Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Niewidzialna pułapka - dzień 9

Materiały użytkowników, którzy stworzyli ciekawy materiał ale nie w takiej ilości aby stworzyć im osobny dział.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zumba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 30 czerwca 2022, o 18:09

17 sierpnia 2023, o 21:10

monogato pisze:
17 sierpnia 2023, o 17:54
Zumba pisze:
17 sierpnia 2023, o 11:30
Brałam prawie 8 lat seroxat i było całkiem spoko. Odstawiłam bi się super czułam i ruszyła lawina... od maja zeszłego roku nie biorę ssri. Brałam przez chwilę 150 mg pregabaliny ale nic nie dawała więc odstawiłam. Także staram się na "czyściochu" działać;) a Ty bierzesz coś?
Tak, jak teraz zażywam Preato i Mozarin.
Ale nie chce tylko brać samych leków, dlatego też staram się 'edukować' czy to przez jakąś lekturę czy to forum ;)

Zaprzeczę, jeżeli napiszę, że jest u mnie super ;)

Jest znośne i wierzę, że jeszcze kiedyś wszystko wróci do normy :)

Znośnie to już całkiem dobry poziom:) długo już męczysz się z nerwiczka?
monogato
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 1 września 2022, o 20:06

18 sierpnia 2023, o 09:42

Zumba pisze:
17 sierpnia 2023, o 21:10
monogato pisze:
17 sierpnia 2023, o 17:54
Zumba pisze:
17 sierpnia 2023, o 11:30
Brałam prawie 8 lat seroxat i było całkiem spoko. Odstawiłam bi się super czułam i ruszyła lawina... od maja zeszłego roku nie biorę ssri. Brałam przez chwilę 150 mg pregabaliny ale nic nie dawała więc odstawiłam. Także staram się na "czyściochu" działać;) a Ty bierzesz coś?
Tak, jak teraz zażywam Preato i Mozarin.
Ale nie chce tylko brać samych leków, dlatego też staram się 'edukować' czy to przez jakąś lekturę czy to forum ;)

Zaprzeczę, jeżeli napiszę, że jest u mnie super ;)

Jest znośne i wierzę, że jeszcze kiedyś wszystko wróci do normy :)

Znośnie to już całkiem dobry poziom:) długo już męczysz się z nerwiczka?
Będzie to coś koło 3,5 roku.
Korzystałem z pomocy kilku lekarzy, miałem przypisywane chyba z 5 rodzajów leków i w sumie na obecnych jest najlepiej.

Cieszę się, że mimo fatalnego samopoczucia naprawdę na palcach jednej ręki korzystałem z benzo.
Zumba
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 30 czerwca 2022, o 18:09

18 sierpnia 2023, o 09:57

monogato pisze:
18 sierpnia 2023, o 09:42
Zumba pisze:
17 sierpnia 2023, o 21:10
monogato pisze:
17 sierpnia 2023, o 17:54


Tak, jak teraz zażywam Preato i Mozarin.
Ale nie chce tylko brać samych leków, dlatego też staram się 'edukować' czy to przez jakąś lekturę czy to forum ;)

Zaprzeczę, jeżeli napiszę, że jest u mnie super ;)

Jest znośne i wierzę, że jeszcze kiedyś wszystko wróci do normy :)

Znośnie to już całkiem dobry poziom:) długo już męczysz się z nerwiczka?
Będzie to coś koło 3,5 roku.
Korzystałem z pomocy kilku lekarzy, miałem przypisywane chyba z 5 rodzajów leków i w sumie na obecnych jest najlepiej.

Cieszę się, że mimo fatalnego samopoczucia naprawdę na palcach jednej ręki korzystałem z benzo.
Tak to prawda, benzo uzależnia i nie ma się co w nie pchać. Ja wchodząc na leki ssri lata temu miałam rozpisane benzo na dwa miesiące i tak je też brałam czyli 9 lat temu. Od tamtego czasu lyknelam xanax dwa razy, wspomagam się hydroksyzyna w desperacji bo o dziwo według mnie działa lepiej niż xanax.
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

8 września 2023, o 23:26

Świetny wpis. Mam pytanie - czy nerwica kiedykolwiek może doprowadzić do psychozy albo schizofrenii?
Cyprian94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 19 maja 2023, o 18:13

9 września 2023, o 09:11

Kitessa pisze:
8 września 2023, o 23:26
Świetny wpis. Mam pytanie - czy nerwica kiedykolwiek może doprowadzić do psychozy albo schizofrenii?
Cześć, dzięki.

Nie, zaburzenie lękowego nie doprowadza do psychozy ani do chorób psychicznych. Zaburzenie lękowego jest naturalnym mechanizmem obronnym organizmu, który włącza się podczas dużego obciążenia układu nerwowego. Ma to się nijak do chorób psychicznych i zmian w mózgu.
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

10 września 2023, o 13:26

Dziękuje za odpowiedź. Śledzę twoje wpisy i staram się ktoś po kroku edukować.

Chciałabym się zapytać jak sobie radzić z zapętleniem we własnej głowie? Ostatnio mam natłoki myślowe, chaotyczne myśli i oczywiście mam poczucie ze nie chce tego czuć więc się nasila. Pojawił się znowu lęk. Meczy mnie psychicznie to bardzo
Mysticoo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 4 lutego 2023, o 18:00

11 września 2023, o 12:22

@Kitessa
W materiałach zarówno Cypriana jak i nagraniach divovic masz to szeroko opisane.
Natłoki myślowe czy też chaotyczne myśli to tzw. klasyka gatunku. Mózg zawala Cię ogromem myśli przeróżnej tematyki często natrętnej/lękowej. Oczywiście na samym początku nie uda Ci się tego w 100% akceptować. Akceptujesz to na tyle na ile na dany moment potrafisz. Starasz się logicznie uspokajać i mówić sobie dajmy na to: "okej to są tylko myśli lękowe, a ja wiem swoje, że to wynika z aktywnego stanu zagrożenia i wszystko jest tak jak powinno być". Taki trening niekoniecznie przyniesie Ci korzyści dziś czy jutro, ale pewnego rodzaju programowanie da o sobie znać za jakiś czas.
Do tego warto skupiać się na otoczeniu. Fajny film, książka, bądź ciekawe zajęcie z pewnością pozwolą złapać chwile wytchnienia.
Oczywiście istotna jest kwestia wytrwałości i treningu.
Nie wywieraj na sobie presji, że Ty już koniecznie chcesz się tego pozbyć. Bądź dla siebie wyrozumiała i daj sobie czas.
Możesz sobie powiedzieć, że to tak trochę jak na polu: orasz ziemię, siejesz, pielęgnujesz, żeby plony zebrać po jakimś czasie.
Życzę przede wszystkim wytrwałości
Cyprian94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 19 maja 2023, o 18:13

13 września 2023, o 11:43

Kitessa pisze:
10 września 2023, o 13:26
Dziękuje za odpowiedź. Śledzę twoje wpisy i staram się ktoś po kroku edukować.

Chciałabym się zapytać jak sobie radzić z zapętleniem we własnej głowie? Ostatnio mam natłoki myślowe, chaotyczne myśli i oczywiście mam poczucie ze nie chce tego czuć więc się nasila. Pojawił się znowu lęk. Meczy mnie psychicznie to bardzo
Kitessa, nie lubię tego typu pytań ale nie chodzi tutaj, aby zaspokajać jakiś mój gust "pytaniowy". Chodzi o to, że te pytania wprawiają mnie w zakłopotanie. Cała sprawa zaburzenia i objawów jest opisana w moich wpisach, które czytasz ale mimo to pytasz o poszczególny element. Powinnaś po prostu dopasować objaw X / Y / Z pod moje wpisy. Druga rzecz jest taka, że pisząc to pytanie, od razu wychodzisz z błędnego założenia i sposobu myślenia, a raczej adekwatnego sposobu myślenia aby NIE WYJŚĆ ze swojego objawu. W moich wpisach nie raz zaznaczałem, że rozdzielanie objawów powoduje ich priorytetyzacje i kręcenie się w kółko. Odsyłam do ponownego przeczytania moich wpisów.

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Mam nadzieje, że mój komentarz nie będzie odebrany jako niegrzeczny. Po prostu uważam, że takie pytania biorą się z niezrozumienia mechanizmu zaburzenia. A zadaniem osób, które pomagają w tym innym, jest uświadomienie tego faktu. Mam nadzieje, że rozumiesz mój przekaz.
Kitessa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 25 lipca 2022, o 15:29

13 września 2023, o 14:54

Rozumiem. Wrócę do tekstów i przestudiuje je jeszcze raz. Coś napewno umknęło. Dzięki za uświadomienie błędu jaki popełniam.
ODPOWIEDZ