Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nie mogę się odburżyć
- DukeNukem
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 25
 - Rejestracja: 20 października 2016, o 11:32
 
Helo. Myślałem że moje ostatnio dodane posty będą rzeczywiście ostatnimi no ale nie. Nie mogę się odburżyć z nerwicy. Natrętów jako tak mam wiele mniej niz kiedyś ale lęk przed tym ze jestem szurniety został 
 .  Szczerze to nie stosowałem jakiejś techniki na odburzenianie ale z upływem czasu prawie 6 miesięcy nadal mam nerwicę I stany lękowe. Jest zdecydowanie lepiej między początkiem a dziś, lecz nadal mam ten problem i trochę we mnie leku ze on zostanie na długo albo na zawsze bo przecież nie zapomnę o nim bo byle śnieg optyczny mi o tym przypomina.
			
									
									
						- 
				katarynka
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 281
 - Rejestracja: 14 stycznia 2016, o 20:09
 
Musisz pracowac nad sobą.Ja tez nie czuje sie odburzona a zaburzenie mam od 2014 r. Z przerwami.W tamtym roku mnie mocno dopadlo.Natretne mysli itp.Nie jest to łatwe ale trzeba zajmowac sie dniem dzisiejszym tu i teraz nie myslec o tym co było.Miec duzo zajęć,jakies hobby, medytacja,relaksacja.Potrzeba Ci czasu.Jak bedziesz sobie môwil co tak dlugo,nic z tego-trzeba dac sobie czas.
Cierpliwie czekac.U mnie tez rôznie a juz mija rok,teraz dodatkowo jestem mocno podziebiona,mąz tez i siedzimy w domu z dzieckiem i dajemy rade.
Trzymaj sie ciepło i nie poddawaj.Nie powinienes myslec w ten sposób,ze juz mam byc odburzony,bo to nic z tego.Zycze Ci wszystkiego dobrego cierpliwosci w odburzaniu przede wszystkim:-)
			
									
									
						Cierpliwie czekac.U mnie tez rôznie a juz mija rok,teraz dodatkowo jestem mocno podziebiona,mąz tez i siedzimy w domu z dzieckiem i dajemy rade.
