Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 19:50
Cześć wszystkim. Przepraszam, że znowu ja zamęczam Was moimi myślami i dolegliwościami. Od kilku dni mam coraz gorszy czas, problemy z oddychaniem, ściskające gardło. Ale gorsze są moje myśli, biorąc spinacz do bielizny mam myśli lękowe, śpiewając piosenkę na jakiś wers mam myśl lękową. Patrzę na coś i myślę o swojej nienormalności, mam głupie uczucie że przestaje kontaczyć. Idąc po schodach myśl o tym, że ktoś za mną idzie choć wiem że nie.

co się dzieje? Czuje się taka inna, dziwna, boje się przyszłości. Nie umiem przestać żyć nerwicą, nawet jak jest już super to przypomnę sobie o nerwicy i lęk. Dzisiaj złapałam się na tym, że liczyłam kawałki ciasta na talerzu no i lęk. Mam wrażenie, że z tego nie wyjdę, że już zawsze się będę z tym męczyć

-
Pomidor
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 61
- Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31
6 sierpnia 2018, o 19:56
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 19:50
Cześć wszystkim. Przepraszam, że znowu ja zamęczam Was moimi myślami i dolegliwościami. Od kilku dni mam coraz gorszy czas, problemy z oddychaniem, ściskające gardło. Ale gorsze są moje myśli, biorąc spinacz do bielizny mam myśli lękowe, śpiewając piosenkę na jakiś wers mam myśl lękową. Patrzę na coś i myślę o swojej nienormalności, mam głupie uczucie że przestaje kontaczyć. Idąc po schodach myśl o tym, że ktoś za mną idzie choć wiem że nie.

co się dzieje? Czuje się taka inna, dziwna, boje się przyszłości. Nie umiem przestać żyć nerwicą, nawet jak jest już super to przypomnę sobie o nerwicy i lęk. Dzisiaj złapałam się na tym, że liczyłam kawałki ciasta na talerzu no i lęk. Mam wrażenie, że z tego nie wyjdę, że już zawsze się będę z tym męczyć
Ehh mam tak samo cokolwiek nie zrobię pojawia się lęk. Raz jest super normalnie inny człowiek ze mnie a więcej razy ciagle lęk lęk lęk i lęk. Wiesz co wtedy sobie mowie? J*bać to. Nie mogę tak zyc do końca życia. J*bać to, że się czegoś boje bo co może mi się stać? Do tej pory nic sie nie stało to później też mi sie nic nie stanie. Oczywiście nie za każdym razem to działa, ale w większości tak

carpe diem
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 19:59
Zazdroszczę, u mnie przed chwilą myśl: po co się tak męczyć lepiej umrzeć ;-( załamka
-
Pomidor
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 61
- Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31
6 sierpnia 2018, o 20:04
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 19:59
Zazdroszczę, u mnie przed chwilą myśl: po co się tak męczyć lepiej umrzeć ;-( załamka
Co Ty gadasz. Tez mam takie mysli, czasem jestem bliska załamania. Musisz sie nastawić pozytywnie nawet jak będziesz mieć lęki. Bo to, że ciągle sie dolujesz naprawdę nic nie pomoże

owszem sa takie dni, ze leżę tylko w łóżku i modlę się o to żebym nie zwariowała. Ale w większości staram sie myśleć pozytywnie. Na duchu powstrzymuje mnie to, że ludzie z tego wychodzą. Mi pomaga czasem intensywny sport, wypoce wtedy cała złość jaka we mnie narasta i przy okazji czuje sie o wiele lepiej. Dasz radę

carpe diem
-
Pomidor
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 61
- Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31
6 sierpnia 2018, o 20:09
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 20:05
Najgorzej, że nie umiem przestać żyć myślą o nerwicy
Może zapisz się do psychologa? Ja sama zacznę niedługo szukać bo wygadac mogę się tylko tutaj a potrzebuje fizycznego wsparcia :p
carpe diem
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 20:22
Pomaga ale wiesz jak to jest. Jak ma się śmietnik w głowie to raczej samemu tylko można wysprzątać.
-
szarlot
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 7 maja 2018, o 18:47
6 sierpnia 2018, o 20:24
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 20:05
Najgorzej, że nie umiem przestać żyć myślą o nerwicy
też tak miałam az wkoncu mi się znudziło to myślenie. myśl o czymś przyjemnym mi pomagały komediie w tv i nie ważne że je już widziałam ale odwracały uwagę od myśli a do tego śmiałam się to poprawia nastrój zagraj w gry czytaj rozwiązuj krzyżówki a przede wszystkim akceptuj że masz nerwicę wtedy ona słabnie lęk słabnie . Teraz jest źle ale jutro będzie lepiej wiem po sobie i czytaj historię odburzonych oni na sobie dali nam przykład że da się z tego wyjść.
I wszyscy powtarzają: "takie jest życie", a nikt nie pamieta, że życie jest takie, jakie sami sobie zbudujemy. - Will Smith
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 20:26
szarlot pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 20:24
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 20:05
Najgorzej, że nie umiem przestać żyć myślą o nerwicy
też tak miałam az wkoncu mi się znudziło to myślenie. myśl o czymś przyjemnym mi pomagały komediie w tv i nie ważne że je już widziałam ale odwracały uwagę od myśli a do tego śmiałam się to poprawia nastrój zagraj w gry czytaj rozwiązuj krzyżówki a przede wszystkim akceptuj że masz nerwicę wtedy ona słabnie lęk słabnie . Teraz jest źle ale jutro będzie lepiej wiem po sobie i czytaj historię odburzonych oni na sobie dali nam przykład że da się z tego wyjść.
Problem w tym że jeszcze mi się nie znudziło od marca

-
Pomidor
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 61
- Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31
6 sierpnia 2018, o 20:28
Zalękniona25 pisze: ↑6 sierpnia 2018, o 20:22
Pomaga ale wiesz jak to jest. Jak ma się śmietnik w głowie to raczej samemu tylko można wysprzątać.
Czy ja wiem

W niektórych sytuacjach to najlepiej pomaga drugi człowiek nawet jak masz "śmietnik" w głowie. Ale to juz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie czy chcesz tej pomocy. Polecam Ci może poszukać innego psychologa. Ja kilka lat temu chodziłam od psychologa do psychologa aż w końcu znalazłam taką Panią co chce mi pomóc a nie tylko pokiwa głową

carpe diem
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 20:29
Ta niestety bardziej chciała mi zaszkodzić niż pomóc. Przez nią miałam kilka tygodni wyciętych z życiorysu, był tylko płacz
-
szarlot
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 7 maja 2018, o 18:47
6 sierpnia 2018, o 20:33
pierwszy atak dostałam pod koniec grudnia czyli 7 miesięcy temu od maja zaczęło się zmieniać kiedy przestałam bać się tego co robi nerwica a robiła dziwne rzeczy

to jest proces nadejdzie moment kiedy dostaniesz olśnienia ja takiego dostałam pierwszy raz kiedy wkoncu wstałam z łóżka a myślałam że będę w nim leżeć do końca życia . czytaj słuchaj nagrań chłopaków tam masz wszystkie wskazówki
I wszyscy powtarzają: "takie jest życie", a nikt nie pamieta, że życie jest takie, jakie sami sobie zbudujemy. - Will Smith
-
Zalękniona25
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
6 sierpnia 2018, o 20:36
Też wyszłam ze strasznych lęków, nie jest tak jak było na początku ale też nie jest kolorowo. Ciągła analiza i wszystko kręci się wokół chorób psychicznych