Hej!

mam pytanie dotyczące antydepresantów. Czytałam, że bierze się takie leki, to po jakimś czasie mózg się przyzwyczaja do tego że sztucznie wytwarza się serotonina etc. i jeśli się je odstawi to mózg nie potrafi sam wyprodukować np tego hormonu.
Nie wiem czy dobrze to opisałam ale mniej wiecej o to chodzi. Trochę się tym przejęłam, bo boję się co będzie po odstawieniu.

nymphette pisze: ↑

5 marca 2020, o 18:59

Hej!

mam pytanie dotyczące antydepresantów. Czytałam, że bierze się takie leki, to po jakimś czasie mózg się przyzwyczaja do tego że sztucznie wytwarza się serotonina etc. i jeśli się je odstawi to mózg nie potrafi sam wyprodukować np tego hormonu.
Nie wiem czy dobrze to opisałam ale mniej wiecej o to chodzi. Trochę się tym przejęłam, bo boję się co będzie po odstawieniu.

Eh. Antydepresanty nie produkują serotoniny, tylko ją regulują. Warto przeczytać o działaniu SSRI. Chcesz szczerej odpowiedzi? Jeśli nie uczęszczasz na terapię, nie pracujesz na lękach i nad swoją nerwicą, to będzie kicha i będzie słabo po odstawieniu. Leki zaleczają objawy, a nie wyciągają z zaburzenia. Możesz owszem jakiś czas czuć się lepiej, ale po odstawieniu i przy pierwszym lepszym czynniku generującym stres i lęki znowu może przegrzać ci kable.