Gracjan pisze: ↑

16 czerwca 2022, o 08:49

Cześć mam 25 lat cierpię na Nerwice od jakiś 7 lat gdy rozpadła się moja rodzina i zostałem sam w wieku 16 lat z babcią w moim domu był alkohol awantury tak się stresowalem że nie mogłem sobie z tym poradzić nic mi w życiu nie wychodziło, nie miałem ochoty wychodzić do ludzi chodziłem po pokoju tam i z powrotem i bałem się że coś złego się stanie rok temu poznałem wspaniała dziewczynę chciała mi pomóż a ja wszystko zniszczyłem zamiast przebywać z nią siedziałem zamknięty w 4 ścianach, 2 miesiące temu ją straciłem nie wytrzymała ze mną zawsze obiecywałem że pójdę do lekarza nie miałem odwagi Teraz gdy jej już nie mam, Jestem wykończony śpię po 3 godziny cały się pocę gorąco mi w głowę, Tak naprawdę pierwszy raz się tak otworzyłem do ludzi z moim postem zawsze udawałem że wszystko jest okej , a od środka czuje się jak bym był na dnie. Pomocy