Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica - ogromne przeżywanie myśli

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

14 grudnia 2015, o 13:22

Wiem pewnie pytanie może być oczywiste ale czy w nerwicy też tak bardzo przeżywacie myśli. Miałem czasem tak, że byłem spokojny i nagle przypomniała mi jakąś myśl łąkowa, wyobrażenie i za tym ogromna emocja, które wystraszenie odczuwalem na całym ciele i ustabilizowanie siebie i swojego stanu potrafiło zająć nawet 40 min czy też godzinę. Czasem strasznie potrafię przeżywać te myśli a najgorszej to jak właśnie jak przez jakiś czas jestem spokojny i mi się przypomni nagle. Tak jak się z obca osoba spotykałem czasem jak się stresowalem to teraz jest w podobnej to jeszcze bardziej silniejsze niż wcześniej i cholernie to się odbija na mnie na same bodźce emocje i myśli.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

14 grudnia 2015, o 14:15

Ja tam jestem myśleniowiec :D Zawsze jakieś rozkminy :D Bywa i tak, że coś mi się przypomni i potem zero spania, bo mózg drąży "problem". :D
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

14 grudnia 2015, o 15:02

Spanie spaniem ale właśnie czasem myśli strasznie się odbijają na mnie,byłem spokojny i głupia myśl nagle ułamek sekundy i godzine zajęlo mi uspokojniebie samego siebie stanu emocjonalnego i dojście do siebie... Czy w nerwicy aż tak można przeżywać?
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

14 grudnia 2015, o 15:10

Snavv czy ty sluchales wogole nagran . Zadajesz takie hmm proste pytania ktore poprostu odbieram jak ty bys pierwszy raz tu napisal . Oczywiscie bez obrazy ale ty Snavv mam wrazenie ze masz ogromne braki w zrozumieniu mechanizmu Zaburzenia lekowego
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

14 grudnia 2015, o 15:53

Snaav nie tyle co ma braki, ile po prostu kombinuje co sobie wkręcić :D
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

14 grudnia 2015, o 16:05

Snaav pisze:Spanie spaniem ale właśnie czasem myśli strasznie się odbijają na mnie,byłem spokojny i głupia myśl nagle ułamek sekundy i godzine zajęlo mi uspokojniebie samego siebie stanu emocjonalnego i dojście do siebie... Czy w nerwicy aż tak można przeżywać?
Takie coś to może być niestety rak. Ale nie tylko. To klasyczny objaw raka albo schizofrenii, to zależy.
obok szyszynki w mózgu jest taki ośrodek nazywa się on z łaciny - humana stultitia - nie pamiętam jak się to tłumaczy, możesz wpisac sobie w transator i on własnie odpowiada za takie myśli oraz raka i schizofrenie, renozans powiniem rozwiać wątpliwości chociaż bywa, ze uszkodzenia sa niewidoczne na pierwszy rzut oka, trzeba badanie powtarzac do skutku.
Awatar użytkownika
Daszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 63
Rejestracja: 10 września 2015, o 10:54

14 grudnia 2015, o 16:19

Haha humana stultitia :) Tak, śmieszne bardzo :)
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

14 grudnia 2015, o 17:16

U mnie to klasyczek. Ja mam poczucie mega obcości własnych myśli praktycznie 24/7 jakby nie były moje i w momencie jak mi przez myśl przelatuje "a może to schizofrenia i ktoś za mnie myśli albo kosmici mi kontrolują umysł" to od razu skok cisnienia, panika itp itd.
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

14 grudnia 2015, o 18:46

Norberto, też miałam te same natręty XD W ogóle, byłam dzisiaj u psychiatry i mówilam mu o zdaniach albo słowach z dupy, czy tez jakichś losowych wspomnieniach i powiedział, że on by tego nawet nie uznał za objaw czegokolwiek, że lol, że każdy tak ma i niepotrzebnie przypisywać temu jakiekolwiek znaczenie :P
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

14 grudnia 2015, o 18:54

Rude pisze:Norberto, też miałam te same natręty XD W ogóle, byłam dzisiaj u psychiatry i mówilam mu o zdaniach albo słowach z dupy, czy tez jakichś losowych wspomnieniach i powiedział, że on by tego nawet nie uznał za objaw czegokolwiek, że lol, że każdy tak ma i niepotrzebnie przypisywać temu jakiekolwiek znaczenie :P
Wlasnie tez zauwazylem duze podobienstwo ostatnio miedzy moimi a twoimi wkretkami haha :D A co do tych natretow to staram sie nimi jakos nie przejmowac. Choc to troche ciezke bo tak jak mowilem odczuwam ciagle obcosc mysli i mi sie z automatu samo nakreca. Czasami wrecz jestem pewien, ze mam schizofrenie i ze juz sam zaczynam wierzyc w tych kosmitow :D ale przypominam sobie wtedy, ze schizofrenia to zlozona choroba a nie tylko omamy i urojenia.
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

14 grudnia 2015, o 19:02

No totalnie, piona :D Ja zawsze sie interesowałam takimi tematami, wiec se tym bardziej wkręciłam, że może mam zadatki na schizofrenika... XD I jeszcze mi dzisiaj mój psychiatra opowiadał (bo to taki luźny typ jest), że gra teraz w Aliena i że poleca, super gra, a ja se myśle "o nieee, znowu kosmici" ;_____; XD No ja opowiedziałam mu o tym wszystkim, o czym tu pisałam i na końcu stwierdził, że przykro mu, ale jestem normalna i że nie wie jak, ale musze sie jakoś nauczyć z tym żyć :D Jesli opowiadałeś o tym wszystkim swojemu psychiatrze i stwierdził, że masz nerwice, to najwyraźniej tak jest. Wiem, mi też cieżko sie z tym pogodzić i wciąż myśle "a może jednak mu o czymś ważnym nie powiedziałam, o nieeeee" XD
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

14 grudnia 2015, o 19:05

No tak właśnie jest :D Ja z archiwum x ogladalem bo lubie takie oldskulowe rzeczy (im bardziej tym lepiej) ale tylko do polowy pierwszego sezonu bo zaczalem lapac wkretki :D
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

14 grudnia 2015, o 19:08

No ja własnie też, ale teraz zrobiłam sobie przerwe, by nie karmić wyobraźni:D Już nawet sie nie ciesze na nowy sezon Twin Peaks i Z archiwum X przez te lęki ;_____;
Reters
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 6 lipca 2015, o 17:33

14 grudnia 2015, o 21:08

Snaav mam to samo co Ty.
Ciągłe rozkminy i często nagła myśl jak nawet jestem spokojny. Jest to myśl z dupy może dotyczyć wszystkiego, natychmiast lęk, szybsze bicie serca i pocenie stóp oraz dłoni.
Staram się racjonalizować i powtarzać sobie że to jest ściema znerwicowanego umysły, że ta myśl to nie ja, tylko nerwica. Może spróbuj najpierw racjonalizacją, mnie to bardzo pomaga od początku pomagało.
Czyli jak masz nagłą myśl lękową i wiesz że "sraczką" zareaguje stan emocjonalny to powtarzaj sobie w myślach że jest to ściema, wkręt lub że mam tylko nerwicę i mi nic nie grozi.
Ja mam cały czas nerwicę ale poprawa jest bardzo duża względem początku.
Powodzonka
ODPOWIEDZ