Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Polly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08

17 grudnia 2024, o 19:45

Allla po tygodniu mam wrażenie, że moje ciało i myśli wracają do normy. Nie tykam, nie masuje a ciało się uspokaja. Neurolog mi tak mówiła bym nie macał tego co mnie boli bo to potęguje odczucia. Receptory czuciowe stają się wrażliwsze a masaż jakby rozluźnia tkanki poniżej normy stąd potem czuć, że sztywność i ból wraca. Ciało ma swoją sztywność naturalną a masowane części ciała mogą boleć od nadmiaru manipulacji. Teraz moje plecy są lekkie, luźne a spięte nogi są jak nowe.
Mars409
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 12 grudnia 2024, o 11:06

17 grudnia 2024, o 20:42

Ha świetna rada
Mars409
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 12 grudnia 2024, o 11:06

17 grudnia 2024, o 20:45

Ha świetna rada
Mars409
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 12 grudnia 2024, o 11:06

17 grudnia 2024, o 20:50

Polly pisze:
17 grudnia 2024, o 19:29
Mars409 pisze:
17 grudnia 2024, o 19:25
Cześć
Jestem tu po raz pierwszy .
Zmagam się z nerwicą natręctw od 20 lat.
Obecnie moim głównym natręctwem jest myśl że zabije mojego ukochanego pieska .
Sprzedaj pieska na dobry początek 🥹
No super podpowiedź
Mars409
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 12 grudnia 2024, o 11:06

17 grudnia 2024, o 21:22

I
Caramoglie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 26 października 2024, o 17:38

18 grudnia 2024, o 08:50

Mars409 pisze:
17 grudnia 2024, o 20:50
Polly pisze:
17 grudnia 2024, o 19:29
Mars409 pisze:
17 grudnia 2024, o 19:25
Cześć
Jestem tu po raz pierwszy .
Zmagam się z nerwicą natręctw od 20 lat.
Obecnie moim głównym natręctwem jest myśl że zabije mojego ukochanego pieska .
Sprzedaj pieska na dobry początek 🥹
No super podpowiedź
Dużo osób w nerwicy ma mordercze myśli natrętne. To tylko myśl, jak nie nadasz jej wartości i się jej nie wystraszysz to przejdzie po prostu. Traktuj to jakby Ci się przyśniło, że zrobiłeś coś złego, wydaje się realne, ale doskonale wiesz, że to nie prawda i nie sprawi, że coś złego zrobisz.
Marek878
Nowy Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 17 grudnia 2024, o 01:58

18 grudnia 2024, o 22:06

Caramoglie pisze:
17 grudnia 2024, o 06:52
Marek878 pisze:
17 grudnia 2024, o 01:59
Hej,

Pisze z dosc dziwnym objawem ktory doswiadczylem doslownie przed chwila.. spalem i obudzilem sie ze snu wraz z drgawkami.. od razu atak paniki, silne drgawki i ogólne roztrzęsienie..

Serce zdrowe, ekg i ukg robione..

Mam dosc
Miałeś przy tym poczucie lęku?
Hej,

Tak.. automatycznie mi sie wlaczyl, paskudne mysli i ogolnie caly zespol towarzyszacy.. masakra jakas, okropne uczucie.. juz sam nie wiem co badac i do jakiego lekarza isc..
Caramoglie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 26 października 2024, o 17:38

18 grudnia 2024, o 22:07

Marek878 pisze:
18 grudnia 2024, o 22:06
Caramoglie pisze:
17 grudnia 2024, o 06:52
Marek878 pisze:
17 grudnia 2024, o 01:59
Hej,

Pisze z dosc dziwnym objawem ktory doswiadczylem doslownie przed chwila.. spalem i obudzilem sie ze snu wraz z drgawkami.. od razu atak paniki, silne drgawki i ogólne roztrzęsienie..

Serce zdrowe, ekg i ukg robione..

Mam dosc
Miałeś przy tym poczucie lęku?
Hej,

Tak.. automatycznie mi sie wlaczyl, paskudne mysli i ogolnie caly zespol towarzyszacy.. masakra jakas, okropne uczucie.. juz sam nie wiem co badac i do jakiego lekarza isc..
Wygląda na nerwicę.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

21 grudnia 2024, o 11:58

Moje objawy do tej pory:
- zawroty głowy
- brak równowagi
- nudności
- drętwienie rąk i nóg
- zimna prawa dłoń
- świąd skóry
- bóle głowy
- bóle brzucha
- zaparcia
- częstomocz lub problemy z oddawaniem moczu
- uderzenie gorąca szczególnie na twarzy
- ucisk w okolicach oczu
- czasem gorsze widzenie
- szumy uszne

Wykonane badania:
Tk jamy brzusznej
Gastroskopia
Mr głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa
Echo serca
USG dróg moczowych
Badania otolaryngologiczne
Badania u neurologa
Pełne tsh
Wieje różnych badań z krwi

Nic z tych badań i wyników nie wyszło złego.
Allla
Nowy Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 12 listopada 2024, o 18:30

21 grudnia 2024, o 20:28

Polly pisze:
17 grudnia 2024, o 19:45
Allla po tygodniu mam wrażenie, że moje ciało i myśli wracają do normy. Nie tykam, nie masuje a ciało się uspokaja. Neurolog mi tak mówiła bym nie macał tego co mnie boli bo to potęguje odczucia. Receptory czuciowe stają się wrażliwsze a masaż jakby rozluźnia tkanki poniżej normy stąd potem czuć, że sztywność i ból wraca. Ciało ma swoją sztywność naturalną a masowane części ciała mogą boleć od nadmiaru manipulacji. Teraz moje plecy są lekkie, luźne a spięte nogi są jak nowe.
Mnie ostatnio tak spięło że czuję całe ciało. Kiedyś był to tylko kark, teraz całe plecy, ręce i nogi też czuję że mam spięte. Mam wrażenie że cały czas się na tym spięciu skupiam szczególnie na plecach. Mąż mnie masuje po tych plecach no i faktycznie niewiele to daje, chyba to wszystko zostawię jak piszesz i nie będę masować. Pytanie czy te napięcie/ ból jest tylko od psychiki bo się też garbię praktycznie od dzieciństwa. No nic, olać te spięcie chyba jedyna rada.
Polly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08

23 grudnia 2024, o 11:52

Allla pisze:
21 grudnia 2024, o 20:28
Polly pisze:
17 grudnia 2024, o 19:45
Allla po tygodniu mam wrażenie, że moje ciało i myśli wracają do normy. Nie tykam, nie masuje a ciało się uspokaja. Neurolog mi tak mówiła bym nie macał tego co mnie boli bo to potęguje odczucia. Receptory czuciowe stają się wrażliwsze a masaż jakby rozluźnia tkanki poniżej normy stąd potem czuć, że sztywność i ból wraca. Ciało ma swoją sztywność naturalną a masowane części ciała mogą boleć od nadmiaru manipulacji. Teraz moje plecy są lekkie, luźne a spięte nogi są jak nowe.
Mnie ostatnio tak spięło że czuję całe ciało. Kiedyś był to tylko kark, teraz całe plecy, ręce i nogi też czuję że mam spięte. Mam wrażenie że cały czas się na tym spięciu skupiam szczególnie na plecach. Mąż mnie masuje po tych plecach no i faktycznie niewiele to daje, chyba to wszystko zostawię jak piszesz i nie będę masować. Pytanie czy te napięcie/ ból jest tylko od psychiki bo się też garbię praktycznie od dzieciństwa. No nic, olać te spięcie chyba jedyna rada.
Garbienie się to nie powód spięcie. Zobacz są ludzie z trwałymi uszkodzeniami ciała, są garbaci, ludzie mają skoliozy hiperlordozy itp a nie narzekają na spięcia. U nas to tylko efekty stanów lękowych coś je podświadome aktywuje. Więc raz na jakiś czas coś tam warto pogłaskać ciało w granicach zdrowego rozsądku ale nie miętosić codziennie. Są takie szczotki ze szczeciny w Rossmanie do suchoszczotkowania i one też świetnie usuwają napięcie ale nie wolno zbyt często. Sprawdź sobie może pomoże.
Awatar użytkownika
MESJASZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 7 września 2024, o 08:53

23 grudnia 2024, o 11:57

Kiedyś jak mnie spinało, to robilem pełny trening na drążku, mięśnie poddane takiemu wysiłkowi muszą siłą rzeczy się rozkurczyć
Polly
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 154
Rejestracja: 8 marca 2024, o 15:08

23 grudnia 2024, o 16:42

MESJASZ pisze:
23 grudnia 2024, o 11:57
Kiedyś jak mnie spinało, to robilem pełny trening na drążku, mięśnie poddane takiemu wysiłkowi muszą siłą rzeczy się rozkurczyć
Po co napinać coś co jest już napięte i boli? Tak to można sobie zrobić kuku na powięziach i przyczepach. Jak mnie kiedyś spinało to nie mogłem chodzić po schodach więc żaden wysiłek nie był wskazany ale skoro nerwica coś podpowiada w ostrej fazie więc musisz to robić a potem tydzień zakwasów i ogólnego stanu zapalnego. Trzeba pamiętać, że szarpany mięsień sie spina więc ewentualnie w grę wchodzi tylko długie powolne rozciąganie na wzór pozycji z jogi.
Nie każdy jest tu zapaleńcem siłowni pewnie niektórzy ledwo robią pompkę a o drążku lepiej nie wspominać.
Awatar użytkownika
MESJASZ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 7 września 2024, o 08:53

23 grudnia 2024, o 17:15

Polly pisze:
23 grudnia 2024, o 16:42
MESJASZ pisze:
23 grudnia 2024, o 11:57
Kiedyś jak mnie spinało, to robilem pełny trening na drążku, mięśnie poddane takiemu wysiłkowi muszą siłą rzeczy się rozkurczyć
Po co napinać coś co jest już napięte i boli? Tak to można sobie zrobić kuku na powięziach i przyczepach. Jak mnie kiedyś spinało to nie mogłem chodzić po schodach więc żaden wysiłek nie był wskazany ale skoro nerwica coś podpowiada w ostrej fazie więc musisz to robić a potem tydzień zakwasów i ogólnego stanu zapalnego. Trzeba pamiętać, że szarpany mięsień sie spina więc ewentualnie w grę wchodzi tylko długie powolne rozciąganie na wzór pozycji z jogi.
Nie każdy jest tu zapaleńcem siłowni pewnie niektórzy ledwo robią pompkę a o drążku lepiej nie wspominać.
Dla mnie drążek to za mało by uszkodzić włókna. Żadnego stanu zapalnego i żadnych zakwasów. Musiałbym jakiś ciężar do pasa doczepić. Pisałem o sobie.
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

23 grudnia 2024, o 18:00

Hej dziś dzień pełen zajęć. Nie myślałem, brak somatów. Nawet wydaje mi się, że od połowy derealizacja jakby zeszła. Teraz stoję przy ognisku, nie czuje DD ani lęku. Mam za to takie ogólne poczucie smutku? Czy to normalne?
ODPOWIEDZ