Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 grudnia 2024, o 01:58
Alkohol to zlo.. nie pijcie na nerwicy a zwlaszcza tak duze ilosci co ja..
Wczoraj sylwester wiadomo, przesadzilem.. wodka lala sie strumieniami a dzisiaj jestem nie do zycia..
Krotki sen, drętwienie konczyn, kolatanie serca- szczególnie te uczucie potykania sie go… ogolne oslabienie, nie jestem nawet w stsnie wstac i isc sobie zrobic herbate.. totalnie jestem bez sily, caly dzien w lozku.. zimne poty.. dramat a w srodku ciagla walka ze soba o „przetrwanie” i uczucie leku..
Nerwicowcy znosza kaca naprawde 5 razy mocniej.. ostrzegam..
Wczoraj sylwester wiadomo, przesadzilem.. wodka lala sie strumieniami a dzisiaj jestem nie do zycia..
Krotki sen, drętwienie konczyn, kolatanie serca- szczególnie te uczucie potykania sie go… ogolne oslabienie, nie jestem nawet w stsnie wstac i isc sobie zrobic herbate.. totalnie jestem bez sily, caly dzien w lozku.. zimne poty.. dramat a w srodku ciagla walka ze soba o „przetrwanie” i uczucie leku..
Nerwicowcy znosza kaca naprawde 5 razy mocniej.. ostrzegam..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 905
- Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05
Ostatnio mam też większość tych objawów ,do tego jakie uczucia takiego dziwnego drgania w gardle w właściwe w przełyku jakby to od serca szło ku górze ,mrowienie i dretwienie twarzy ust, czasem coś jem i muszę wypluć no mam parę sekund zdretwiale gardło i nie mogę przelknać ,szumy w uszach też mam i stukanie podczas przełykania .Oleksa pisze: ↑3 grudnia 2024, o 13:45Oprócz klaustrofobii możemy sobie przybic piątkę... ja już powoli nie daje rady, do tego szumy i piski w uszach, męty przed oczami, ogólnie problemy ze wzrokiem... palenie albo mrożenie plecow, no ja piernicze, bez końca bym mogła wymieniaćMonikaEs pisze: ↑3 grudnia 2024, o 06:36Czesc. W zaburzeniu jestem od 12 lat. Praca nad sobą udało mi się pozbyć zaburzenia na 5 wspaniałych lat. Niestety, od sierpnia 2023 mam nawrót i dowala mi takie objawy,których nie miałam dawniej. od początku moje objawy to: kołatania serca, bóle głowy, zawroty, ściski w głowie takie jak bym miała spuchniety mózg, sztywny kark, spięte mięśnie, mrowienia, ciągnięcia, mdłości, zaburzenia czucia na skórze, słabość nóg, bujanie, kwaśny smak w buzi, skoki ciśnienia, zaburzenia widzenia, pieczenie języka, chwiejność chodu, uczucie omdlewania, suchosc w buzi, bóle w różnych miejscach, ataki paniki gula w gardle, brak koncentracji płacz. smutek, wmawianie sobie raka, guza i ciężkich chorób, drżenia ciała i mięśni, pieczenia w klatce piersiowej wysokie tętno, uczucie lodu pod skórą albo pieczenia twarzy, agorafobia, klustrofobia, nie moge wsiąść do autobusu lub windy, uderzenia gorąca albo uczucie zimna i dreszcze, biegunki, bóle zołądka i podbrzusza. co jakiś czas ostatnio występuje u mnie takie coś, jakby uczucie gorąca idące od brzucha do serca . które występuje , gdy jestem z czegoś zadowolona lub radosna. Mogę to porównać do ekscytacji. Bardzo sie boje tego uczucia, wczoraj wieszałam światełka w domu i takie coś mnie dopadło. Czy ktoś z Was odczuwał takie coś?
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Jim Morrison
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 stycznia 2025, o 20:58
Cześć, czy ktoś przy nerwicy miał kiedykolwiek, szarpanie/trzepotanie w brzuchu ? Nie jest to zwykła praca jelit lub coś. Poprostu dziwne ruchy takie szarpnięcia w nadbrzuszu. Bardzo mnie one martwią ,niewiem co mam robić
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 154
- Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08
Ciało się spina, spinają się powięzi i mięśnie brzucha. Powięzi łączą wszystko łącznie z narządami więc może być różnie. Jak mam często takiego motyla pod lewym żebrem ale przechodzi. Nerwica po prostu tak ma to trochę jak przebicia na kabelkach w różnych częściach ciała. Nie wykrywa tego aparatura i badania a jest. Co z tym robić? Hmm może na początek pij elektrolity, magnez i zdrowe jedzenie bogate w warzywa i oleje. I najważniejsze zwolnić i nie popadać w panikę.Adrian9191 pisze: ↑29 stycznia 2025, o 21:44Cześć, czy ktoś przy nerwicy miał kiedykolwiek, szarpanie/trzepotanie w brzuchu ? Nie jest to zwykła praca jelit lub coś. Poprostu dziwne ruchy takie szarpnięcia w nadbrzuszu. Bardzo mnie one martwią ,niewiem co mam robić
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 marca 2025, o 23:52
Witam to tak
Kołatanie serca
Duszności
Uczucie jak bym nie mógł nabrać powietrza w płuca
Pieczenie karku
Pieczenie tyłu głowy
Pieczenie dłoni
Uderzenia gorąca
Dziwny Ścisk w nadbrzuszu nie do wytrzymania
Pieczenie klatki piersiowej
Bóle w splocie słonecznym
Skoki ciśnienia
Drętwienie głowy
Drętwienie rąk
Dziwne uczucie w głowie jak by bolała tylko skrajnie po obu stronach
Uczucie pęcznienia w głowie
Zawroty głowy
Nie pewny chód
Zmiana węchu
Bóle głowy
Uczucie jak by mózg się odbijał od czaszki podczas chodu
Przyciemnione widzenie
Silny lęk
Niepokój
Przymus zmiany pozycji podczas leżęnia
Przymus chodzenia
Światłowstręt
Uczucie odrealnienia
Lęk przed braniem leków
Lęk przed jazdą autem
Lęk przed zostaniem samemu w domu
Lęk przed wyjściem z domu
Przygnębienie
Brak chęci na cokolwiek
Potrzeba ciągłego leżenia
Rzucanie kończyn przy zasypianiu
Brak tchu podczas zasypiania
Uczucie że zaraz zwariuje
Lęk przed zawałem udarem wylewem zapaścią padaczka itp
Bezsenność
Natrętne negatywne myśli
Brak wiary że będzie lepiej
Drżenie rąk
Drżenie głowy
Uczucie roztrzęsienia
Nadmiernie że są to objawy ktorych doświadczyłem nie występują one wszystkie w jednakowym czasie dużo występuje w ataku paniki z niektórymi sobie jakoś radzę z niektórymi nie
Kołatanie serca
Duszności
Uczucie jak bym nie mógł nabrać powietrza w płuca
Pieczenie karku
Pieczenie tyłu głowy
Pieczenie dłoni
Uderzenia gorąca
Dziwny Ścisk w nadbrzuszu nie do wytrzymania
Pieczenie klatki piersiowej
Bóle w splocie słonecznym
Skoki ciśnienia
Drętwienie głowy
Drętwienie rąk
Dziwne uczucie w głowie jak by bolała tylko skrajnie po obu stronach
Uczucie pęcznienia w głowie
Zawroty głowy
Nie pewny chód
Zmiana węchu
Bóle głowy
Uczucie jak by mózg się odbijał od czaszki podczas chodu
Przyciemnione widzenie
Silny lęk
Niepokój
Przymus zmiany pozycji podczas leżęnia
Przymus chodzenia
Światłowstręt
Uczucie odrealnienia
Lęk przed braniem leków
Lęk przed jazdą autem
Lęk przed zostaniem samemu w domu
Lęk przed wyjściem z domu
Przygnębienie
Brak chęci na cokolwiek
Potrzeba ciągłego leżenia
Rzucanie kończyn przy zasypianiu
Brak tchu podczas zasypiania
Uczucie że zaraz zwariuje
Lęk przed zawałem udarem wylewem zapaścią padaczka itp
Bezsenność
Natrętne negatywne myśli
Brak wiary że będzie lepiej
Drżenie rąk
Drżenie głowy
Uczucie roztrzęsienia
Nadmiernie że są to objawy ktorych doświadczyłem nie występują one wszystkie w jednakowym czasie dużo występuje w ataku paniki z niektórymi sobie jakoś radzę z niektórymi nie
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 marca 2025, o 23:52
Ja przez nerwicę popadłem w alkocholizm masz rację że kac w naszym przypadku to 100 razy umieranie w ciągu dnia całe szczęście że nie piję już od 2015 roku ale co z tego jak nerwica powróciła i to w takim stopniu że nie jestem wstanie chodzić do pracy nawet z domu nie wychodzę czekam aż leki zaczną działać ale już przerabiam któreś z kolei jeszce bralem ssri które tylko z potęgowały moja nerwicę i teraz jest dramatMarek878 pisze: ↑1 stycznia 2025, o 21:01Alkohol to zlo.. nie pijcie na nerwicy a zwlaszcza tak duze ilosci co ja..
Wczoraj sylwester wiadomo, przesadzilem.. wodka lala sie strumieniami a dzisiaj jestem nie do zycia..
Krotki sen, drętwienie konczyn, kolatanie serca- szczególnie te uczucie potykania sie go… ogolne oslabienie, nie jestem nawet w stsnie wstac i isc sobie zrobic herbate.. totalnie jestem bez sily, caly dzien w lozku.. zimne poty.. dramat a w srodku ciagla walka ze soba o „przetrwanie” i uczucie leku..
Nerwicowcy znosza kaca naprawde 5 razy mocniej.. ostrzegam..
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 marca 2025, o 23:52
Mam i jeszce pieczenie głowy karku raz tak raz siak zresztą zawsze coś od 3 mc nie miałem dnia żeby czuć się dobrze na wieczór jedynie lekka ulga a tak cały dzień koszmar
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 marca 2025, o 23:52
Ja mam że jak zasypiam wyłącznie w ciągu dnia to potrawie mną telepnac ale to taki ułamek sekundy rzuci mi noga lub głową czy ręką i się rozbudzam i w sunie już po spaniu czasem mam wrażenie też przy zasypianiu w ciągu dnia takiego uczucia jak by prze moje ciało coś przepływało niewiem jak to opisać ale nie jest to uczucie jak prąd
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 7 października 2023, o 13:41
Witam.Norbert148 pisze: ↑17 marca 2025, o 21:53Witam to tak
Kołatanie serca
Duszności
Uczucie jak bym nie mógł nabrać powietrza w płuca
Pieczenie karku
Pieczenie tyłu głowy
Pieczenie dłoni
Uderzenia gorąca
Dziwny Ścisk w nadbrzuszu nie do wytrzymania
Pieczenie klatki piersiowej
Bóle w splocie słonecznym
Skoki ciśnienia
Drętwienie głowy
Drętwienie rąk
Dziwne uczucie w głowie jak by bolała tylko skrajnie po obu stronach
Uczucie pęcznienia w głowie
Zawroty głowy
Nie pewny chód
Zmiana węchu
Bóle głowy
Uczucie jak by mózg się odbijał od czaszki podczas chodu
Przyciemnione widzenie
Silny lęk
Niepokój
Przymus zmiany pozycji podczas leżęnia
Przymus chodzenia
Światłowstręt
Uczucie odrealnienia
Lęk przed braniem leków
Lęk przed jazdą autem
Lęk przed zostaniem samemu w domu
Lęk przed wyjściem z domu
Przygnębienie
Brak chęci na cokolwiek
Potrzeba ciągłego leżenia
Rzucanie kończyn przy zasypianiu
Brak tchu podczas zasypiania
Uczucie że zaraz zwariuje
Lęk przed zawałem udarem wylewem zapaścią padaczka itp
Bezsenność
Natrętne negatywne myśli
Brak wiary że będzie lepiej
Drżenie rąk
Drżenie głowy
Uczucie roztrzęsienia
Nadmiernie że są to objawy ktorych doświadczyłem nie występują one wszystkie w jednakowym czasie dużo występuje w ataku paniki z niektórymi sobie jakoś radzę z niektórymi nie
Mam podobnie. Nie wszystko z objawów o których piszesz, ale wiele się u mnie także pojawia. Np. zrywy mięśni przy zasypianiu, brak tchu przy zasypianiu...
Pozdrawiam.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 6 marca 2025, o 23:52
No niestety, a jak sobie z tym radzisz funkcjonujesz jakoś bierzesz jakieś leki ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 154
- Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08
Norbert148
Co do Uczucia jak by mózg ci się odbijał od czaszki podczas chodu to jest to efektem pospinania ciała. Ciało jest jak stopa w ciasnym bucie dusi się i męczy stąd te wszystkie objawy. Napięte mocno unerwione powięzi które oplatają całe ciało sztywnieją i zaciskają się wywołując duszności a tam gdzie się przecinają np na splocie słonecznym powodują dziwne pieczenia, uciski i gniecenia( Taśmy spiralne). Najczęściej to napięcie leci z dolnych pleców przez łopatki po samą czaszkę i w dół przez boczną część ud tam gdzie leci napreżacz powięzi głównej który oddzialowuje nie tylko na nogi ale i boczną część tułowia. To wszystko dzieje się powierzchowne tuż pod skórą a nie głęboko w mięśniach. Trudno to diagnozować aparaturą stąd cała ta magia objawów. Dodam jeszcze, że powięzi bardzo źle reagują na stres i kortyzol a objawia się to sztywnością karku itd przez utrudniony ślizg tych powięzi ( kwas hialuronowy). Może to pogmatwane ale te objawy właśnie tutaj siedzą.
Co do Uczucia jak by mózg ci się odbijał od czaszki podczas chodu to jest to efektem pospinania ciała. Ciało jest jak stopa w ciasnym bucie dusi się i męczy stąd te wszystkie objawy. Napięte mocno unerwione powięzi które oplatają całe ciało sztywnieją i zaciskają się wywołując duszności a tam gdzie się przecinają np na splocie słonecznym powodują dziwne pieczenia, uciski i gniecenia( Taśmy spiralne). Najczęściej to napięcie leci z dolnych pleców przez łopatki po samą czaszkę i w dół przez boczną część ud tam gdzie leci napreżacz powięzi głównej który oddzialowuje nie tylko na nogi ale i boczną część tułowia. To wszystko dzieje się powierzchowne tuż pod skórą a nie głęboko w mięśniach. Trudno to diagnozować aparaturą stąd cała ta magia objawów. Dodam jeszcze, że powięzi bardzo źle reagują na stres i kortyzol a objawia się to sztywnością karku itd przez utrudniony ślizg tych powięzi ( kwas hialuronowy). Może to pogmatwane ale te objawy właśnie tutaj siedzą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 7 października 2023, o 13:41
Obecnie nie biorę leków. Jestem pod opieką psychoterapeutyczną. Czy sobie i jak radzę? Otóż nie radzę. Bywa różnie. Są dni, że jest lepiej i są takie dni, że mam podobne odczucia, że nic się nie zmieni, że nie będzie lepiej. Innego dnia czuję się lepiej, mam inne podejście, zmienia mi się myślenie - jest jaśniejsze, mam więcej energii. Bywa, że jestem senny, by po poleżeniu w łóżku, wstąpiła we mnie energia. Różnie bywa. Staram się nie nakręcać.Norbert148 pisze: ↑18 marca 2025, o 08:45No niestety, a jak sobie z tym radzisz funkcjonujesz jakoś bierzesz jakieś leki ?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 kwietnia 2025, o 08:56
kasia.2206 pisze: ↑3 kwietnia 2022, o 20:16Hejka.DiVe pisze: ↑2 kwietnia 2022, o 21:09Zaburzenia równowagi (niestabilna podłoga, chodzenie jak na sprężynach, uczucie zataczania się)
Szumy w uszach (zmienna częstotliwość, przychodzą i odchodzą)
Czasem nudności lub brak apetytu
Bóle szyi i pleców
Napięcie mięśniowe
Duszności
Depersonalizacja (głównie obcość kończyn, ich lekkość/ciężkość, lub całego ciała, nieskoordynowanie)
Chwilowe skoki ciśnienia/tachykardia
Uczucie omdlewania
Mgła mózgowa
Osłabienie
Suchość w ustach
Czasem drżenie kończyn
Zatykanie się uszu, wrażenie osłabienia słuchu
Uczucie niepokoju bez wyraźnej przyczyny
Drażliwość, zmęczenie
W zasadzie to dopiero 1,5 miesiąca a odkąd zrobiłem badania wydaje mi się że jest minimalnie lepiej. Walka długa ale do wygrania.
Mam lub mialam te objawy.
Nie odpuszcza u mnie jednak i nie wiem jak sie tego pozbyc:
*spinanie ciala i chyba od tego niestabilność, uczucie nierownowagi, sciaganie na bok
*mega słabość w nogach prawie caly czas.
*brak sił szczegolnie rano
*napady lęku strachu od tego.
Walcze 7 rok. Masakra.
Jak u Pani z objawami ? Mam to samo