Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Cz to Normlne w odburzaniu

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

30 listopada 2016, o 21:51

Hejka poprostu jestem w totalnej kropce chodzi o to ze mam czasem lek czasem ovawy czasem watpliwosci czasem straszne mysli tylko wydaje mi sie ze juz cos jest inaczej.Czasem mnie martwi ze mam straszne mysli a nie czuje leku lecz jest tak ze ta mysl przeplywa i zbytnio nie reaguje na nia.Czasem sa same obawy ze mysli te pijawiaja aie natretnie jakby mnie sprawdzaly juz sama niewiem czy to noemalne jeszcze mnie meczy to ze jak wroce do normalnosci i cos mi odbije juz sama niewiem czy ja jestem na dobrej drodze do odburzenia jak mam ciezki dzien to mnie natrety mecza o samoboj depresji schizie tylko brak leku i troche bohe sie ze mu to tak zostanie do kaca no i czasem analiza ale juz staram sie duzo nie analizowac czy ktos z odburzonych napisal by jak ta droga u was wygladala:)))
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

2 grudnia 2016, o 11:10

Cześć ;) jest w nerwicy taki etap po którym lęk nie jest już tak nasilony przy myślach natrętnych, dość często widać to przy natręctwach dotyczących popełnienia samobójstwa - osoba zaburzona po pewnym czasie wchodzi i pisze "Słuchajcie, ja po prostu nie odczuwam lęku gdy mam te myśli, czy to oznacza że na prawdę chcę to zrobić? przecież powinienem się bać". Prawda jest taka że po pewnym czasie umysł przyzwyczaja się do tych natręctw, jest nimi zmęczony - nie reaguje ciągle tak samo stresowo na nie bo sam widzi że się nic nie dzieje - tylko my to nakręcamy, lęk pojawia się wtedy kiedy wpadamy w panikę "Nie czuje go, coś jest nie tak". Każdy przechodzi przez ten etap i zawsze wygląda to tak samo - strach przed tym że nie czujemy lęku do swoich myśli. A prawda jest taka że jest to całkowicie normalny proces który wystepuje u każdego, pamiętaj że analiza, wątpliwości same w sobie już są lękiem, lękowym podejściem które utrzymuje nerwice ponieważ skupiasz się na tych swoich myślach, objawach nadając im wartość bo gdyby były dla Ciebie nie istotne to byś się nad nimi nie zastanawiała albo miała je po chwili gdzieś :) więc na tym również utrzymuje się nerwica. Myśli że wrócisz do normalności i coś Ci odbije są spowodowane po prostu tym stanem w którym obecnie się znajdujesz czyli przestraszonego umysłu, boisz się tego co się dzieje teraz z Tobą i boisz się tego co będzie kiedyś - to naturalne. Oglądaj nagrania, czytaj artykuły, posty odburzonych, zrozum powstawanie nerwicy i czym ona w ogóle jest. To dużo Ci da, zbuduje akceptacje i dystans - przynajmniej po części.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ODPOWIEDZ