Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nowa w nerwicy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
usunietenaprosbe
Gość

3 grudnia 2023, o 10:43

Dzień dobry, jestem kobietą i mam 19 lat. Podejrzewam u siebie nerwice i chciałbym podzielić się swoimi objawami, chciałbym prosić o radę.
Moje myśli zaczęły się jakieś dwa miesiące temu. Są różne ale często powtarzają się na jednym tle. Typu co jeśli się rozebrałam lub rozbiorę publicznie. Nie wiem dlaczego akurat takie tło sobie obrały ale nie daje mi to normalnie funkcjonować. Boję się że rzeczywiście tak było lub będzie. Do przeszłości mam pytanie 5 lat jak i 5 minut wstecz. Mam obawy co jeśli. Boję się że jak zacznę je ignorować to je właśnie zrobię. Myślę o terapii ale czy możecie mi poradzić coś na początek i powiedzieć czy te myśli natrętne które wywołują lęk mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Dodam że miewam takie stany depresyjne przez to bo nie widzi mi się żyć z tym lękiem.
usunietenaprosbe
Gość

3 grudnia 2023, o 10:44

Przez to iż ciągle myślę o tych myślach boję się też że coś mi umknie. Nie potrafię się skupić
Awatar użytkownika
Plathon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 7 sierpnia 2023, o 22:48

3 grudnia 2023, o 13:28

Osoba świadoma nigdy nie zrobi tego co uważa za złe moralnie. Tak, że spokojnie możesz ignorować te natrętne myśli. A poza tym one są zapewne jakimś autogennym spontanicznym pragnieniem zwrócenia na siebie uwagi. Na początek uspokuj się opanuj będzie dobrze! ;luzz
malutenki
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 5 września 2022, o 14:50

3 grudnia 2023, o 18:29

ciasteczko13 pisze:
3 grudnia 2023, o 10:43
Dzień dobry, jestem kobietą i mam 19 lat. Podejrzewam u siebie nerwice i chciałbym podzielić się swoimi objawami, chciałbym prosić o radę.
Moje myśli zaczęły się jakieś dwa miesiące temu. Są różne ale często powtarzają się na jednym tle. Typu co jeśli się rozebrałam lub rozbiorę publicznie. Nie wiem dlaczego akurat takie tło sobie obrały ale nie daje mi to normalnie funkcjonować. Boję się że rzeczywiście tak było lub będzie. Do przeszłości mam pytanie 5 lat jak i 5 minut wstecz. Mam obawy co jeśli. Boję się że jak zacznę je ignorować to je właśnie zrobię. Myślę o terapii ale czy możecie mi poradzić coś na początek i powiedzieć czy te myśli natrętne które wywołują lęk mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Dodam że miewam takie stany depresyjne przez to bo nie widzi mi się żyć z tym lękiem.
Jeśli masz takie myśli, których się oczywiście boisz oraz uczucie, jakbyś miała, to zrobić, to powiedz sobie w głowie coś w stylu „to się rozbiorę nerwiczko, niech ludzie podziwiają moje nagie ciało, a Tobie nic do tego, jak będę chciała, to się rozbiorę, ale nie teraz, bo Ty nie masz mocy sprawczej, więc tego nie zrobię”, albo „jak Ty się rozbierzesz pierwsza nerwiczko, to ja też to zrobię, ale że nie masz mocy sprawczej, to gówno możesz mi zrobić!”. Dlaczego tak? Ponieważ chodzi o ryzykowanie, nerwica nie ma mocy sprawczej i pomimo tych myśli i odczuć, nie zrobisz tego, to są tylko natrętne myśli, które mają nakręcać Twój lęk. Jeśli Ty będziesz ryzykować, wystawiać się na takie myśli, to będziesz tylko pokazywać swojemu zlęknionemu umysłowi, że za tymi myślami nie ma nic, co przełoży się na to, że zaczniesz go uświadamiać i uspokajać. Polecam zapoznać się z materiałami chłopaków na forum odnośnie natrętnych mysli i odczuć z nimi związanymi. :)
usunietenaprosbe
Gość

3 grudnia 2023, o 18:35

dziękuję ci za odpowiedź, spróbuję żyć tak i robić to co bym robiła gdybym nie miała nerwicy
ODPOWIEDZ