Cześć. Chciałbym, żeby mnie ktoś kopnął w tyłek, bo znowu mam głupie rozkminy. Chodzi o to, że wczoraj miałem natręty dotyczące tego, że żle robię i że pewna rzecz, którą robię jest nerwicowa.
Chodzi o to, że sprawdzałem zawsze jak czegoś nie wiedziałem podczas lekcji ( jestem nauczycielem) i jak nie sprawdzilem to mialem niepokoj taki, że czegos nie wiem. I ta mysl byla natretna.
I kazdy mowi zeby nie analizowac ( czyli powinienem to olac) a ja nie olalem zalozylem post i napisali mi ludzie niektorzy, ze to nerwicowe moze byc i zeby tak nie robic.
Czyli jakbym nie analizowal i nie dal posta to bym dalej robil zle ..... a przeciez powinienem uciąć tę analizę ...i nie zakładać postów.
To jak to się ma do tego, co każdy mowi żeby nie analizować natrętów ?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nie wolno analizować natrętów
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Za cholerę nie rozumiem. Dlaczego jakbyś nie analizował i ne dał posta to byłoby to złe?
/przerwa od forum
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
bo wtedy nie dostał bym pod postem odpowiedzi, że to nerwicowe moze byc i zeby tego nie robic.lubieplacki13 pisze: ↑22 kwietnia 2020, o 15:41Za cholerę nie rozumiem. Dlaczego jakbyś nie analizował i ne dał posta to byłoby to złe?
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
A na czym dokładnie twój natręt polega?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
tak jak pisałem, dośc długo bo kilka lat jak czegoś nie wiem szczególnie podczas lekcji to to sprawdzam, takię napięcie czuję jak nie sprawdzę, a jak sprawdzę to jest mi lżej

chodziłem też np . kilka razyw tyg do perfumerii zeby sobie jakis zapach wybrac i tak przez 2 albo 3 lata
i jedni mowia ze to jest OK inni ze NIe
i wczoraj poczulem silny lęk i mysl ktora stala sie mega natretna ' sprawdzac czy nie sprawdzac'' to jest zle czy dobre? ' musze sie upewnic bo nie bede wiedzial co zrobic jak najdzie mnie ochota na sprawdzenie' i te mysli przynosily mega lęk.
i dałem posta i okazalo sie ze ktos tez ma podobnie i lepiej nie sprawdzac bo to nerwicowe.


innymi slowy
ppowinienem olac to mysl i sie na niej nie skupiac ale nie olalem i w sumie wyszlo mi to na dobre bo wiem ze zle robilem

Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Ale co sprawdzać?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
chodzi o to, ze jestem nauczycielem ang. Jak czegos zapomne podczas lekcji, albo nie jestem na 100procent pewien to maam niepokoj i dyskomfort psychiczny i czuje potrzebe sprawdzenia i zaraz weruje internet albo zakladam tematy na forach jezykowych anglojezycznych, zeby zapytac anglikow albo amerykanow. Nawet jak w domu cos po ang ogladam to musze wiedziec kazde jedno slowko co mowia np w jakims filmiku- gdzie nawet anglicy nie zawsze rozumieja jak jest niewyraznie cos powiedziane. A ja siedze i non stop cofam i slucham jeszcze raz zeby uslyszec

Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Czujesz przymus psychiczny?whyisthat pisze: ↑22 kwietnia 2020, o 17:17chodzi o to, ze jestem nauczycielem ang. Jak czegos zapomne podczas lekcji, albo nie jestem na 100procent pewien to maam niepokoj i dyskomfort psychiczny i czuje potrzebe sprawdzenia i zaraz weruje internet albo zakladam tematy na forach jezykowych anglojezycznych, zeby zapytac anglikow albo amerykanow. Nawet jak w domu cos po ang ogladam to musze wiedziec kazde jedno slowko co mowia np w jakims filmiku- gdzie nawet anglicy nie zawsze rozumieja jak jest niewyraznie cos powiedziane. A ja siedze i non stop cofam i slucham jeszcze raz zeby uslyszec![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Nie jakiś mega silny ale wydaje mi się, że w większości przypadków takNerwyzestali pisze: ↑22 kwietnia 2020, o 18:58Czujesz przymus psychiczny?whyisthat pisze: ↑22 kwietnia 2020, o 17:17chodzi o to, ze jestem nauczycielem ang. Jak czegos zapomne podczas lekcji, albo nie jestem na 100procent pewien to maam niepokoj i dyskomfort psychiczny i czuje potrzebe sprawdzenia i zaraz weruje internet albo zakladam tematy na forach jezykowych anglojezycznych, zeby zapytac anglikow albo amerykanow. Nawet jak w domu cos po ang ogladam to musze wiedziec kazde jedno slowko co mowia np w jakims filmiku- gdzie nawet anglicy nie zawsze rozumieja jak jest niewyraznie cos powiedziane. A ja siedze i non stop cofam i slucham jeszcze raz zeby uslyszec![]()
Reap what you sow!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Możliwe, że natrętne, jeżeli czujesz przymus.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
No to chodzi o to mi w tym wątku, że każdy mówi tu żeby nie analizowac i każda mysl lękową wrzucać do kosza.
I to się kłóci trochę u mnie w głowie. Bo wczoraj miałem myski lekowe i nie wiedziałem czy sprawdzac czy nie i jakbym of razu ta mysl olal to nie zapytalbym tu was i nie wiedziałbym ze to sprawdzenie może być zle.
Czyli wychodzi ze jakbym nie analizowal to bym nadal robił zle .....
I teraz jak przychodzi jakakolwiek myśl lękowa to chce ja wrzucić do kosza ale zaraz następna ze może ta mysl jest ok i może warto ja przeanalizować tak samo jak ta ze sprawdzaniem ......
Reap what you sow!