Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Obcość wewnętrznego głosu

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Kinga.anna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 27 grudnia 2019, o 18:14

3 lutego 2020, o 19:51

Chodzę na psychoterapię, staram się odwracać uwagę od tego analizowania, ale jak, skoro mnie otaczają różne przedmioty wszędzie i mam wrażenie, że mi się wszystko głupio kojarzy jak tylko na coś spojrze, nie wiem czy automatycznie mam teraz głupie skojarzenia już, bo się boję tego "rozluźnienia skojarzeń", czy serio tak jest bez mojego wkładu... Np. patrzę na jakiś przedmiot i nagle jakaś głupia myśl typu patrzę na moje buty w pokoju i myślę "na dole, na korytarzu też stały jakieś buty" i mam takie potem: "WTF?". Albo jak mam oglądać film i zająć nim myśli, skoro za nic nie mogę się skupić na sensie sceny, tylko dostrzegam jakby niechcący jakieś przedmioty w tle i od razu jakieś głupie myśli na temat jakiegoś przedmiotu, to czym się zająć.. Czytam tutaj dużo też na forum, mam wrażenie, że 99%forum przeczytałam, bo co chwilę wpisuje dany objaw tutaj w wyszukiwarkę i dużo postów Victora i Divina na te tematy, żeby puścić kontrolę, analizę, ale te myśli mi się wydają takie niedorzeczne, że mnie przerażają, więc jak ich nie dostrzegać czy jak przejść nad nimi obojętnie..

To człowiek normalnie naprawdę ma takie chore myśli na ogół? Tylko się nad nimi nie zatrzymuje? Ja nie wiem :( Albo te omamy hipnagogiczne, co się położę tylko i zamknę oczy to mam jakieś pół-sny, zdania urwane z choinki, zlepki słów, chore zdania, jakieś czyjeś dialogi takie chore, że masakra, nawet snów nie mam takich chorych, więc łot de fak, zawsze bym miała takie myśli porozrywane przed snem, a bym tego nie zauważała? Przecież jest normalna świadomość wtedy, bo się nie śpi jeszcze, to jakbym mogła wcześniej tego nie zauważać? Czyli teraz nagle mi się hipnagogie zaczęły? I do tego doszły też w dzień? Ja nie wiem...

Dzięki, że mi odpisujecie, może nie widać tego, ale dużo to dla mnie znaczy, że nie jestem w tym sama, że też ktoś miał podobny objaw itd. :(
Kinga.anna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 27 grudnia 2019, o 18:14

3 lutego 2020, o 22:13

O kurcze, chyba znalazłam odpowiedź na to, co mi jest. I tak osobiście nadal "uważam", że to schizofrenia, ale ta strona wiele tłumaczy :o może komuś też się to przyda (w temacie tych bezsensownych słów, zlepków słów, myśli przed snem i nie tylko):

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Racing_thoughts

Przy tłumaczeniu strony na polski o dziwo całkiem sensownie da się zrozumieć treść, a myślałam już, że mi tam wyjdzie jakaś papka po przetłumaczeniu jak to normalnie w google bywa xd.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

3 lutego 2020, o 23:13

Kinga.anna pisze:
3 lutego 2020, o 22:13
O kurcze, chyba znalazłam odpowiedź na to, co mi jest. I tak osobiście nadal "uważam", że to schizofrenia, ale ta strona wiele tłumaczy :o może komuś też się to przyda (w temacie tych bezsensownych słów, zlepków słów, myśli przed snem i nie tylko):

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Racing_thoughts

Przy tłumaczeniu strony na polski o dziwo całkiem sensownie da się zrozumieć treść, a myślałam już, że mi tam wyjdzie jakaś papka po przetłumaczeniu jak to normalnie w google bywa xd.
Ale co to tłumaczy? :D To lekowe myśli po prostu, cały temat Ci to ludzie wałkują :P
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Kinga.anna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 27 grudnia 2019, o 18:14

3 lutego 2020, o 23:35

Ale to są takie bezsensowne myśli i co jakiś czas kawałek piosenki leci w kółko i to mi nie pasowało do tych lękowych myśli, bo gdybym miała takie w stylu, że ciągle myślę w gramatycznych, logicznych zdaniach czego się boję albo miała bluźniercze myśli na widok świętych obrazów czy samobójcze myśli na widok noża, okna (co zresztą mam), to tym się nie przejmuje nawet szczerze mówiąc, bo wiem, że to typowo lękowe, natrętne myśli. A jak przychodzą jakieś zlepki słów, zdania bez sensu, to się boję, że mi się coś dzieje z logicznym myśleniem. :( A w tej angielskiej wikipedii i tu -> https://youtu.be/uLni3XEHjTw (zwłaszcza ten krótki fragment muzyki w kółko i w kółko) to jest dużo lepiej wyjaśnione niż na polskich stronach o natłoku myśli, dlatego typowy natłok myśli też mi do tego nie pasował. Do tego mam coś z pamięcią, masę jakichś dziwnych uczuć, że zapomniałam myśli, a nie wiem jakiej, że mi się coś skojarzyło z czymś, a nie wiem z czym... Że coś myślę, a nagle myśl mi ucieka i nie wiem co właściwie to było, no to mi to pasuje do schizofrenii takie zaburzenia myślenia, pamięci. :(
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

3 lutego 2020, o 23:39

Kinga.anna pisze:
3 lutego 2020, o 23:35
Ale to są takie bezsensowne myśli i co jakiś czas kawałek piosenki leci w kółko i to mi nie pasowało do tych lękowych myśli, bo gdybym miała takie w stylu, że ciągle myślę w gramatycznych, logicznych zdaniach czego się boję albo miała bluźniercze myśli na widok świętych obrazów czy samobójcze myśli na widok noża, okna (co zresztą mam), to tym się nie przejmuje nawet szczerze mówiąc, bo wiem, że to typowo lękowe, natrętne myśli. A jak przychodzą jakieś zlepki słów, zdania bez sensu, to się boję, że mi się coś dzieje z logicznym myśleniem. :( A w tej angielskiej wikipedii i tu -> https://youtu.be/uLni3XEHjTw (zwłaszcza ten krótki fragment muzyki w kółko i w kółko) to jest dużo lepiej wyjaśnione niż na polskich stronach o natłoku myśli, dlatego typowy natłok myśli też mi do tego nie pasował. Do tego mam coś z pamięcią, masę jakichś dziwnych uczuć, że zapomniałam myśli, a nie wiem jakiej, że mi się coś skojarzyło z czymś, a nie wiem z czym... Że coś myślę, a nagle myśl mi ucieka i nie wiem co właściwie to było, no to mi to pasuje do schizofrenii takie zaburzenia myślenia, pamięci. :(
No ok skoro wyjaśnione to wyjaśnione. :P takie objawy to powtarzane były tu setki razy i to jest spory wyznacznik objawów zaburzenia. Nie wiem czy można znaleźć lepsze porównanie jak u innych osób z tym samym problemem. Ale najwazniejsze, ze Ci wyjaśniło i już przestaniesz się bać. :P ;)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Karol90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 25 października 2019, o 17:23

4 lutego 2020, o 18:57

Kinga.anna pisze:
3 lutego 2020, o 23:35
Ale to są takie bezsensowne myśli i co jakiś czas kawałek piosenki leci w kółko i to mi nie pasowało do tych lękowych myśli, bo gdybym miała takie w stylu, że ciągle myślę w gramatycznych, logicznych zdaniach czego się boję albo miała bluźniercze myśli na widok świętych obrazów czy samobójcze myśli na widok noża, okna (co zresztą mam), to tym się nie przejmuje nawet szczerze mówiąc, bo wiem, że to typowo lękowe, natrętne myśli. A jak przychodzą jakieś zlepki słów, zdania bez sensu, to się boję, że mi się coś dzieje z logicznym myśleniem. :( A w tej angielskiej wikipedii i tu -> https://youtu.be/uLni3XEHjTw (zwłaszcza ten krótki fragment muzyki w kółko i w kółko) to jest dużo lepiej wyjaśnione niż na polskich stronach o natłoku myśli, dlatego typowy natłok myśli też mi do tego nie pasował. Do tego mam coś z pamięcią, masę jakichś dziwnych uczuć, że zapomniałam myśli, a nie wiem jakiej, że mi się coś skojarzyło z czymś, a nie wiem z czym... Że coś myślę, a nagle myśl mi ucieka i nie wiem co właściwie to było, no to mi to pasuje do schizofrenii takie zaburzenia myślenia, pamięci. :(
To musi być nerwica, bo miałem to samo, ale się uspokoiło już, dziś miałem po przebudzeniu o 6 rano i tak 45 minut miałem bo myślałem że śpię a tu że porąbane objawy jak Twoje, ale o 7 znowu w sen. Przejdzie, jak mi przeszło to o tobie przejdzie. Rób coś sama że sobą bo po wyjściu z gabinetu psychoterapeuty musisz żyć dalej więc usjmi się medytacja, itp. Itd. Ja zacząłem w domu ćwiczyć i uwierz mi te umysł ma zajęcie polepszyć cialo, przy tym wysiłek, do tego medytacja, czekam na pracę i co najważniejsze muszę zacząć oddalać się od domu to mój największy problem. O te myślenie się nie martw poprostu boisz się bo nie rozumiesz i to normalne. Zajmij się czymś o daj sobie czas
Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.
Mark Twain ”
Kinga.anna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 27 grudnia 2019, o 18:14

4 lutego 2020, o 23:10

Karol90 pisze:
4 lutego 2020, o 18:57
Kinga.anna pisze:
3 lutego 2020, o 23:35
Ale to są takie bezsensowne myśli i co jakiś czas kawałek piosenki leci w kółko i to mi nie pasowało do tych lękowych myśli, bo gdybym miała takie w stylu, że ciągle myślę w gramatycznych, logicznych zdaniach czego się boję albo miała bluźniercze myśli na widok świętych obrazów czy samobójcze myśli na widok noża, okna (co zresztą mam), to tym się nie przejmuje nawet szczerze mówiąc, bo wiem, że to typowo lękowe, natrętne myśli. A jak przychodzą jakieś zlepki słów, zdania bez sensu, to się boję, że mi się coś dzieje z logicznym myśleniem. :( A w tej angielskiej wikipedii i tu -> https://youtu.be/uLni3XEHjTw (zwłaszcza ten krótki fragment muzyki w kółko i w kółko) to jest dużo lepiej wyjaśnione niż na polskich stronach o natłoku myśli, dlatego typowy natłok myśli też mi do tego nie pasował. Do tego mam coś z pamięcią, masę jakichś dziwnych uczuć, że zapomniałam myśli, a nie wiem jakiej, że mi się coś skojarzyło z czymś, a nie wiem z czym... Że coś myślę, a nagle myśl mi ucieka i nie wiem co właściwie to było, no to mi to pasuje do schizofrenii takie zaburzenia myślenia, pamięci. :(
To musi być nerwica, bo miałem to samo, ale się uspokoiło już, dziś miałem po przebudzeniu o 6 rano i tak 45 minut miałem bo myślałem że śpię a tu że porąbane objawy jak Twoje, ale o 7 znowu w sen. Przejdzie, jak mi przeszło to o tobie przejdzie. Rób coś sama że sobą bo po wyjściu z gabinetu psychoterapeuty musisz żyć dalej więc usjmi się medytacja, itp. Itd. Ja zacząłem w domu ćwiczyć i uwierz mi te umysł ma zajęcie polepszyć cialo, przy tym wysiłek, do tego medytacja, czekam na pracę i co najważniejsze muszę zacząć oddalać się od domu to mój największy problem. O te myślenie się nie martw poprostu boisz się bo nie rozumiesz i to normalne. Zajmij się czymś o daj sobie czas
Tzn. które masz takie same objawy? Te bezsensowne myśli przed snem? Z tym też jest masakra, położę się tylko na chwilę, próbuje się rozluźnić i lecą mi jakieś sny na jawie od razu, dialogi jakieś chore, zdania, scenki z kosmosu..

A z tym kojarzeniem czegoś nie wiadomo z czym albo zapomnieniu nie wiadomo o czym też tak masz? Ja to mam już po parę razy dziennie, okropne uczucie. :(
Karol90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 25 października 2019, o 17:23

5 lutego 2020, o 21:49

Wszystko nerwica, tak przed snem, po przebudzeniu. Daj sobie czas
Przeżyłem wiele lat i miałem wiele problemów, z których większość nigdy się nie wydarzyła.
Mark Twain ”
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

6 lutego 2020, o 13:44

Kinga.anna pisze:
4 lutego 2020, o 23:10
Karol90 pisze:
4 lutego 2020, o 18:57
Kinga.anna pisze:
3 lutego 2020, o 23:35
Ale to są takie bezsensowne myśli i co jakiś czas kawałek piosenki leci w kółko i to mi nie pasowało do tych lękowych myśli, bo gdybym miała takie w stylu, że ciągle myślę w gramatycznych, logicznych zdaniach czego się boję albo miała bluźniercze myśli na widok świętych obrazów czy samobójcze myśli na widok noża, okna (co zresztą mam), to tym się nie przejmuje nawet szczerze mówiąc, bo wiem, że to typowo lękowe, natrętne myśli. A jak przychodzą jakieś zlepki słów, zdania bez sensu, to się boję, że mi się coś dzieje z logicznym myśleniem. :( A w tej angielskiej wikipedii i tu -> https://youtu.be/uLni3XEHjTw (zwłaszcza ten krótki fragment muzyki w kółko i w kółko) to jest dużo lepiej wyjaśnione niż na polskich stronach o natłoku myśli, dlatego typowy natłok myśli też mi do tego nie pasował. Do tego mam coś z pamięcią, masę jakichś dziwnych uczuć, że zapomniałam myśli, a nie wiem jakiej, że mi się coś skojarzyło z czymś, a nie wiem z czym... Że coś myślę, a nagle myśl mi ucieka i nie wiem co właściwie to było, no to mi to pasuje do schizofrenii takie zaburzenia myślenia, pamięci. :(
To musi być nerwica, bo miałem to samo, ale się uspokoiło już, dziś miałem po przebudzeniu o 6 rano i tak 45 minut miałem bo myślałem że śpię a tu że porąbane objawy jak Twoje, ale o 7 znowu w sen. Przejdzie, jak mi przeszło to o tobie przejdzie. Rób coś sama że sobą bo po wyjściu z gabinetu psychoterapeuty musisz żyć dalej więc usjmi się medytacja, itp. Itd. Ja zacząłem w domu ćwiczyć i uwierz mi te umysł ma zajęcie polepszyć cialo, przy tym wysiłek, do tego medytacja, czekam na pracę i co najważniejsze muszę zacząć oddalać się od domu to mój największy problem. O te myślenie się nie martw poprostu boisz się bo nie rozumiesz i to normalne. Zajmij się czymś o daj sobie czas
Tzn. które masz takie same objawy? Te bezsensowne myśli przed snem? Z tym też jest masakra, położę się tylko na chwilę, próbuje się rozluźnić i lecą mi jakieś sny na jawie od razu, dialogi jakieś chore, zdania, scenki z kosmosu..

A z tym kojarzeniem czegoś nie wiadomo z czym albo zapomnieniu nie wiadomo o czym też tak masz? Ja to mam już po parę razy dziennie, okropne uczucie. :(
Klasyczne hipnagogie :)
ODPOWIEDZ