Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 251
- Rejestracja: 28 stycznia 2020, o 08:55
Mi na brak apetytu pomaga sport i od niedawna olejek cbd - brany z zupełnie innej przyczyny . Mogłabym zjeść konia z kopytami teraz seriooo. Mega dziwne ...śle działa
także powoli tyje sobie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021, o 08:31
Jaki masz olejek cbd - ile procent i z jakiej firmy?
- TheNiczi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 18 lipca 2014, o 21:24
Hej.
Ja na refluks choruje 7 lat. Do tej pory miałam 5 razy robiona gastroskopię ( ostatnia kwiecień 2021) raz wyszła mi nadżerka przełyku i refluks, w pozostałych przewlekle zapalenie żołądka z lekkim niedomknięciem wpustu. Helicobacter zawsze ujemny.
Wczoraj dostałam chyba jakiegoś załamania, mdłości, ból brzucha, raz wymiotowałam. Dziś nadal to samo, raczej pije niż jem.
Jutro idę na badania krwi ale zastanawiam się czy to serio może być od nerwów?
Raczej nikt z lekarzy nie będzie sugerować mi kolejnej gastro. Zastanawiam się jeszcze jakie inne rzeczy mogą być tego przyczyną i jakie mogę zrobić badania.
Czy ktoś miał coś podobnego ?
Ja na refluks choruje 7 lat. Do tej pory miałam 5 razy robiona gastroskopię ( ostatnia kwiecień 2021) raz wyszła mi nadżerka przełyku i refluks, w pozostałych przewlekle zapalenie żołądka z lekkim niedomknięciem wpustu. Helicobacter zawsze ujemny.
Wczoraj dostałam chyba jakiegoś załamania, mdłości, ból brzucha, raz wymiotowałam. Dziś nadal to samo, raczej pije niż jem.
Jutro idę na badania krwi ale zastanawiam się czy to serio może być od nerwów?
Raczej nikt z lekarzy nie będzie sugerować mi kolejnej gastro. Zastanawiam się jeszcze jakie inne rzeczy mogą być tego przyczyną i jakie mogę zrobić badania.
Czy ktoś miał coś podobnego ?
" Tylko ludzie ogarnięci obsesją przejmują się obsesjami "
- Green_Tea
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36
Dzisiaj wyjątkowo napiszę coś pozytywnego. Od zawsze miałam problemy z żołądkiem z nerwów i nie za bardzo zwracałam uwagę na jakieś nowe objawy, ale w końcu stały się nieznośne, więc poszłam do gastrologa. Robiłam różne badania, trochę się to wszystko ciągnęło, jednak nic z nich nie wyszło więc została mi jeszcze gastroskopia i kolonoskopia. Jakiś czas przed badaniem zaczęłam strasznie panikować, że skoro miałam dolegliwości właściwie od kilku lat to na pewno coś strasznego się tam rozwinęło i nie da się już tego wyleczyć, po prostu jestem jedną nogą w grobie. Najbardziej byłam zafiksowana na punkcie raka, jak chyba większość ludzi. No więc zrobiłam to straszne badanie i wyszły mi... nadżerki i lekki stan zapalny. Tak więc spędziłam miesiące wyobrażając sobie najgorsze scenariusze i unikając tych badań jak mogłam, a wystarczyło to zrobić, dostać lek i mieć z głowy przynajmniej część objawów
. A co do badań to robiłam w znieczuleniu ogólnym, strasznie ciężko znaleźć klinikę, która oferuje coś takiego, no i trzeba się nieźle wykosztować, ale naprawdę było warto. Panicznie się bałam gastro a tutaj zasypiasz, budzisz się z wynikami i nie ma żadnych nieprzyjemności, poza lekko podrażnionym gardłem. Żałuję, że nerwica mnie tak długo powstrzymywała przed zadbaniem o swoje zdrowie i niepotrzebnie się męczyłam z bólem i z lękowymi myślami, ale może jest w tym jakaś lekcja.

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Więc kamień z głowyGreen_Tea pisze: ↑30 listopada 2021, o 20:44Dzisiaj wyjątkowo napiszę coś pozytywnego. Od zawsze miałam problemy z żołądkiem z nerwów i nie za bardzo zwracałam uwagę na jakieś nowe objawy, ale w końcu stały się nieznośne, więc poszłam do gastrologa. Robiłam różne badania, trochę się to wszystko ciągnęło, jednak nic z nich nie wyszło więc została mi jeszcze gastroskopia i kolonoskopia. Jakiś czas przed badaniem zaczęłam strasznie panikować, że skoro miałam dolegliwości właściwie od kilku lat to na pewno coś strasznego się tam rozwinęło i nie da się już tego wyleczyć, po prostu jestem jedną nogą w grobie. Najbardziej byłam zafiksowana na punkcie raka, jak chyba większość ludzi. No więc zrobiłam to straszne badanie i wyszły mi... nadżerki i lekki stan zapalny. Tak więc spędziłam miesiące wyobrażając sobie najgorsze scenariusze i unikając tych badań jak mogłam, a wystarczyło to zrobić, dostać lek i mieć z głowy przynajmniej część objawów. A co do badań to robiłam w znieczuleniu ogólnym, strasznie ciężko znaleźć klinikę, która oferuje coś takiego, no i trzeba się nieźle wykosztować, ale naprawdę było warto. Panicznie się bałam gastro a tutaj zasypiasz, budzisz się z wynikami i nie ma żadnych nieprzyjemności, poza lekko podrażnionym gardłem. Żałuję, że nerwica mnie tak długo powstrzymywała przed zadbaniem o swoje zdrowie i niepotrzebnie się męczyłam z bólem i z lękowymi myślami, ale może jest w tym jakaś lekcja.

Gratulacje, że się odważyłaś w końcu.Teraz wiesz jak bardzo żyłaś w zakłamaniu o najgorszym.Ile to nerwow większych nadszarpałaś.Ile to człowiek straci spokoju i czasu nad analizą swego stanu zdrowia.
Wiem coś o tym.
Na gastro bylam 2x w odstępie 5 lat ale ja w pełni świadoma na badaniu i ciągle to samo.Podrazniony żołądek od nadmiaru kwasów dzięki nerwowm kochanym.Wmawialam sobie wszystko co najgorsze I tak w kółko wpędzałam się w ten stan ,,paranoi,,


Powodzenia Ci życzę.Duzo zdrowia i spełniania swoich planów

Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 14 listopada 2021, o 11:51
Ja przeszedłem przez wielu lekarzy, miałem dwukrotnie gastroskopie. Przykro mi to nerwica. Rozmawiałem z kilkoma lekarzami, jeden stwierdził że mam celikakieGreen_Tea pisze: ↑30 listopada 2021, o 20:44Dzisiaj wyjątkowo napiszę coś pozytywnego. Od zawsze miałam problemy z żołądkiem z nerwów i nie za bardzo zwracałam uwagę na jakieś nowe objawy, ale w końcu stały się nieznośne, więc poszłam do gastrologa. Robiłam różne badania, trochę się to wszystko ciągnęło, jednak nic z nich nie wyszło więc została mi jeszcze gastroskopia i kolonoskopia. Jakiś czas przed badaniem zaczęłam strasznie panikować, że skoro miałam dolegliwości właściwie od kilku lat to na pewno coś strasznego się tam rozwinęło i nie da się już tego wyleczyć, po prostu jestem jedną nogą w grobie. Najbardziej byłam zafiksowana na punkcie raka, jak chyba większość ludzi. No więc zrobiłam to straszne badanie i wyszły mi... nadżerki i lekki stan zapalny. Tak więc spędziłam miesiące wyobrażając sobie najgorsze scenariusze i unikając tych badań jak mogłam, a wystarczyło to zrobić, dostać lek i mieć z głowy przynajmniej część objawów. A co do badań to robiłam w znieczuleniu ogólnym, strasznie ciężko znaleźć klinikę, która oferuje coś takiego, no i trzeba się nieźle wykosztować, ale naprawdę było warto. Panicznie się bałam gastro a tutaj zasypiasz, budzisz się z wynikami i nie ma żadnych nieprzyjemności, poza lekko podrażnionym gardłem. Żałuję, że nerwica mnie tak długo powstrzymywała przed zadbaniem o swoje zdrowie i niepotrzebnie się męczyłam z bólem i z lękowymi myślami, ale może jest w tym jakaś lekcja.

- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
Witam Was mam pytanie dotyczace pewnego objawu ktory u mnie wystepuje a dokladnie wyglada to tak. Mam takie sytuacje że np zjem czegos wiecej odczuwam ze trochę sie przejadlem bo zoładek jest taki troche przepchany i dochodzi do sytuacj ze po czasie czuje potrzebe pujscia do toalety zeby sie wypróznic i nagle w trakcie dostaje paniki i szeregu innych objawów i tu moje czy to jeden z objawów nerwicy zoładka i samej nerwicy bo rozumiem ze np w trakcie ataku panik dochodzi do objawow ze strony zoładka ale odwrotnie tak jak w moim przypadku?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 grudnia 2021, o 08:40
Dla mnie wypróżnienia też bywają stresogenne. Ponieważ podczas ataków paniki mam biegunki i różne inne nie fajne objawy ze strony przewodu pokarmowego. Każdy choćby najmniejszy sygnał z brzucha to są nerwy dla mnie. Boję się, że skończy się biegunką itp.
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Ja jestem załamana ostatnio tym brzuchem moim. Mam takie ataki paniki jakich dawno nie miała, właśnie przez to. Jakieś dziwne skurcze podbrzuszu, uczucie niepełnego wypróżnienia, strach przed wypróżnieniem, nudności, klucie w brzuchu, uczucie wibrowania jelit,czasemndusznosci.. No to jest kur** tragedia. Mam dziwne przeczucie, że tym razem będzie to coś poważnego.
Oooo a do tego wszystkiego mega ból w odcinku ledxwiomym, który już sama nie wiem czy ma coś wspólnego z brzuchem czy nie...ja się zalamie..
Oooo a do tego wszystkiego mega ból w odcinku ledxwiomym, który już sama nie wiem czy ma coś wspólnego z brzuchem czy nie...ja się zalamie..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 grudnia 2021, o 08:40
Kochana znam to. To to cholerstwo. Mam podobnie. Spokojnie