Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Mgiełka
Nowy Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 4 grudnia 2023, o 01:48

5 lutego 2024, o 18:41

Hej. No ja mam względny spokój ale złe myśli cały czas w głowie. W sobotę natomiast dopadł mnie z rana bol brzucha i biegunka więc oczywiście temat raka jelita jednak wraca w wielkim stylu. Ogólnie muszę ci powiedzieć,że boję się czegoś cały czas. Tylko trochę nauczyłam się z tym sobie radzić. Staram się wierzyć,że somaty dają mocno w kość, znikają i powracają. Chwila spokoju i znowu. Jak tak sobie analizuję teraz to ja pierwszy atak nerwicy miałam w wieku 19 lat a wcześniej jako dziecko też ciągle czegoś się bałam. Jednak takiej hipochondrii bym się nie spodziewała. Niestety choroba jaką jest nerwica postępuje bo niestety nigdy z nią nic nie robiłam. Teraz mając 46 lat jestem tego bardzo świadoma i niestety to też mnie bardzo smuci. Nie umiem się z niczego w pełni cieszyć. Cały czas z tyłu głowy jest strach . Lęk że przecież za chwilę może zdarzyć się coś złego. Terapia by się przydała ale jakoś nie mogę się zebrać.
ewa.119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 listopada 2022, o 18:12

5 lutego 2024, o 19:52

Bardzo Ci współczuję bo naprawdę wiem co czujesz. Ja ma 31 lat i też zastanawiam się jak to moje życie dalej ma wyglądać. Na razie dramat. Podobnie jak Ty diagnozuję sobie milion chorób, każda pasuje do objawów. Problemy żołądkowe też mi nie są obce. Także domyślam się jakoexmasz myśli w głowie. Mi został już chyba tylko kardiolog, wizyta za tydzień. Jeśli wszystko wyjdzie ok, zacznę wierzyć że to nerwica.... Wiem, że ciężko zrobić, ale spróbuj myśleć pozytywnie. Ja próbuje, na razie z różnym skutkiem.....Ehhhh, okropna przypadłość. Życzę zdrówka.
ewa.119
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 listopada 2022, o 18:12

5 lutego 2024, o 19:54

Z tą terapią mam podobnie. Poszłam dwa razy ale koszty mnie pokonały.....Ciężko mi się zebrać żeby pójść gdziekolwiek na NFZ bi jakoś nie wierzę, że mi to pomoże....
Paulina37
Nowy Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 1 stycznia 2024, o 22:01

6 lutego 2024, o 07:04

Witam was kochani.
Cierpię na nerwice a tak naprawdę na jej powrót od roku. Wcześniej nic z tym nie robiłam, jakoś samo odpuściło, pewnie poprostu nie byłam świadoma że to jest nerwica. Bardziej stres i ciagly pospiech.
Objawów mam milion i już chyba wszystkie byly 🙄 od chorób po mysli i nieobecność. Noe chodze na terapię, nie chce leków. Sama chce z tego wyjść, walczę prawie dzień w dzień. Mama 37 lat dwójkę dzieci i wspaniałego męża. Wiec może to daje mi siłę. Dużo czytam na ten temat, sporo książek i nagrań Viktora. Trzeba walczyć i się nie poddawać. 😁
macioofficial
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 2 lutego 2024, o 21:25

6 lutego 2024, o 07:09

Czesc! Jestem tu nowy wiec opisze kilka swoich objawow, ktore posiadam przy stwierdzonej nerwicy wegetatywnej! Latalem po lekarzach, wykonywalem szereg badan z obawy ze lekarze cos przeoczyli. Ostatnio mialem nawet okres gdzie bylem wrecz pewien tego ze mam borelioza, czego oczywiscie nie wykluczam w pelni nawet po ujemnych badaniach Western Blot, ktory moze wyjsc oczywiscie falszywie ujemny. Teraz nie mam pieniazkow na dalsze badania, ktore sa faktycznie bardzo i to bardzo drogie, wiec obecnie walcze z nerwica, ktora zostala u mnie stwierdzona i wiem, ze to ona probuje mi wmowic ta cala borelioze. No i nie powiem, troche jej to wychodzi, ale raczej az tak tym sie nie zamartwiam :D

Objawy jakie posiadam ^^ (przychodzily one powoli, a wiec opisze je chronologicznie)
-kolatania serca (czucie serca na calym ciele, nie zawsze), mocne dusznosci, klucia w klatce piersiowej
-wypadanie wlosow
-spiecie w skroniach ktore towarzyszy mi do dzis
-spadek masy miesniowej ale jednoczesnie przybranie na wadze w postaci tluszczu
-derealizacja oraz depersonalizacja (moje ulubione :hehe: )
-silna depresja? tak mi stwierdzono choc chyba jednak za slaba na mnie ^^
-snieg optyczny inaczej Visual Snow Syndrome (mety w roznych formach, szum jak w telewizorze gdy jest ciemno, biale plywajace leukocyty na jasnych powierzchniach, podwojne widzenie, swiatlowstret, powidoki) + szum w uszach. No troche irytuje, ale przyzwyczajony jestem juz. Mam nadzieje, ze to minie po wyjsciu z zaburzenia. Oby, bo to najgorszy objaw plose + badania nie wykazuja zadnych zmian, oczy zdrowe. Dodam jeszcze, ze mam je strasznie suche i zaczerwienione

Obecnie lekarz przepisal mi Pregabaline oraz Escitil. Dodatkowo jeszcze Propranolol. Nie powiem, dziala 'xxdd , serduszko juz az tak nie nawala, a czasami zdarzy mi sie nawet ze nie biore Propranololu bo go nie potrzebuje. Nie przejmujcie sie objawami, smiejcie sie z nich, bo przejmowanie poglebia wasze schorzenia. Jak ja to nazywam; po co bac sie demonow jak mozna z nimi tanczyc? 'xxdd
Malami41
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 27 stycznia 2024, o 01:11

12 lutego 2024, o 12:09

Witam wszystkich serdecznie, jak w złym wątku to możecie usunąć.
Nerwica serca to moje ostatnie zmartwienia, zaczęło się wszystko w sierpniu zeszłego roku od bóli w klatce piersiowej oczywiście EKG echo serca wykonane do tego czasu cztery razy u czterech różnych lekarzy EKG to już nawet nie liczę, dostałam z sympramol i propanolol. Niestety sympramol chyba przestał działać, propanolol fajnie wycisza mi tętno ale na nowo pojawiły się te okropne przeskoki serca, mam wrażenie że mam je non stop, Zaczęłam brać Bioxetin, Czy ktoś brał ten lek i uspokoił mu serce? Jak skończyły się skoki ciśnienia, to znowu zaczęło się problemy z sercem jestem załamana boję się tych przeskoków nawet czuję pod palcami Jak mierzy Puls jak serce się zatrzymuje
Emiljanka
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 6 lipca 2023, o 11:02

12 lutego 2024, o 23:41

Poczucie obcości wspomnień
Emiljanka
Nowy Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 6 lipca 2023, o 11:02

12 lutego 2024, o 23:41

Poczucie obcości wspomnień
sucha27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 1 października 2017, o 17:01

29 lutego 2024, o 15:57

Drodzy, czy ma ktoś z Was takie objawy jak takie napięcie oka? Jakby cos je delikatnie ciagnelo do srodka. Do tego na to oko widze delikatnie za mgłą lub jak szybko poruszę to tak jakby dopiero po chwili łapie ostrość. Niewygodnie się nim porusza i patrzy. Może jakieś napięciowe sprawy? Do tego często mam takie uczucie pustki/zawrotów głowy ale za czołem macie też coś takiego?
ranle
Nowy Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 29 października 2023, o 13:55

5 marca 2024, o 16:55

Moje objawy:

osłabienie
kłopoty ze snem
ciągły niepokój
przeskoki serca (czasem kilka pod rząd) - echo, ekg, holter ok....
uczucie słabych mięśni rak i nóg - ale brak problemu z przemieszczaniem się, pompkami czy podnoszeniem sztangi
brak motywacji
pocenie się dłoni i stóp
Sienio79
Nowy Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 27 lutego 2024, o 18:38

13 marca 2024, o 23:41

Moje objawy
Niepokój
Natłok myśli
Pocenie się jakbym z pod prysznica wyszedł
Suchość w ustach
Bóle głowy o ŕóznym nasileniu i w różnych miejscach
Senność. Ciągłe zmęczenie..
Bóle lewej ręki
Czasami ucisk w klatce
Gubienie ostrosci widzenia.swiatłowstręt.
I żeby nie było badania ok
Awatar użytkownika
kasia.2206
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27

14 marca 2024, o 17:22

Mgiełka pisze:
5 lutego 2024, o 18:41
Hej. No ja mam względny spokój ale złe myśli cały czas w głowie. W sobotę natomiast dopadł mnie z rana bol brzucha i biegunka więc oczywiście temat raka jelita jednak wraca w wielkim stylu. Ogólnie muszę ci powiedzieć,że boję się czegoś cały czas. Tylko trochę nauczyłam się z tym sobie radzić. Staram się wierzyć,że somaty dają mocno w kość, znikają i powracają. Chwila spokoju i znowu. Jak tak sobie analizuję teraz to ja pierwszy atak nerwicy miałam w wieku 19 lat a wcześniej jako dziecko też ciągle czegoś się bałam. Jednak takiej hipochondrii bym się nie spodziewała. Niestety choroba jaką jest nerwica postępuje bo niestety nigdy z nią nic nie robiłam. Teraz mając 46 lat jestem tego bardzo świadoma i niestety to też mnie bardzo smuci. Nie umiem się z niczego w pełni cieszyć. Cały czas z tyłu głowy jest strach . Lęk że przecież za chwilę może zdarzyć się coś złego. Terapia by się przydała ale jakoś nie mogę się zebrać.
Witaj. Wiem. Co czujesz u mnie zaczęło się w wieku 18 lat wtedy przebadała się włącznie z rezonansem głowy i minęło jakoś. Poszłam. Na studia potem praca. Odczuwalam objawy lekko ale nie sądziłam że to nerwica. W wieku 32 lat zaczęło się i trwa do teraz czyli jakieś 9.lat już się zmagam tak serio z jakąś wiedzą. Mnie najbardziej dokucza bujanie, napięcie karku ciała może stąd to bujanie mam od spiny. Ostatnio doszedł notoryczne strach przed rakiem, ale jakoś walcze z tym i bardziej potrafię się z tym uporać niż z rownowaga uczuciem jej braku. Za chwilę idę na terapię i zobaczę bo hipochondria na maxa rozwinięta.
Pozdrawiam.
andzior20
Nowy Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 13 marca 2024, o 21:15

14 marca 2024, o 21:13

Witam,
Od roku choruje na nerwice, a od stycznia moje objawy nasiliły się tak mocno, że prawie każdego dnia mam je i nie wiem jak żyć :(
Prawie codziennie atakuje mi serce, wczesniej jeszcZe w grudniu mialam silne bóle głowy , ale minęły. Zostały mi duszności w klatce piersiowej i ucisk w sercu , czasami jest taki mocny E myślę że zaraz zemdleje, czy macie takie objawy ? CY serce wam teZ tak dokucza ? Kardiolog twierdzi że to lekka arytmia, stres tak na mnie działa a ja dziennie myślę że umre.
andzior20
Nowy Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 13 marca 2024, o 21:15

14 marca 2024, o 21:13

Witam,
Od roku choruje na nerwice, a od stycznia moje objawy nasiliły się tak mocno, że prawie każdego dnia mam je i nie wiem jak żyć :(
Prawie codziennie atakuje mi serce, wczesniej jeszcZe w grudniu mialam silne bóle głowy , ale minęły. Zostały mi duszności w klatce piersiowej i ucisk w sercu , czasami jest taki mocny E myślę że zaraz zemdleje, czy macie takie objawy ? CY serce wam teZ tak dokucza ? Kardiolog twierdzi że to lekka arytmia, stres tak na mnie działa a ja dziennie myślę że umre.
Awatar użytkownika
kasia.2206
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27

15 marca 2024, o 18:21

andzior20 pisze:
14 marca 2024, o 21:13
Witam,
Od roku choruje na nerwice, a od stycznia moje objawy nasiliły się tak mocno, że prawie każdego dnia mam je i nie wiem jak żyć :(
Prawie codziennie atakuje mi serce, wczesniej jeszcZe w grudniu mialam silne bóle głowy , ale minęły. Zostały mi duszności w klatce piersiowej i ucisk w sercu , czasami jest taki mocny E myślę że zaraz zemdleje, czy macie takie objawy ? CY serce wam teZ tak dokucza ? Kardiolog twierdzi że to lekka arytmia, stres tak na mnie działa a ja dziennie myślę że umre.
Hej. Nie martw się. Ja miewam szybkie bicie serca, arytmia też wychodziła na cisniomierzu. Kardiolog mowi ze jesteś nerwuskiem.a aytnia na cisniomierzu nie jest jakaś mega wiarygodna dla niego. Uciski też miewałam.i duszności ale jakoś minelo mi to bo nie przywiązywałam jakoś wagi do tego. Mój konik jest inny nerwicowe i pewnie dlatego.
ODPOWIEDZ