Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Niedobór progesteronu, pms, depresja, nerwica

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

27 listopada 2019, o 15:55

Witam Was. Temat ten kieruje głównie do kobiet.przegladalam forum wiele razy i wiem ze duzo z Was przed okresem ma duzo silniejsze lęki i duzo gorsze samopoczucie. Ja tez należę do tej grupy kobiet. I mam do Was pytanie, czy któraś z Was badala kiedys progesteron? Ja cierpię od dawna na bardzo silny pms a nerwice dostałam pol roku po ciąży a wiadomo wtedy hormony strasznie szaleja. Poszlam wted do internisty, psychologa i psychiatry wszyscy byli zgodni ze to silna neriwca. Dopiero jakies dwa mce temu kiedy dostałam okres, ktory trwal dwa tygodnie (nigdy tak nie mialam) poszlam do ginekologa i dopiero ta pani doktor stwierdzil policystyczne jajniki i dala mi skierowanie na badania w tym między innymi progesteronu. I co jest bardzo wazne badanie progesteronu robimy 21-23dzien cyklu. Mnie wyszedl grubo poniżej normy ...i niedobor właśnie tego hormonu daje mnóstwo przeróżnych objawów bardzo podobnych do somatow w nerwicy. Ja oczywiście nie zaprzeczam ze mam neriwce bo mam zawsze byłam pogrążona w lękach ale mimo wszystko zylam bez problemu i przede wszystkim dobrze sie czułam a ostanio ciagle cos mi jest, wszystko boli, straszne szybko sie mecze, mam silne zawroty glowy (to wszystko też objawy niedoboru). Poczytajcie wygooglujcie (zwlaszcza jeśli macie nieregularny okres) i zróbcie badanie ktore kosztuje 20zl. A wiele moe wyjaśnić i pomoc w leczeniu.
A tu trochę mądrości na ten temat z netu

Wahania progesteronu w ciągu miesiąca są całkowicie normalne, lecz jego niedobór oznacza zaburzenia gospodarki hormonalnej organizmu i może prowadzić nawet do niepłodności. Niski poziom tego hormonu daje szereg niepokojących objawów. Przede wszystkim kobiety, u których występuje niedobór progesteronu, skarżą się na nieregularne miesiączki lub krwawienia w drugiej połowie cyklu. Zdarzają się też bóle krzyża oraz zmienność nastrojów.

Spadek progesteronu w czasie ciąży może grozić poronieniem. Luteina działa jak naturalny antydepresant, więc gdy zaczyna jej brakować, pogarsza się nasze samopoczucie. Ponadto niedobór hormonu może też powodować problemy z cerą (skóra jest przesuszona), wypadanie włosów oraz problemy z zasypianiem.
Po stwierdzeniu niedoboru lekarz zapisuje terapię hormonalną. Ważne jest też ustalenie przyczyn niskiego poziomu hormonu – mogą to być: zbyt wysoki poziom estrogenu, cukrzyca, zła dieta, zespół policystycznych jajników. Powodem problemów może być także długotrwały stres, gdyż wysoki poziom kortyzolu obniża progesteron.

http://dietetyk-kliniczny-warszawa.pl/2 ... rganizmie/
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

27 listopada 2019, o 16:23

Bardzo ważny temat dla nas kobietek. Ja przed nerwicą robiłam to miałam oki. Teraz nie wiem. Dobrze, że o tym piszesz. U mnie teraz okres zbiega się z pełnią księżyca i przez dwa dni czuje się jakbym grypę miała. Cała jestem połamana. Bez objawów nerwicowych. Choć jest cieńka granicą, aby na nowo się wkręcić 😀Z tą pełnią księżyca to ostatnio mi powiedziała znajoma, że tak może być. Ona interesuje się medycyną chińską.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

27 listopada 2019, o 17:02

życie pisze:
27 listopada 2019, o 16:23
Bardzo ważny temat dla nas kobietek. Ja przed nerwicą robiłam to miałam oki. Teraz nie wiem. Dobrze, że o tym piszesz. U mnie teraz okres zbiega się z pełnią księżyca i przez dwa dni czuje się jakbym grypę miała. Cała jestem połamana. Bez objawów nerwicowych. Choć jest cieńka granicą, aby na nowo się wkręcić 😀Z tą pełnią księżyca to ostatnio mi powiedziała znajoma, że tak może być. Ona interesuje się medycyną chińską.
Oj ja też często mialam pms na równi z pełnią jazda na maxa ale to był dołek z chwilę płacz i tak w kółko. Ja teraz przed okresem i tez wszystko mnie boli ale u mnie to ten progesteron pewnie.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
gusiaczek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 5 grudnia 2019, o 18:50

12 grudnia 2019, o 12:38

U mnie jest podobnie w sensie dużo gorsze samopoczucie przed i w trakcie okresu. Byłam u Pani doktor w trakcie miesiączki i przepisała mi mefacit. Z tym że brzydko tu teraz wyrażę mam problem ze skrzepami wielkości dwoch palców podczas okresu. Miała któraś z Was ten problem? Czy to normalne? Pani doktor nic nie mówiła na ten temat.
zagrody123456
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 434
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35

12 grudnia 2019, o 14:43

gusiaczek pisze:
12 grudnia 2019, o 12:38
U mnie jest podobnie w sensie dużo gorsze samopoczucie przed i w trakcie okresu. Byłam u Pani doktor w trakcie miesiączki i przepisała mi mefacit. Z tym że brzydko tu teraz wyrażę mam problem ze skrzepami wielkości dwoch palców podczas okresu. Miała któraś z Was ten problem? Czy to normalne? Pani doktor nic nie mówiła na ten temat.
Skrzepy są normalne
Arya
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28

12 grudnia 2019, o 18:30

a ta terapia hormonalna ile trwa?
F40.1
Awatar użytkownika
Żorżyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44

29 grudnia 2019, o 20:26

gusiaczek pisze:
12 grudnia 2019, o 12:38
U mnie jest podobnie w sensie dużo gorsze samopoczucie przed i w trakcie okresu. Byłam u Pani doktor w trakcie miesiączki i przepisała mi mefacit. Z tym że brzydko tu teraz wyrażę mam problem ze skrzepami wielkości dwoch palców podczas okresu. Miała któraś z Was ten problem? Czy to normalne? Pani doktor nic nie mówiła na ten temat.
Dużo masz tych skrzepów?
U mnie nie były normalne.

Nienawidzę u mnie czasu przed miesiączką . Chyba od zarania dziejów cierpię przez paskudztwo :(: :buu: . Fatalnie to znoszę.
Przy antykoncepcji hormonalnej nastrój miałam rewelacyjny, żadnego pms rzecz jasna, ale skutki uboczne :buu: lekarz zabronił :buu:
ODPOWIEDZ