Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Coś nie tak

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
pefi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 6 września 2013, o 16:04

6 września 2013, o 16:20

Cześć, mam na imię Paulina.
Od kilku miesięcy dzieje się ze mną coś złego, przynajmniej ja tak uważam, bo rodzina nie zauważyła we mnie żadnej zmiany.
Nie zauważyła, albo nie chciała zauważyć. Byłam energiczną studentką, wszędzie było mnie pełno, na zajęciach i poza nimi.
Teraz boje się wyjść z domu, a już niedługo październik. Będę musiała wrócić na zajęcia, przede wszystkim wyjść do ludzi. Przeraża mnie to.
Nie wiem co się ze mną dzieję. Czuję, że moje życie nie ma sensu. Czuję, że moje istnienie jest bezwartościowe.
Nigdy się tak nie czułam. Potrafiłam sobie ze sobą radzić, pokonywałam wszystkie przeciwności losu z podniesionym czołem,
teraz najchętniej zapadłabym się pod ziemię. Nie poznaje siebie.
Kiedy patrzę na otaczający mnie świat to czuję się bezsilna, czuję, że nie mogę zmieć wielu rzeczy,na które tak bardzo chciałabym wpłynąć.
Myślałam, że kiedy odpocznę w domu w trakcie wakacji wszystko to minie, że może coś się we mnie zmieni, że wrócę stara ja.
Niestety nie udało się. Proszę, powiedzcie mi co mam zrobić, jak przekonać siebie do życia?
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

6 września 2013, o 18:14

Witaj Pefi,

Po Twoich objawach wywnioskować można że dopadła Cię nerwica lękowa, uczucie bezsensu życia to jeden z objawów depresji. Spokojnie Ty nadal jesteś sobą mimo tego że teraz tak się czujesz. Widzisz wszystko zależy od nastawienia i emocji. Gdy odczuwasz negatywne emocje i w nich tkwisz to się jeszcze bardziej pogrążasz. Pytasz jak wrócić do dawnego siebie. Sprawa jest bardzo prosta: Poprostu żyj tak jak dawniej, rób to co robiłaś dawniej. Nie tkwij w tych negatywnych emocjach skoro ich nie chcesz.

Pewnie sobie teraz myślisz: 'Taa łatwo napisać/powiedzieć' , otóz nie, ja wcale nie twierdzę że to jest łatwe ale wiem że to jest możliwe. Zastosuj się do tego: taka-moja-rada-niereaktywnosc-t3227.html

Najważniejsze jest by ciągle zdawać sobie sprawę z tego że obojętnie jak się czujemy to nadal jesteśmy my. W życiu jest wiele epizodów i tak naprawdę każdy nas czegoś uczy. Tzw. życiowe smaki. Ja nigdy nie myślałem że będę przechodził przez Deralizacje/depersonalizacje lub depresje. Również nie myślałem że można kompletnie nic nie odczuwać (Anhedonia). To wszystko bardzo wiele mnie nauczyło i zawsze o tym pamiętaj że cokolwiek Ci się nie przydarza to jest lekcja, życiowa lekcja. Także bądź odważna i wychodź nawet jeśli myślisz że nie dasz rady. Jestem pewny że radę dasz, w końcu dawniej również dawałaś prawda? ;) Działaj pomimo strachu a szybko się zorientujesz że strach nie ma nad Tobą władzy a Ty sama jesteś dla siebie Panią.

Reasumując, moja rada jest taka: Żyj tak jak żyłaś dawniej, z niczego nie rezygnuj, poddaj się tym emocjom nawet jak kilka razy będziesz się czuła niekomfortowo i lęk Cię ogarnie to nie rezygnuj. Musisz sama sobie udowodnić że nie ma się czego bać. Odnośnie uczucia bezs sensu i ogólnej apatii to użyj niereaktywności (aczkolwiek się staraj :P ). Ze wszystkim sobie poradzisz, wierzę w Ciebie bo po prostu wiem że tak będzie. Wiele osób miało podobne lęki ja sam miałem różne lęki i lęk jest tylko po to by straszyć. Jednak Ty wcale nie musisz wierzyć tym iluzjom a wręcz nie powinnaś.

Powodzenia i szybkiej poprawy do normalnego stanu umysłu Ci życzę :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
pefi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 6 września 2013, o 16:04

16 września 2013, o 17:54

Będę się starała, z całych sił.
Bardzo dziękuje za wszystko.
Pozdrawiam serdecznie.
ODPOWIEDZ