Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp

lyin · 13 marca 2018, o 22:32

pudzianoska pisze: ↑
8 marca 2018, o 23:12

lyin pisze: ↑
8 marca 2018, o 23:00
A możesz podać jakie dokładnie historie osób masz na myśli? Bo odkąd ja jestem na forum, to może dwa razy zdarzyło się, że ktoś odkrył jakieś zaburzenia hormonalne (tarczyca), które mogły być przyczyną pojawienia się lęku i kojarzonych z nerwicą objawów. Znalazłeś coś jeszcze?
Czytałem o jakimś gościu co wmawiali mu nerwicę a okazało się, że miał boreliozę. Baaa mało tego leczył się na nerwicę. Ma temat w dziale jak wyleczyłem się z nerwicy. Był też drugi nieszczęśnik co właśnie miał problem hormonalny chyba coś z testosteronem. Też wmówili mu nerwicę i leczyli go. Do tego psycholog itp.

AnkaWiss75 · 14 marca 2018, o 06:08

Dlatego trzeba robić badania .Nerwica też jest bardzo ciężka do wykrycia bo pod wpływem właśnie długotrwałego lęku nasz organizm jest tak rozlegulowany że imituje wszystkie choroby.
I to nie jest tak że ,jak mam nerwicę to nie zachoruję na coś innego.
Długotrwały stres powoduje wytwarzanie i adrenaliny i kortyzolu który wpływa ogronmie na gospodarkę hormonalną na problemy żoładkowe ,jelitowe.I tak własnie zaczyna nawalać tarczyca ,brzuszek itp i zaczynają się rózne jazdy.
Boreliozę też jest ohromnie trudno wykryć bo powoduje bardzo podobne objawy w zaleźności od zajętego organu .
Ja jedyną rzeczą ktorą odróżniam nerwicę od innych objawów to lękiem poprostu strach który powoduje każdy objaw albo tym że zaczyna sie jeden objaw a kończy drugi.
Z brzuchem i jelitami też miałam jazdy .
Bole skurcze w żoładku.
Odbijanie
Uczucie sytości
Zgaga
Kłucie w lewym boku takie rozpieranie pod żebrem .
Zaburzenia jelitowe (biegunki ,zaparcia )
Skurcze jelit.
Przelewanie się burczenie ,
Uczucie rozpoerania jelit
Parcie na pęcherz i wiele innych
Brak apetytu i mdłosci
I trwało to trochę ale wszystko przeszło jak mój stan psychiczny wrócił do równowagi .
Ale badania najważniejsze .
Pozdrawiam .

maciek1985 · 14 marca 2018, o 08:20

snikers pisze: ↑
9 marca 2018, o 10:25
Gdy ja sie stresuje i denerwuje to moj zoladek i jelita odrazu daja o sobie znac i laduje w toalecie z koszmarna biegunka.... dwa razy zdarzylo mi sie odwodnic potem pobyt w szpitalu kroplowki itd.. teraz jak tylko wiem ze pojawia sie problem pije duzo i biore Inteste na poprawienie dzialania jelit.. jest lepiej ale stresu nie jestem w stanie opanowac

Mam dokładnie tak samo.
Dlatego, gdy nerwica daje o sobie znać, to od razu przesiaduję w WC i dodatkowo mam brak apetytu, więc komplet

.

Iwona29 · 14 marca 2018, o 08:40

maciek1985 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:20

snikers pisze: ↑
9 marca 2018, o 10:25
Gdy ja sie stresuje i denerwuje to moj zoladek i jelita odrazu daja o sobie znac i laduje w toalecie z koszmarna biegunka.... dwa razy zdarzylo mi sie odwodnic potem pobyt w szpitalu kroplowki itd.. teraz jak tylko wiem ze pojawia sie problem pije duzo i biore Inteste na poprawienie dzialania jelit.. jest lepiej ale stresu nie jestem w stanie opanowac
Mam dokładnie tak samo.
Dlatego, gdy nerwica daje o sobie znać, to od razu przesiaduję w WC i dodatkowo mam brak apetytu, więc komplet .

Ja też mam często ten problem.W środku nocy mnie zrywa silny ból i muszę lecieć.
Dziś mnie mocno boli żołądek ale co zrobić

eiviss1204 · 14 marca 2018, o 09:57

Iwona29 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:40

maciek1985 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:20

snikers pisze: ↑
9 marca 2018, o 10:25
Gdy ja sie stresuje i denerwuje to moj zoladek i jelita odrazu daja o sobie znac i laduje w toalecie z koszmarna biegunka.... dwa razy zdarzylo mi sie odwodnic potem pobyt w szpitalu kroplowki itd.. teraz jak tylko wiem ze pojawia sie problem pije duzo i biore Inteste na poprawienie dzialania jelit.. jest lepiej ale stresu nie jestem w stanie opanowac
Mam dokładnie tak samo.
Dlatego, gdy nerwica daje o sobie znać, to od razu przesiaduję w WC i dodatkowo mam brak apetytu, więc komplet .
Ja też mam często ten problem.W środku nocy mnie zrywa silny ból i muszę lecieć.
Dziś mnie mocno boli żołądek ale co zrobić

Niestety takie problemy sa czesto. Ogolnie uklad trawienny jest bardzo wrazliwy na stres. Ja tez tak mialam i schudlam w dwa tygodnie z 12 kg.
Potem to przechodzi pod warunkiem ze potraktujesz to jako wynik stresu, bo jesli sie nakrecisz sie na jakies wspaniałości to niestety to bedzie sie przedluzac. Zauwaz, ze ludzie bez zaburzen tez maja czesto komplikacje wynikajace np z ukladu trawiennego

Iwona29 · 14 marca 2018, o 10:16

eiviss1204 pisze: ↑
14 marca 2018, o 09:57

Iwona29 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:40

maciek1985 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:20

Mam dokładnie tak samo.
Dlatego, gdy nerwica daje o sobie znać, to od razu przesiaduję w WC i dodatkowo mam brak apetytu, więc komplet .
Ja też mam często ten problem.W środku nocy mnie zrywa silny ból i muszę lecieć.
Dziś mnie mocno boli żołądek ale co zrobić
Niestety takie problemy sa czesto. Ogolnie uklad trawienny jest bardzo wrazliwy na stres. Ja tez tak mialam i schudlam w dwa tygodnie z 12 kg.
Potem to przechodzi pod warunkiem ze potraktujesz to jako wynik stresu, bo jesli sie nakrecisz sie na jakies wspaniałości to niestety to bedzie sie przedluzac. Zauwaz, ze ludzie bez zaburzen tez maja czesto komplikacje wynikajace np z ukladu trawiennego

No pewnie że mają.Ja mam tylko dosyć codziennych boleści żołądka.tego ssania.Tych cholernych gazów bo też codziennie są ale z czego to wszystko tak to nie wiem....stres ok ale tak zawsze?mecze się aby ale staram się zaakceptować

eiviss1204 · 14 marca 2018, o 10:20

Iwona29 pisze: ↑
14 marca 2018, o 10:16

eiviss1204 pisze: ↑
14 marca 2018, o 09:57

Iwona29 pisze: ↑
14 marca 2018, o 08:40

Ja też mam często ten problem.W środku nocy mnie zrywa silny ból i muszę lecieć.
Dziś mnie mocno boli żołądek ale co zrobić
Niestety takie problemy sa czesto. Ogolnie uklad trawienny jest bardzo wrazliwy na stres. Ja tez tak mialam i schudlam w dwa tygodnie z 12 kg.
Potem to przechodzi pod warunkiem ze potraktujesz to jako wynik stresu, bo jesli sie nakrecisz sie na jakies wspaniałości to niestety to bedzie sie przedluzac. Zauwaz, ze ludzie bez zaburzen tez maja czesto komplikacje wynikajace np z ukladu trawiennego
No pewnie że mają.Ja mam tylko dosyć codziennych boleści żołądka.tego ssania.Tych cholernych gazów bo też codziennie są ale z czego to wszystko tak to nie wiem....stres ok ale tak zawsze?mecze się aby ale staram się zaakceptować

Tak niestety stres bardzo wplywa na to jak pracuje Ci serce a takze wlasnie uklad trawienny. Niezlykle jest to delikatna sprawa.
Ja tez mialam takie wspanialosci co ciekawe np jesli mam stres w zyciu realnym tez czesto boli mnie brzuch. Także to jest taki urok.
Nie przejmuj się po prostu musisz to zlac chociaz wiem ze gazy nie sa przyjemne bo pewnie tez jak jestes gdzies stresujesz się. Ale wazne jest tez to w jaki sposob jesz. Ja jak mialam nerwice jadlam bardzo kompulsywnie. I ti wazne jest to żebyś jadla powoli, nie lykala powietrza. Jadla male porcje unikaja jedzenie które powoduje produkcję gazów. Spróbuj o tym poczytac. Ja mialam problem ze niw gryzlam tylko lykalam wraz z powietrzem

franio1975 · 14 marca 2018, o 10:25

No ja też mam problem z zołądkiem. Czesto mnie tak boli ze nie moge sobie go nacisnąć. Do tego dorobilem sie refluksu. Ale da siębz tym żyć .

maciek1985 · 14 marca 2018, o 18:13

JA akurat te przypadłości też miałem jak było "dobrze". Też się zdarzało, że w nocy zerwałem się z bólem żołądka i z tego co pamiętam potami. Nieraz po prostu od razu po jedzeniu muszę wręcz biec do WC i potem mam rozstrój żołądka.A teraz, jak atakuje nerwica, to już nawet nie mówię

.

lyin · 14 marca 2018, o 20:29

franio1975 pisze: ↑
14 marca 2018, o 10:25
No ja też mam problem z zołądkiem. Czesto mnie tak boli ze nie moge sobie go nacisnąć. Do tego dorobilem sie refluksu. Ale da siębz tym żyć .

Musisz zakwasić żołądek to Ci przejdzie. Te bóle to wcale nie musi być nerwica. Napij się rano wodę z octem jabłkowym albo wodę z soda oczyszczona i refluks i zgagę masz z głowy.

Iwona29 · 14 marca 2018, o 20:40

lyin pisze: ↑
14 marca 2018, o 20:29

franio1975 pisze: ↑
14 marca 2018, o 10:25
No ja też mam problem z zołądkiem. Czesto mnie tak boli ze nie moge sobie go nacisnąć. Do tego dorobilem sie refluksu. Ale da siębz tym żyć .
Musisz zakwasić żołądek to Ci przejdzie. Te bóle to wcale nie musi być nerwica. Napij się rano wodę z octem jabłkowym albo wodę z soda oczyszczona i refluks i zgagę masz z głowy.

Ja mam to samo.twardy bolące żołądek i ssanie ciągłe.Co rano ból jak cholera i każą leki brać na nadkwasote.ale nic nie biorę.

lyin · 14 marca 2018, o 21:00

Nie bierz leków a broń boże ranigastu. To jest trucizna, która powoduje, że zanika na stałe kwas żołądkowy i pokarmy nie trawią się a wtedy tu już dramat. Poczytaj w necie o zakwaszeniu żołądka. Naprawdę polecam. Skończy się to ssanie, ból czy rozwolnienia.....

Iwona29 · 14 marca 2018, o 21:05

lyin pisze: ↑
14 marca 2018, o 21:00
Nie bierz leków a broń boże ranigastu. To jest trucizna, która powoduje, że zanika na stałe kwas żołądkowy i pokarmy nie trawią się a wtedy tu już dramat. Poczytaj w necie o zakwaszeniu żołądka. Naprawdę polecam. Skończy się to ssanie, ból czy rozwolnienia.....

To ja już zgłupiałam!!!!! Gastrolog mi dawał polprazol,controloc,i inne.Jak wody się rano zwykłej napoje jest ok.
Przestałam jeść ogórki kiszone teraz.raz na ileś bo się boję że za dużo kwasu mam.Zjem zabielone zupy czy z koncentratem to mnie męczy więc nie wiem juz

lyin · 14 marca 2018, o 21:29

Wiesz o co chodzi z lekarzami i czemu nie mówią ani słowa o zakwaszeniu? Nie byłoby pacjenta jakby leczyli naturalnymi sposobami a tu taki controloc, polprazol, ranigast bardzo proszę teraz przestaje boleć ale za chwilę będzie dużo większy problem i co? Pójdziesz z tym do lekarza i tak w kółko o to w tym chodzi.

Iwona29 · 14 marca 2018, o 21:43

lyin pisze: ↑
14 marca 2018, o 21:29
Wiesz o co chodzi z lekarzami i czemu nie mówią ani słowa o zakwaszeniu? Nie byłoby pacjenta jakby leczyli naturalnymi sposobami a tu taki controloc, polprazol, ranigast bardzo proszę teraz przestaje boleć ale za chwilę będzie dużo większy problem i co? Pójdziesz z tym do lekarza i tak w kółko o to w tym chodzi.

Jutro może wypije tej sody z wodą ale to na czczo?zobaczę.no ssie mnie jak cholera.Zjem i godz i znowu ssie aż mi słabo.kakby cukier spadał.