaburzenia staram się też uprawiać jakiś sport czy ogólnie wychodzić z domu ale mimo tego cały czas myślę o tej nerwicy. Czy ktoś miał podobnie i czy macie jakieś porady?

Hej, ja mam podobnie. Trzeba jak najbardziej zmniejszać zachowania zachowawcze czyli ciągłe googlowanie szukanie itd. bo przez to umysł chcę się zajmować tylko tym tematem. Trzeba robić na siłe inne rzeczy i akceptować ze teraz wszystko przez jakiś czas będzie się na ten temat kręciło. Jezeli masz problem z googlowaniem ja ostatnio poblokowalem sobie strony aplikacją Freedom.