Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a zawroty głowy, przelewanie się w głowie, uciski

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

6 października 2015, o 17:55

Goha 079 przeczytałam ze odczuwalas ucisk w czole.Chyba mam coś podobnego.Jakiś tydzień temu szłam i coś mnie tak scisnelo czy mini zawrót głowy.Zamiast to przepuścić to chyba się tym objawem przyjęłam bo od tyg króluje.Jestem pewna zeto od nnerwicy i próbuje zaakceptować ale jeszcze chyba tego nie zrobiłam dobrze bo trwa.Takie uczucie jakby bólu głowy ale to nie ból tylko raczej uscis w czole.Czuję to czoło jakby no nie do końca umiem wytłumaczyć.Do Diego takie dziwne ucisku niby zawroty głowy.Pracuje nad akceptacją tego.Dodam ze gdy jestem w stresie to się nasila.np w pracy W domu często mija.Miałaś podobnie?

-- 6 października 2015, o 17:51 --
Dokładnie tak jakby głowa nie nakazała za oczami.czy coś w tym stylu.Ktoś to miał?

-- 6 października 2015, o 17:55 --
Na dodatek też przeczytałam objawy sm.To jak odróżnić nerwicę od sm?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
Gocha079
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 6 stycznia 2014, o 08:52

6 października 2015, o 19:48

Betii, miałam tak, owszem, mało tego - ten objaw mnie nie puścił, mimo, że inne zeszły. To jest nawet dziwne do opisania: ucisk, obręcz, gniecenie w środku oczu i czoła, oczywiście, nad oczami, do tego bujanki. I to jakby nie nadążanie wzroku za głową. Ale to jest tylko wrażenie, bo jak na spokojnie o tym myśle, to przecież wszystko widze, jak obracam głowe. Ja już nie czytam o chorobach. To nie ma sensu. Badania robiłam i starczy :-) Teraz świadomie chcę z tego wyjść, więc akceptuję to, kompletnie mi to w niczym nie przeszkadza, tzn. robie wszystko. Choć nie powiem- dyskomfort jest. I takie zmęczenie od tych oczu. Medycyna chińska tłumaczy to jednak (kiedyś się tym intensywnie zajmowałam). Jedyne, co mogę Ci radzić, to uspokoić się, ze to nie SM, to jest jeden z objawów stresu i napięcia, które ściskają różne powięzi, więzadła, mięśnie etc. Nawet jeśli tego nie czujemy, że tak się dzieje. To minie, bo mnie to kiedyś minęło. Ale niestety po mega stresie wróciło i wciąż ze mną jest. A niech se jest :-)
Odwaga to robienie tego, czego boisz się zrobić. Nie można mówić o odwadze, w przypadku, gdy nie jesteś przestraszony.
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

17 października 2015, o 19:13

Mam pytanie. Wykapałam sie w dosc cieplej wodzie i potem zaczeło mi sie krecic w głowie, szybko bic serce, robic ciemno przed oczami... tak sie wystraszyłam :( a ostatnio dosc sobie radziłam z objawam nawet ich nie miałam za duzo... czy to moze byc od tego?
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

17 października 2015, o 19:15

Słoneczko a czy palisz papierosy i jakie masz cisnienie ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

17 października 2015, o 19:16

nie pale a cisnienie mam dobre bo zzmierzyłam nawet..
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

17 października 2015, o 19:18

kurde bo ja tak miałam od niskiego cisnienia i czasami tez jak paliłam jeszcze papierosy .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

17 października 2015, o 19:20

eh to nwm albo poprostu od nerwów...
sadhana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 18 października 2015, o 11:25

18 października 2015, o 14:22

Ja mam zawroty głowy, bóle i ucisk. Ostatnio byłem u mechanika i on zrugał swojego pracownika bo coś tam źle zrobił. Ja źle na to reaguje i zaczęło kręcić mi się w glowie.
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

18 października 2015, o 14:33

Ja mam nawrót zawrotów po 2 miesiącach przerwy. Przez 3 lata miałam tylko ta przerwę i teraz kiedy wróciły zawroty jestem załamana, żaden objaw mnie tak nie frustruje, bo uniemożliwia normalne chodzenie. Poza tym odczuwam ucisk w głowie, nosie, u nasady nosa przy czole.
olga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 23 maja 2015, o 08:42

18 października 2015, o 14:48

Od początku moich zmagań z nerwicą mam ściski w głowie, rozrywanie, bóle aż same łzy lecą, zawroty, uczucie chodzenia jak pijana, uderzenia gorąca do głowy, drętwienie twarzy, uciski na oczy nos i straszne ściąganie na lewą stronę ( zwłaszcza uaktywnia się to w kościele, aż mam ochotę się ławki złapać). Robiłam tomografię, wszystko o.k czyli nerwy. Przez 15 miesięcy ani razu nie poczułam się, że "z głową wszystko w porządku". Objawy dają w kość od rana do wieczora. Ktoś z boku mógłby pomyśleć, jak to, nerwica daje takie objawy? No cóż daje, to i dużo, dużo więcej.
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

20 października 2015, o 22:47

Moją największą zmorą są zawroty głowy, z nerwicą znam się już pare lat, nawet miałam spokój przez dłuższy czas i zdążyłam o niej 'zapomnieć'. Niestety teraz powróciło, miałam już wiele objawów, z którymi sobie poradziłam. Nigdy nie lubiłam uczucia 'kręcenia' w głowie, może dlatego akurat na to mi padło. Mam momenty, że przechodzi uczucie tych zawrotów i wtedy czuje się normalnie ale jak one są to ciągle o nich myślę :( dodatkowo czuje puls w całym ciele, dudni mi w uszach... wiem, że to nerwica ale gdy te zawroty wracają zawsze na początku zaczynam myśleć, że jestem na coś chora... :( już nie mam siły do tego...
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

21 października 2015, o 19:22

Jak nie masz siły to czas powiedzieć sobie ,kij z zaburzeniami równowagi, szumy porypać i jakoś można się z tego wyczołgać, nie dziwie Ci się, ze ze myślisz o nich cały czas, nie da się tego wyłączyć przecież, ale można to zbagatelizować. u mnie właśnie 4 epizod ustał prawie, nawet budzę się w nocy i myślę o jakiś pierdołach, w stanie zakręconym spałem jak bym łopata w łeb dostał .
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

22 października 2015, o 23:04

Te zawroty już mnie łapią i puszczają od ponad pół roku. Wcześniej było tak, że jak byłam czymś zajęta to ich nie miałam, nawet przechodziły przez ten okres zupełnie, ale tym razem mam wrażenie, że są ze mną od momentu otworzenia rano oczu do momentu zaśnięcia, niezależnie czy siedzę czy leżę, masakra. Nie mogę się przez to na niczym skupić.. są tylko momentalne chwile, że tego nie czuje np. jak coś oglądam albo robie na telefonie, ewentualnie rano chwile po wstaniu(pewnie póki nie zacznę o tym myśleć). Mam wrażenie, że są silniejsze niż wcześniej... do tego ciągle walenie serca, uczucie pulsu w całym ciele(głowie też) i spięcie mięśni...

-- 22 października 2015, o 21:55 --
Nie mogę już z tym uczuciem, nie potrafię go do końca opisać :( ciężka głowa, uczucie ruszania się głowy szczególnie podczas siedzenia, do tego puls w całym ciele i uczucie tego pulsu w głowie, dudnienie w uszach, ogólnie napięcie ciała... może te zawroty są przez napięcie szyjne? Ale ciągle wracaja mi myśli, że to jednak nie nerwica, że coś innego, że jak sama nerwica może dawać te objawy.. kiedyś męczyłam się z dd i to wydawało mi się czymś najgorszym ale dd mi minęła, długo było dobrze a teraz znowu coś... i znowu nie mogę uwierzyć, że to 'tylko' nerwica. Tego uczucia z głową czasami nie mam, np. po obudzeniu jakiś czas... a tak to prawie cały czas.. uczucie, że krzesło się rusza ze mną albo że upadnę do tyłu..i ta myśl "a co jak to coś gorszego?" na topie mam stwardnienie rozsiane... Najgorsze jest to, że wiem czym jest nerwica, zdażyłam ją już poznać dobrze, wiem ile może zrobić a dalej się boję, że TYM RAZEM jest inaczej..

-- 22 października 2015, o 22:04 --
nawet nie googluje cym jest dokładnie stwardnienie bo boję się, że się nakręcę zaraz i będzie jeszcze gorzej...
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

23 października 2015, o 18:24

Jakby była lepsza pogoda to na rower dobrze się wybrać, chyba wszystkim pomaga, nie wiem czy to od wstrząsów czy innej cholery, ale działa, na rowerze nie ma wirów.
Też myślałem, nad sm, ale na szczęście oparłem się pokusie głębszego googlowania,czy łażenia po doktorach.
marti
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 259
Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54

23 października 2015, o 20:46

Coś jest z tym rowerem, w sierpniu jak jeździłam to ba rowerze nie miałam huśtawek co wydawało mi się dziwne.
ODPOWIEDZ