Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a zawroty głowy, przelewanie się w głowie, uciski
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 kwietnia 2020, o 14:38
Hej , jestem tutak nowa . Zaburzenia lekowe leczę od grudnia . Najpierw występowały u mnie dolegliwości ze strony układu pokarmowego , po wielu badaniach skończyło się na rezonansie itp .
Po wdrożeniu antydepresantów przechodzi i myśle ze sytuacja opanowana
Od miesiąca mam spory dyskomfort w szyji a dokładniej doskwierają mi mięśnie te wyżej pod potylica .Ciagle muszę je tak dziwnie napinać żeby poczuć ulgę Rodzina twierdzi ze to od smartphona .
Jestem strasznie nakręcona ciagle myśle ze to jakiś guz który tam uciska .
Mam duszności i jak tylko kładę się spać od razu kręci mi się w głowie słabo mi itp .
Czuje jakby miało mi się coś złego stać jak się kładę .
Ustępuje trochę jak wstanę .
Przy aktywności fizycznej takiej jak bieganie rower objawy nie występują .
Do rodzinnego teraz nie pojde .
Pół nocy dzisiaj nie spałam . Jak się budzę to nic złego się nie dzieje dopóki mi się nie przypomni .
Zauważyłam ze mam ciagle zaciśnięte zeby nawet jak się nie stresuje pozornie .
Strasznie martwi mnie to uczucie omdlewania jak się klade spać . Proszę o rady . Pozdrawiam
Po wdrożeniu antydepresantów przechodzi i myśle ze sytuacja opanowana
Od miesiąca mam spory dyskomfort w szyji a dokładniej doskwierają mi mięśnie te wyżej pod potylica .Ciagle muszę je tak dziwnie napinać żeby poczuć ulgę Rodzina twierdzi ze to od smartphona .
Jestem strasznie nakręcona ciagle myśle ze to jakiś guz który tam uciska .
Mam duszności i jak tylko kładę się spać od razu kręci mi się w głowie słabo mi itp .
Czuje jakby miało mi się coś złego stać jak się kładę .
Ustępuje trochę jak wstanę .
Przy aktywności fizycznej takiej jak bieganie rower objawy nie występują .
Do rodzinnego teraz nie pojde .
Pół nocy dzisiaj nie spałam . Jak się budzę to nic złego się nie dzieje dopóki mi się nie przypomni .
Zauważyłam ze mam ciagle zaciśnięte zeby nawet jak się nie stresuje pozornie .
Strasznie martwi mnie to uczucie omdlewania jak się klade spać . Proszę o rady . Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 6 grudnia 2014, o 00:34
Od paru dni czuję kilkusekundowe "wibracje" "drżenie" " drgania" w głowie, jakby ktoś młotem pneumatycznym "świdrował" mi w głowie i czuję to czasem nawet w szczęce.Dodam, że to mnie nie boli. Po raz pierwszy mam coś takiego i zastanawiam się czy to może byc kolejny objaw nerwicy? Czy ktoś z Was miał /ma taki objaw ze strony głowy? Dodam, że zawroty głowy, bóle, uciski juz przerabiałam. Właściwie juz zaden objaw, który przerabiałam/ przerabiam nie budził mojego lęku, ąz do teraz 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
ja to mam i poki co nie znam sposobu na to. neurolog mi wypisal lekarstwo na to ale nie dziala.skaza pisze: ↑5 maja 2020, o 23:52Od paru dni czuję kilkusekundowe "wibracje" "drżenie" " drgania" w głowie, jakby ktoś młotem pneumatycznym "świdrował" mi w głowie i czuję to czasem nawet w szczęce.Dodam, że to mnie nie boli. Po raz pierwszy mam coś takiego i zastanawiam się czy to może byc kolejny objaw nerwicy? Czy ktoś z Was miał /ma taki objaw ze strony głowy? Dodam, że zawroty głowy, bóle, uciski juz przerabiałam. Właściwie juz zaden objaw, który przerabiałam/ przerabiam nie budził mojego lęku, ąz do teraz![]()
Mistrz 2021 (L)
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
Ja mam takie w ciele, szczególnie w nogach.skaza pisze: ↑5 maja 2020, o 23:52Od paru dni czuję kilkusekundowe "wibracje" "drżenie" " drgania" w głowie, jakby ktoś młotem pneumatycznym "świdrował" mi w głowie i czuję to czasem nawet w szczęce.Dodam, że to mnie nie boli. Po raz pierwszy mam coś takiego i zastanawiam się czy to może byc kolejny objaw nerwicy? Czy ktoś z Was miał /ma taki objaw ze strony głowy? Dodam, że zawroty głowy, bóle, uciski juz przerabiałam. Właściwie juz zaden objaw, który przerabiałam/ przerabiam nie budził mojego lęku, ąz do teraz![]()
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
- franixxx
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46
A ja tak mam cały czas w nogachMałaMaruda pisze: ↑7 maja 2020, o 19:31Ja mam takie w ciele, szczególnie w nogach.skaza pisze: ↑5 maja 2020, o 23:52Od paru dni czuję kilkusekundowe "wibracje" "drżenie" " drgania" w głowie, jakby ktoś młotem pneumatycznym "świdrował" mi w głowie i czuję to czasem nawet w szczęce.Dodam, że to mnie nie boli. Po raz pierwszy mam coś takiego i zastanawiam się czy to może byc kolejny objaw nerwicy? Czy ktoś z Was miał /ma taki objaw ze strony głowy? Dodam, że zawroty głowy, bóle, uciski juz przerabiałam. Właściwie juz zaden objaw, który przerabiałam/ przerabiam nie budził mojego lęku, ąz do teraz![]()
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
Jak miałeś badania to bym się nie przejmowała. Gdzieś trafiłam w necie kiedyś tam dawno na jakiś artykuł, że przez drżenie organizm pozbywa się resztek adrenaliny. Podobnie jest po intensywnym wysiłku. Nie pamiętam gdzie to czytałam, ale możesz w tym kierunku poszukać. Gdzieś ludzie to drżenie nawet specjalnie próbują wywołać żeby zredukować stres.franixxx pisze: ↑7 maja 2020, o 20:14A ja tak mam cały czas w nogachMałaMaruda pisze: ↑7 maja 2020, o 19:31Ja mam takie w ciele, szczególnie w nogach.skaza pisze: ↑5 maja 2020, o 23:52Od paru dni czuję kilkusekundowe "wibracje" "drżenie" " drgania" w głowie, jakby ktoś młotem pneumatycznym "świdrował" mi w głowie i czuję to czasem nawet w szczęce.Dodam, że to mnie nie boli. Po raz pierwszy mam coś takiego i zastanawiam się czy to może byc kolejny objaw nerwicy? Czy ktoś z Was miał /ma taki objaw ze strony głowy? Dodam, że zawroty głowy, bóle, uciski juz przerabiałam. Właściwie juz zaden objaw, który przerabiałam/ przerabiam nie budził mojego lęku, ąz do teraz![]()
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
- franixxx
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46
Nogi i ręce owszem mogą drżeć/drętwięć ale w sytuacji wyrzutu adrenaliny do móżgu w reakcji walcz lub uciekaj czyli podczas ataku paniki, wtedy krew napływa do dużych partii mięśni dlatego do dłoni i stóp organizm nie wysyła krwi, bo uważa to za zbędne