Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nowy rozdział

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
whereismyhead
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 grudnia 2022, o 17:21

17 grudnia 2022, o 17:29

Cześć wszystkim mam na imię Mateusz mam 24 lata z zaburzeniami lękowymi zmagam się ok 7 lat w wieku 17 lat miałem pierwsze ataki paniki oraz leki traktowałem to jako normalne stany , zawsze byłem wrażliwym gościem często dużo rzeczy brałem do siebie byłem dość skryty , zawsze starałem sie uprawiać zdrowy tryb życia chodziłem na siłownie i treningi zapasów , bieganie i jazda na rowerze co pomagało mi brać na bok moje problemy , po zmianie szkoły i odizolowaniu sie od rodzicow i usamodzielnieniu się między innymi sezonowa praca , pozniej przeprowadzka i wyprowadzenie sie od rodzicow i prace na stałe (czyli dorosłe życie ) zaczęło się piekło od tamtego momentu 24\7 czuje lek, strach , stres, mam natrętne myśli , nie mogę sie na niczym skupić ciężko kontaktuje i zapamiętuje cokolwiek to już mnie przerasta , nie potrafię sobie sam poradzić ,mam mnóstwo fizycznych obiawow ( dreszcze , drżenie mięśni , napady paniki i płaczu itd. ) , przez 7 lat próbowałem walczyć z tym sam , w trakcie miałem gorsze i lepsze chwile (w wieku 18 lat doszła depresja z której udało sie wyjść samemu głównie pomógł mi sport) ale dokładnie we wrześniu tego roku wszystko wróciło widzę ze to już mnie przerasta i chyba znów wraca depresja i myśli „s” mam problem z wstawaniem do pracy , budzę sie w nocy z dreszczami, nie chce mi się z nikim rozmawiać , nie chce mi się jeść . Czy macie jakieś porady co mogę robić aby było lepiej? Wiem ze to pytanie typu jak wygrać w totka… ale mam kochająca kobietę , dobra prace nie chce tego stracić.
Licze ze mi jakoś pomożecie..
Od początku grudnia zapisałem się do psychoterapeuty ok 6 wizyt za mną natomiast nie widzę aby rozmowy pomagały.
Byłem u psychiatry przepisał mi lek asentra natomiast zawsze byłem przeciwny lekom i wiem ze lek tylko walczy z objawami a nie przyczyna… biorę dopiero 4 dawkę i czuje się jakbym dostał bejsbolem w głowę otlumaniony są a do tego brak apetytu. Bardzo proszę was o pomoc , moj świat znów się wali :(
Pozdrawiam i czekam na wasza pomoc
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

18 grudnia 2022, o 21:59

Dobry wieczór, Mateuszu
whereismyhead pisze:
17 grudnia 2022, o 17:29
[...] od tamtego momentu 24\7 czuje lek, strach , stres, mam natrętne myśli , nie mogę sie na niczym skupić ciężko kontaktuje i zapamiętuje cokolwiek to już mnie przerasta , nie potrafię sobie sam poradzić ,mam mnóstwo fizycznych obiawow ( dreszcze , drżenie mięśni , napady paniki i płaczu itd. ) , przez 7 lat próbowałem walczyć z tym sam ,Bardzo proszę was o pomoc , moj świat znów się wali :( Pozdrawiam i czekam na wasza pomoc
Doskonale Cię rozumiem. Na forum znajdziesz mnóstwo podobnych relacji. Nie jesteś z tym sam, nawet jeśli nie zostaniesz z miejsca zarzucony odpowiedziami.

Dobrze, że rozpocząłeś psychoterapię połączoną z farmakoterapią. To piekło w pewnym momencie się skończy, ale to jeszcze chwilę potrwa. Nie wiem jedynie, czy sertralina będzie dla Ciebie optymalnym wyborem. Jeśli masz 24 lata, pewnie nie chciałbyś dorzucać sobie do listy bolączek problemów z erekcją i libido, a te po długotrwale stosowanej sertralinie bywają trudne do satysfakcjonującego ogarnięcia i to przez bardzo, bardzo długi czas. Przegadaj temat z psychiatrą, może uda Cię to zamienić na trazodon, może w jakimś miksie z doraźnie stosowaną benzo o wydłużonym działaniu, byś nie musiał tego łykać częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Trazodon w mniejszych dawkach poprawi jakość snu, w nieco większych wygasi lęki i pomoże stanąć na nogi. Benzodiazepinka w chwilach największego kryzysu i dla porozbijania napięcia mięśniowego, działa już po kilkudziesięciu minutach. Polecam np. klorazepat (działanie utrzymuje się do tygodnia). Na efekty samej psychoterapii będziesz musiał trochę dłużej poczekać, ale nie rezygnuj z niej przedwcześnie. Pewne rzeczy trzeba z siebie wyrzygać.
whereismyhead
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 grudnia 2022, o 17:21

19 grudnia 2022, o 11:21

Hightower pisze:
18 grudnia 2022, o 21:59
Dobry wieczór, Mateuszu
whereismyhead pisze:
17 grudnia 2022, o 17:29
[...] od tamtego momentu 24\7 czuje lek, strach , stres, mam natrętne myśli , nie mogę sie na niczym skupić ciężko kontaktuje i zapamiętuje cokolwiek to już mnie przerasta , nie potrafię sobie sam poradzić ,mam mnóstwo fizycznych obiawow ( dreszcze , drżenie mięśni , napady paniki i płaczu itd. ) , przez 7 lat próbowałem walczyć z tym sam ,Bardzo proszę was o pomoc , moj świat znów się wali :( Pozdrawiam i czekam na wasza pomoc
Doskonale Cię rozumiem. Na forum znajdziesz mnóstwo podobnych relacji. Nie jesteś z tym sam, nawet jeśli nie zostaniesz z miejsca zarzucony odpowiedziami.

Dobrze, że rozpocząłeś psychoterapię połączoną z farmakoterapią. To piekło w pewnym momencie się skończy, ale to jeszcze chwilę potrwa. Nie wiem jedynie, czy sertralina będzie dla Ciebie optymalnym wyborem. Jeśli masz 24 lata, pewnie nie chciałbyś dorzucać sobie do listy bolączek problemów z erekcją i libido, a te po długotrwale stosowanej sertralinie bywają trudne do satysfakcjonującego ogarnięcia i to przez bardzo, bardzo długi czas. Przegadaj temat z psychiatrą, może uda Cię to zamienić na trazodon, może w jakimś miksie z doraźnie stosowaną benzo o wydłużonym działaniu, byś nie musiał tego łykać częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Trazodon w mniejszych dawkach poprawi jakość snu, w nieco większych wygasi lęki i pomoże stanąć na nogi. Benzodiazepinka w chwilach największego kryzysu i dla porozbijania napięcia mięśniowego, działa już po kilkudziesięciu minutach. Polecam np. klorazepat (działanie utrzymuje się do tygodnia). Na efekty samej psychoterapii będziesz musiał trochę dłużej poczekać, ale nie rezygnuj z niej przedwcześnie. Pewne rzeczy trzeba z siebie wyrzygać.
Hej , dzięki za słowa otuchy właśnie znalazłem kilka postów Victora , które są super wyjaśnione w jaki sposób to wszystko działa.
Co do leków , czy jest sens przerywać teraz stosowanie za mną juz 6 dawka a na początku czułem że działanie leków osłabia mnie jeszcze bardziej ( budzenie się w nocy jeszcze częściej ze spiętymi mięśniami i jadłowstręt), czy jak teraz przerwę stosowanie znów nie będzie gorzej? A wizyty do lekarzy też są dość odległe. ;/
Chciałbym się zmienić być bardziej odważny , odbudować siłę i wiarę w siebie , uodpornić się na stres i nie być pesymistą w każdej sytuacji , zachowywać w niektórych sytuacjach zimną krew a nie żeby od razu paraliżował mnie strach a takie sytuacje przyczyniają się do wygenerowania błędnego koła , myślisz że psychoterapia pomoże mi zmienić trochę moją osobowość i to jak reaguje na niektóre sytuacje?
Chciałbym żeby to minęło jak najszybciej :(
Pozdrawiam,
Mateusz
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

19 grudnia 2022, o 15:05

whereismyhead pisze:
19 grudnia 2022, o 11:21
Chciałbym się zmienić być bardziej odważny , odbudować siłę i wiarę w siebie , uodpornić się na stres i nie być pesymistą w każdej sytuacji , zachowywać w niektórych sytuacjach zimną krew a nie żeby od razu paraliżował mnie strach a takie sytuacje przyczyniają się do wygenerowania błędnego koła , myślisz że psychoterapia pomoże mi zmienić trochę moją osobowość i to jak reaguje na niektóre sytuacje?
Zdecydowanie. Jeśli cokolwiek ma Ci pomóc w trwałej zmianie swojego podejścia do spraw codziennych i powrotu na normalne tory, to przede wszystkim psychoterapia (której integralną częścią będzie psychoedukacja). Lwią część tej roboty będziesz musiał wykonać jednak sam, ucząc się kolejnych technik rozbrajania lęku, który, choć z czasem będzie malał, będzie również co jakiś czas wracał przy okazji większych wyzwań (duże zmiany w życiu, większe spotkania rodzinne - choćby najbliższe święta, stany chorobowe). Ale będzie lepiej, aż do osiągnięcia remisji.

Z kolei leki to sposób na względnie szybkie wygaszenie objawów somatycznych i przetrwanie najtrudniejszej fazy, zanim psychoterapia zacznie przynosić pierwsze realnie odczuwane efekty. Najważniejsze, by nie wdepnąć w coś na dłużej (np. uzależnienie po wielomiesięcznym stosowaniu pochodnych benzodiazepiny; sam jestem ich umiarkowanym fanem, ale przy założeniu, że przygoda z benzo będzie krótka i raczek okazjonalna). Z pewnych względów lepiej również nie wchodzić w neuroleptyki.
whereismyhead pisze:
19 grudnia 2022, o 11:21
Hej , dzięki za słowa otuchy właśnie znalazłem kilka postów Victora , które są super wyjaśnione w jaki sposób to wszystko działa.
Na początek polecam również ten materiał (jest tego cała seria). Pozwoli Ci to spojrzeć na pewne sprawy w nieco szerszym kontekście.
whereismyhead
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 grudnia 2022, o 17:21

19 grudnia 2022, o 21:46

Hightower pisze:
19 grudnia 2022, o 15:05

Z kolei leki to sposób na względnie szybkie wygaszenie objawów somatycznych i przetrwanie najtrudniejszej fazy, zanim psychoterapia zacznie przynosić pierwsze realnie odczuwane efekty. Najważniejsze, by nie wdepnąć w coś na dłużej (np. uzależnienie po wielomiesięcznym stosowaniu pochodnych benzodiazepiny; sam jestem ich umiarkowanym fanem, ale przy założeniu, że przygoda z benzo będzie krótka i raczek okazjonalna). Z pewnych względów lepiej również nie wchodzić w neuroleptyki.

Co do leków przyjmuje tylko asentre ona chyba nie jest neuro? innych leków nie przyjmuje zacząłem od 25 mg niedługo przejdę 50mg.
Nie chce benzo bo wiem , że może się to dla mnie źle skończyć... dużo znajomych polecali hydroksyzynę ale jeszcze o tym nie myślę chociaż jest ciężko , szczególnie w nocy ale staram się zostać tylko przy jednym leku.
Dziękuje ci za link na pewno przesłucham i na pewno się przyda kilka porad i informacji , żeby znów zacząć z tym ścierwem walkę i ją wygrać.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 386
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

19 grudnia 2022, o 22:05

whereismyhead pisze:
19 grudnia 2022, o 21:46
Co do leków przyjmuje tylko asentre ona chyba nie jest neuro? innych leków nie przyjmuje zacząłem od 25 mg niedługo przejdę 50mg.
To sertralina, standardowy lek z grupy SSRI. Dyskutujemy o niej równolegle w kilku wątkach.
whereismyhead
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 grudnia 2022, o 17:21

19 grudnia 2022, o 22:37

Hightower pisze:
19 grudnia 2022, o 22:05
whereismyhead pisze:
19 grudnia 2022, o 21:46
Co do leków przyjmuje tylko asentre ona chyba nie jest neuro? innych leków nie przyjmuje zacząłem od 25 mg niedługo przejdę 50mg.
To sertralina, standardowy lek z grupy SSRI. Dyskutujemy o niej równolegle w kilku wątkach.
Jasne , w każdym razie miło poznać i dzięki za wsparcie :)
ODPOWIEDZ