Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Myśli, ze nie kocham - ANHEDONIA
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 maja 2016, o 23:07
mialam kiedys taki okres ze jeździłam do psychologa w związku z dda ale przerwałam bo uznałam ze jest to niepotrzebne. :/ Katarzynka, wydaje mi sie ze lepsza byłaby terapia behaw- poznawcza. Tak czytałam na tym forum.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Marta, rozmawiałam o tym z terapeutą, ale tłumaczy, że behawioralna jest skuteczna, ale krótkotrwała. A psychoanaliza niestety trwa długo, ale z kolei jest najgłębsza podobno, bo najbardziej dociera do psychiki. Ja już zgłupiałam i nic nie wiem. Także od miesiąca mam jakiś kryzys z terapeutą, o czym wie. I jest jak jest :/ To też już moja trzecia terapia.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 maja 2016, o 23:07
Aha, to nie wiem, może przy depresji rzeczywiście ta jest lepsza. Nie chce źle doradzać. Tez nie znam sie na tym za bardzo, bo ja na żadnej takiej nigdy nie byłam. Były tylko krótkie epizody chodzenia do psycho, ale wtedy większych problemów nie maiałam... Trzymam kciuki żebys wyszła z każdego kryzysu w jakim tkwisz. Też jestes silna i dasz sobie rade! Mamy tę moc, tylko musimy w to uwierzyć.
A swojego faceta na bank kochasz, i nie daj sobie wmówic ze jest inaczej. Lęki ci głupoty podpowiadaja. Gdybyś nie kochała to byś nie szukała pomocy. Tylko byscie sie rozstali.

- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Też to sobie powtarzam, ale czasami nic nie idzie do pustej głowy
Mam nadzieję, że będę miała tyle siły, by to przetrwać.

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 85
- Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 18:36
Jeśli tylko chcesz to dasz radę. Ja się pocieszam, że nic nie trwa wiecznie. Życie to sztuka surfowania na fali ciągłych zmian. Taka sinusoida. Raz jest dobrze, a raz nie. Nie może być też tak żeby ciągle bylo źle, no bo jak wtedy moglibyśmy nauczyć się doceniać chwile, kiedy jest dobrze ?katarzynka pisze:Też to sobie powtarzam, ale czasami nic nie idzie do pustej głowyMam nadzieję, że będę miała tyle siły, by to przetrwać.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 czerwca 2019, o 15:38
Hej. Jak odróżnić natrętne myśli od tych prawdziwych? Myślałam że mam już to za sobą ale nie to ciągle wraca. Jak zdecydować o swoim życiu i przyszłości nie mając uczuć? Czasami chciała bym rozstać się z partnerem wiele rzeczy mnie w nim denerwuje ostatnio mam też problem że zbliżeniem nie mam w ogóle ochoty wręcz mnie odpycha. Z drugiej strony jak mam lepsze dni planujemy zakup mieszkania i ślub. Ja chyba oszaleje niewiem co jest prawdą A co co nie.... blagam o jakaś pomóc o jakaś wskazówkę . W ostatnim czasie wróciły mi też potykania serca mój największy straszak to trwa już 3 tygodnie i boję się że to jednak choroba serca.. Ja już niewiem co robić. Budzę się i zasypiam z myślami żeby go rzucić i zacząć od nowa bez tych wszystkich problemów ale potem myślę że mamy plany i mam 31 lat i nie chce zaczynac od nowa..