Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nie rusz, nie dotykaj nie podchodź

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2017, o 18:30

Cześć, zastanawiam się czy tylko ja tak mam, czy jest to poprostu cechą mojej osobowości czy też po części wina nerwicy? Otóż bardzo szybko, często i w najmniej oczekiwanych momentach potrafię się denerwować. Pół dnia fajnie a tu nagle nie wiadomo skąd bez większej przyczyny zaczyna mnie wszystko drażnić, denerwować... Każdy dźwięk, słowo, wszystko na około denerwuje.. Najlepiej nie oddzywac się i nie podchodzić :) chyba kiedyś taki nie byłem.. Tylko zastanawiam się czy od kilku lat poprostu zmieniłem się czy nerwica też lubi robić z nas takich nerwuskow? Pozdrawiam :)
Per aspara ad astra
Furby248
Zbanowany
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2016, o 17:20

29 stycznia 2017, o 18:30

Lubi robić nerwusów, przed nerwicą tak miałeś?
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2017, o 18:32

Właśnie chyba nie, nie denerwowalem się tak o byle co, nie wkurzalem się tak często
Per aspara ad astra
Furby248
Zbanowany
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2016, o 17:20

29 stycznia 2017, o 18:32

No to masz odpowiedz :) Nerwica to jazda w emocjach po calosci to co sie dziwisz ze sie szybciej denerwujesz?
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2017, o 18:34

No wsumie może i rację masz kolego, ciekawe czy już to zostanie jako cecha charakteru czy odleci kiedyś razem z N.
Per aspara ad astra
Furby248
Zbanowany
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2016, o 17:20

29 stycznia 2017, o 18:36

W sumie dosc logiczne ze odleci :D
A ja przynajmniej w to wierze :D
Awatar użytkownika
Karolaaa_
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 50
Rejestracja: 12 stycznia 2017, o 21:58

29 stycznia 2017, o 18:37

Ja miałam tak i przed nerwica albo już i miałam wtedy nerwice ale jeszcze o tym nie wiedziałam :)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

29 stycznia 2017, o 18:55

Mam tak od kilku lat, ale to było już wiele lat po tym, jak dostałem nerwicy.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2017, o 19:06

No czyli widzę nie tylko ja mam ten problem. Zobaczymy jak to będzie, może terapia pomoże to zwalczyć bo często z tego wychodzą kłótnie z żoną i najbliższymi.. Człowiek się wyladuje a potem żałuję jak diabli..
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

9 lipca 2017, o 17:32

U mnie to chyba efekt niemożności pogodzenia się z tym, że jestem inny oraz z tym, jak wygląda rzeczywistość i właśnie w wyniku tego pojawia się frustracja, nienawiść, rozdrażnienie, chęć agresji wobec całego wszechświata.
ODPOWIEDZ