Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 czerwca 2018, o 10:59
Hej Wartyw
Objawy mialem najrozniejsze i najgorsze ze za kazdym razem kiedy juz sie oswajalem z jednym przychodzily nastepne inne ktore to wlasnie z racji bycia nowymi powodowaly leki i tak w kolko. Co sie oswoisz to masz cos nowego czego zaczynasz sie bac i czemu zaczynasz sie przygladac:
- straszny niepokoj
- szybsze bicie serca, mocniejsze bicia albo na przemian ze raz dudni jak szalone i strasznie wyczuwalne jakbys przebiegl 40km a ty tylko siedzisz
- klucia, szczypania, dretwienia, uciski, przyduszenia.
- wystajace zyly np na rekach nadgarstkach, a wlasciwie ich brak bo "sie schowaly" pod skora i ta mysl, serce nie bije , nie daje cisnienia i zyly sie nie wypelniaja masakra hehehe
- ziewanie, straszne jakby niedotlenienie i stach ze sie dusisz albo udusisz bo oddychasz pelna geba a uczucie jakby pluca byly puste ... tez beznadzieje uczucie
- "potkniecia" sereducha albo takie nagle przyspieszenie i za sekundy doslownie normalna praca, to bylo najgorsze bo towazyszylo tak jakby prad przez cale cialo od czubka glowy do stop i od razu nagly strach co to bylo czy serce sie zatrzymuje
- przyspieszone bicie serca z byle czego ot tak poprostu
i wiele innych i powiem Ci tak, mialem jak wiele ludzi, szukalem sobie choroby robilem badania zeby wyszlo cokolwiek zeby bylo wiadomo co mi jest bo moge to eyleczyc a tu niestety za kazdym razem bylo ok i konkluzja lekarza ... "to nerwica" ...
Nie czekaj az Cie zacznie niszczyc szukaj od razu dobrego psychologa, psychoterapeute ktory pomoze Ci sie z tym oswoic, sam zrobisz sobie wiecej krzywdy i tak jak teraz tylko bezsensownie "badasz" i sprawdzasz sobie puls. Ok nie mowie bo badania dobrze jest tez sobie zrobic, poza tym to uspokaja jak sie dowiesz ze wszystko jest ok. Ja po ktoryms "zawale" gdzie lecialem do szpitala w nocy to w koncu dostalem opierdziel od lekarza i mi powiedzial " chlopie idz sie leczyc psychicznie bo jestes zdowy" !!! ze lzami w oczach polecialem do szpitala psychiatrycznego prosic o pomoc smutne ale chcialem w koncu sobie i mojej rodzinie pomoc. Samemu ciezko jest sobie poradzic bo przede wszystkim trzeba zrozumiec istote tego problemu.
Jak widze tu na forum jest niesamowicie duzo ludzi z tym problem i ta liczba rosnie i to jeszcze coraz mlodsi. Nie wiem czy to ma tez zwiazek z chemtrails czy o co kaman ze taki wplyw i takie zaburzenia sie robia u ludzi. Czy to kolejna teoria spiskowa ?? Wiem jednak ze to jest problem powazny ktory jest wyciszany i o ktorym sie nie mowi. Polecam Ci wieczorne sluchanie albo wogole w wolnej chwili tego co powyzej ode mnie albo od kolezanki. Uwiez mi takie relaxowanie sie i uspokajanie super Ci zrobi i serduszko Ci za to podziekuje
3maj sie chlopie
Objawy mialem najrozniejsze i najgorsze ze za kazdym razem kiedy juz sie oswajalem z jednym przychodzily nastepne inne ktore to wlasnie z racji bycia nowymi powodowaly leki i tak w kolko. Co sie oswoisz to masz cos nowego czego zaczynasz sie bac i czemu zaczynasz sie przygladac:
- straszny niepokoj
- szybsze bicie serca, mocniejsze bicia albo na przemian ze raz dudni jak szalone i strasznie wyczuwalne jakbys przebiegl 40km a ty tylko siedzisz
- klucia, szczypania, dretwienia, uciski, przyduszenia.
- wystajace zyly np na rekach nadgarstkach, a wlasciwie ich brak bo "sie schowaly" pod skora i ta mysl, serce nie bije , nie daje cisnienia i zyly sie nie wypelniaja masakra hehehe
- ziewanie, straszne jakby niedotlenienie i stach ze sie dusisz albo udusisz bo oddychasz pelna geba a uczucie jakby pluca byly puste ... tez beznadzieje uczucie
- "potkniecia" sereducha albo takie nagle przyspieszenie i za sekundy doslownie normalna praca, to bylo najgorsze bo towazyszylo tak jakby prad przez cale cialo od czubka glowy do stop i od razu nagly strach co to bylo czy serce sie zatrzymuje
- przyspieszone bicie serca z byle czego ot tak poprostu
i wiele innych i powiem Ci tak, mialem jak wiele ludzi, szukalem sobie choroby robilem badania zeby wyszlo cokolwiek zeby bylo wiadomo co mi jest bo moge to eyleczyc a tu niestety za kazdym razem bylo ok i konkluzja lekarza ... "to nerwica" ...
Nie czekaj az Cie zacznie niszczyc szukaj od razu dobrego psychologa, psychoterapeute ktory pomoze Ci sie z tym oswoic, sam zrobisz sobie wiecej krzywdy i tak jak teraz tylko bezsensownie "badasz" i sprawdzasz sobie puls. Ok nie mowie bo badania dobrze jest tez sobie zrobic, poza tym to uspokaja jak sie dowiesz ze wszystko jest ok. Ja po ktoryms "zawale" gdzie lecialem do szpitala w nocy to w koncu dostalem opierdziel od lekarza i mi powiedzial " chlopie idz sie leczyc psychicznie bo jestes zdowy" !!! ze lzami w oczach polecialem do szpitala psychiatrycznego prosic o pomoc smutne ale chcialem w koncu sobie i mojej rodzinie pomoc. Samemu ciezko jest sobie poradzic bo przede wszystkim trzeba zrozumiec istote tego problemu.
Jak widze tu na forum jest niesamowicie duzo ludzi z tym problem i ta liczba rosnie i to jeszcze coraz mlodsi. Nie wiem czy to ma tez zwiazek z chemtrails czy o co kaman ze taki wplyw i takie zaburzenia sie robia u ludzi. Czy to kolejna teoria spiskowa ?? Wiem jednak ze to jest problem powazny ktory jest wyciszany i o ktorym sie nie mowi. Polecam Ci wieczorne sluchanie albo wogole w wolnej chwili tego co powyzej ode mnie albo od kolezanki. Uwiez mi takie relaxowanie sie i uspokajanie super Ci zrobi i serduszko Ci za to podziekuje
3maj sie chlopie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59
Ja też uważam, że warto posłuchać, to działa. Ja po pracy albo w weekend kładę się na łóżku i włączam sobie:s@b pisze: ↑12 czerwca 2018, o 13:56Hej
No wlasnie widzisz uprawiasz autohipnoze i wracasz do tego co jakis czas a ponoc "Ci" hipnotyzerzy potrafia "to" w 2-4 seanse zlikwidowac raz na zawsze .. ok mi powiedzial 1600zl !? masakra...
Co do sluchania to kiedys dostalem linka do tego:
https://www.youtube.com/watch?v=TeoX3lgM_eA
Teraz moge powiedziec ze to chyba tez forma autohipnozy ale naprawde dziala ... wiele razy po pracy wpadam do domu jak jeszcze nikogo nie ma sluchawki na uszy i albo z mp3 albo online z tel. POLECAM WSZYSTKIM Z LEKIEM !!!
https://www.youtube.com/watch?v=_q0v0RxlE_w
Czasami tak mnie to zrelaksuje, że nie dotrwam do końca i odpływam. Po przebudzeniu czuję się fantastycznie.....
Polecam.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Witajcie, mam tez problem z sercem. Oczywiście podczas napadu paniki uderza ono maksymalnie mocno. Jednak kiedy jestem spokojna i ten niepokój odejdzie, ciągle czuje to bicie serca wolno ale mocno, że aż podskakuje mi bluzka, kiedy leże to bicie serca jest też mocne i wolne ale czuje te uderzenia w całym ciele. Czy to objaw nerwicy?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Jeden z najczęstszych. Badałaś się?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Nie bo kiedy poszłam do lekarza rodzinnego, przyłożyła mi słuchawkę i stwierdziła że się denerwuje i tyle
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
To są typowe objawy nerwicy ale warto sie przebadać dla spokoju. Idź, niech ci zrobi ekg, przebada, krew sobie zbadaj i będziesz mieć spokój.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Krew badałam i miałam anemie, niedobór potasu. Anemia przeleczona, potas nadal ucieka, magnez na granicy normy, nie wiem co jest grane z tym sercem?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Wygląda to na nerwicę normalną. Od kiedy tak masz?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Od kilku miesięcy...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Może masz też zaburzenia elektrolitowe, jak z tym potasem i magnezem jeżeli chodzi o granice?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Magnez lekko ponad normę, a potas niewiele poniżej normy. Zauważyłam, że jak łykam potas i magnez to trochę lepiej z moimi lękami
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1557
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
a dieta jak? Owoce jesz, warzywa, wode pijesz?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
Ja też miałam problemy z potasem w czasie nerwicy, chyba stres wypłukuje potas z organizmu.Teraz od dawna już nawet go nie badam .Zamiast łykać kapsułki zajadaj awocado ma dużo paotasu sok pomidorowy czy suszone morele .Przede wszystkim przestań się zamartwiać to i serce przycichnie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Wodę pije, natomiast z owocami i warzywami kiepsko
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
W ogóle mam za wysoki poziom hormonu androstedionu, nie chciałam nigdy tego leczyć bo boje się brać hormony. Możliwe jest że moja nerwica wzięła się z tego?