Dla jednego piekło, dla drugiego nie, każdy odczuwa inaczej oraz na różnych lekarzy się trafia. Gastroskopie miałem kilka lat temu i dla mnie była piekłem. Uczucie okropne przez cały czas trwania badania, ciągłe krztuszenie i jeszcze lekarz czepiający się mnie o to krztuszenie.patex pisze: ↑28 września 2018, o 08:44Słuchajcie,gastroskopia to wcale nie takie pieklo!Kiedy dowiedzialam sie ze bede miala gastroskopie to przez dwa dni trzeslam sie jak osika,nawet pani pielegniarka mowila zebym sie usmiechnela,bo jest jej mi szkodaOwszem,jest nieprzyjemnie ale najgorsze to polknac ta rure,a pozniej spokojny oddech i da sie przeżyć: D mi bardzo pomoglo to badanie bo wiem w koncu co mi jest,a po drugie jestem z siebie cholernie dumna ze dalam rade i poszlam na to
![]()
To już wolę kolonoskopię, przynajmniej na uśpienie można zrobić