Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica Natręctw

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 18:18

hmm mam nadzieje ze nie zasmiecam ,ale niedopatrzyłam sie osobno nic o NN raczej wszytsko jako dodatek do NL a ja np lękow nie mam ale za to mam szereg innych uprzykrzających mi zycie objawów ,jets tez ktoś taki tutaj?
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 18:32

Hej ależ jest osobny dział o zaburzeniach obsesyjno kompulsywnych czyli własnie nerwicy natręctw tutaj viewforum.php?f=7
A co masz dokładnie za natręctwa? Ja kiedyś miałem natręctwa myśli czyli w kółko powtarzająxce się myśli a nawet i obrazy że komuś zrobię krzywdę itp.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 18:38

tak stwierdzil dokladnie10 dni temu psychiatra ,zdziwilo mnie to bo hmm nie mam akcji typu musze posprawdzac wszystkie kalmki,kurki itp ale on tam juz swoje pewnie wie i zna sie na rzeczy.Aczkolwiek jak sie tak zastanowie to chyab mam jakie predyspozycje bo np pamietam ze jak bylam mala to mialam natrectwo na cyfre 3 i tez natrectwo zwiazane ze schodami teraz miewam natrectwa mysli ,wejdzie mi mysl jakas i ni huhu by odeszla a zazwyczaj jest to mysl z rodzaju wyobrazania sobie smierci i pogrzebu bliskeij mi osoby (dziecko,mama itp) irytuje mnei to strasznei bo nei umiem przestac potem :( łapie sie tez na tym ze jak np gramw ulubiona gre w tel doslownie wszedzie czy to tez juz natrectwo? ale do psychiatry skieroewalam sie z innych powodow
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 18:43

Tak ja też miałem natręctwo na temat smierci bliskich mi osób, ale też że ja sam je pozabijam w nocy i zresztą wiele innych, natretne mysli własnie nie chca wyjść z głowy, mnie też towarzyszyły wszedzie, najlepiej nie wdawać się w analize tych myśli, jak widzimy że mysl ta nie ma podstaw i jest małosensowna to lepiej to po prostu olać. Takie coś to jest natręctwo ale może masz też inne objawy i jakieś lęki bo nl i nn czesto ida w parze, jak u mnie na przykład. A jakie to inne objawy Cię skierowały do psychiatry?
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 18:53

ale sie wkurzylam :grr: napislam sie jak ta lala i mi sie polaczenie zerwalo9 wrrrr
ok wiuec teraz w skrocie namowila mnei przyjaciolka ktora ma NL zobaczylam u niej efekty chodzenia do jej lekarza i postanowilam isc bo juz przesadzalam ,potrafilam zrobic neibotyczne awantury o mega blahostki naprawde ostre akcje zaraz opowoem tylko ide po kawe
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 18:59

ok to opowiadaj :) tez potrafilem robic z igly widly...i to z naprawde malej igly, bylem ciaglym frystratem
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 19:05

moj maz ma tendencje do cynicznych i ironicznych komentarzy co mnei doprowadza do szalu ale ja to sobie chyba odwrocilam to troche bo moja wersja byla taka ze ja zaczynalam krzyczec jak on tak robil ale chyba bylo odwrotnie on tpo robil jak widzial ze kroi sie moja jazda,potrafilam wstac rano rozejrzec sie po kuchni ozbaczyc pare talerzyw zlewie i zrobic b glosna awanture wrzeszczec na corke o to ze np sobie spiewa bo mi to przeszkadza bo zaczyna mnei nosic jak spiewa to samo coraz glosneij i takie tam a ostatnio jechalismy wszyscy w aucie ,ja prowadzilam i niechcacy bo niezauwazylam zajechalam komus droge ,nieszkodliwe a moj mezu z lekko podneisionym glosem"co ty robisz" a ja wrzaski juz zeby sie odczepil(wszytsko pisze teraz kulturalnie) ze *uj go to obchodzi i ze sam n ei jezdi lepiej i nagle trzask go w twarz az shake ktorego pilam sie rozchlapal po calym aucie i juz poszlo wywalilam go z auta i pojechalam ,dzieci w placz ja wsciekla i zaraz wyrzuty sumienia itp.po tej akcji skumalam ze jednak cos jest nie halo.mam tez caly szereg innych dziwcznych zachowan
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 19:13

No bardzo dobrze rozumiem te zachowania...naprawde...one tem mi przychodzily do glowy ze jednak jest cos ze mna nie tak juz dawniej zanim dostalem natrectw i lękow. Ja nie mam zony ani dzieci ale w domu bylo ze mna podobnie, potrafilem z wsciekloscia rzucic czymkolwiek o sciane czy o ziemie z blahego powodu. Takich sytuacji to byly miliony zeby teraz nawet je wymieniac, po prostu strasznie szybko wpadam nie w zlosc ale prawie w furie. I chwile potem mam okropne wyrzuty sumienia, nawte moglbym przeprosic ale za chwile znowu furia. Na pewno to jest od tego wlasnie ze mamy jak napisalas jakies predyzpozycje do tych natrectw i nerwicy i to chyba tez jest jakas popieprzona frustracja. Ja podczas takich zlosci potrafie tak rzucac przeklenstwami ze trudno mi sie wtedy opanowac, prawie jak szaleniec. Takze rozumiem cie i nawet dobrze ze ktos to napisal bo o objawach mozna wiele przeczytac ale o takich zlosciach i furiach juz mniej.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 19:19

dokladnie kazdy wspomina o fizycznych objawach lekach itp a tego tematu nie bylo ,tak seria totalnych przeklenstw ,niekontrolowane wybuchy itp ale czuje ze to juz si ekroilo daaawno bo w liceum miewalam tak z mama takei klotnie ale tpo bylo wiadomo jak interpretowane jestes nerwowa ,pyskata ,zle towarzystwo itp itd

-- 23 lipca 2011, o 19:22 --
doszlo do tego ze miewalam takie stany napiecia ze po prostu musialam wyjsc z domu niewazne gdzie z kim czesto do przyjaciolki ale zwykle sama moglam nawet jechac hdzies na parking o 23 siedziec tam ze 2 godziny i wracac oczywiscie wersja oficjalna byla ze jade do koleznaki albo gdzies tam zaczelo sie notoryczne oklamywanie itp.zawsze lubvilam zakupy ale teraz tez juz wiem ze napiecie rekompensowalam sobei zakupami jak sie cos kroilo ,jakis napadzik to szybko do sklepiku ajkis ciuch czy inna pierdola i od razu wyciszenie czulam ale bylo tez tak ze jak nie kupilam nic to od razu dostawalm szybszego oddechu pocily mi se rece plataly slowa robilo duszno szybko mowilam i bylam juz cala w nerwach wiec kolo sie zamyka

-- 23 lipca 2011, o 19:24 --
ide wykapac dzieci wroce niebawem :)
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 19:25

w sumie fizyczne objawy i leki sa bardziej dobitne i przerazajace i pewnie dlatego, a podejrzewam ze o wiele wiecej osob tutaj ma takie wybuchy gniewu
ja tez mam to od naprawde dawna, nawet nie pamietam od kiedy ale chyba od dojrzewania wlasnie. teraz np nie mam juz lekow dd itd ale takie wybuchy pozostaly choc juz mniej czeste, bo jak sie zle czulem to juz w ogole bylem wielka jedna mina. ale tez tak masz ze nie musi byc ciagle cos zle, czyli ze w jednej chwili jest wszystko dobrze a za moment doslownie byle gowno i od razu wielki gniew i krzyk? bo u mnie to sie zmnieniac by moglo co 5 sekund
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 19:28

taaak np dzis.wczoraj bylam ze znajomymi w klubie spalam u przyjaciolki wrocilam w swietnym humorez rewelka wstawilam obiad wysparztaalm wszytsko podspiewujac i nagle jebudu i placz i trzesawka,staram sie nei krzyczec odad bipore leki czyli 10 dni napradwe nie bylo jazdy ale dzis czuje mega napiecioe ale walcze walcze
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

23 lipca 2011, o 19:32

Najgorsze ze z boku to czasem wygladam jak rozwydrzony bachor o byle co obrazona minka...ale to jest takie silne w srodku uczucie adrenaliny czy czegos, ze czuje sie jak wulkan, nie da sie tego opisac i nie da sie zatrzymac, czasem probowalem zachamowac ten gniew bo mi glupio bylo ale ni cholery, trudno jest wtedy spokojnie wysiedziec, po rpostu musze zaatakowac slowem albo czyms nawet rzucic...do tej pory z psychologiem zajmowalem sie objawami, dd a teraz porusze ten temat
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

23 lipca 2011, o 19:56

Masz racje Wojtku na pewno wiecej osob to ma, ja rowniez za szybko sie irytuje i denerwuje, od razu robi mi sie cieplo, moze nie mam az takich wybuchow gniewu ale to moze dlatego ze ja ogolnie jestem cala apatyczna. Ale tez latwo popadam w skrajnosci emocji. Ale w koncu mamy nerwice ja mam nl Olcyk nn, to nie ma takiego znaczenia bo wszyscy chorujemy na zaburzenia emocjonalnie bo w koncu takim zaburzeniem sa nerwice. I dlatego emocje u nas tak szybko sie potrafia zmieniac bo my mamy je bardzo niestabilne, strasznie szybko zmienia nam sie humor i tak samo szybko popadamy w zlosc gniew, irytacje. A zreszta wszedzie pisza ze nerwicowcow charakteryzuje - bardzo niski prog frustracji. i to jest na pewno prawda :) Jestemy po prostu rozchwiani emocjonalnie i nerwowo a wzburzone emocje musza miec gdzies ujscie...
usunietenaprosbe
Gość

23 lipca 2011, o 20:09

no u mnie juz bardzo czerwona lampka ostrzegawcza sie zapalila a raczej zaswiecila mi ja moja ozryujaciolka i chwala jej za to (sama ma nl)kiedy zaczelam frustracje rekompensowac .... :? sexem ale nie z mezem:'( wsyslam w czat i czasem maialm tak ze jak nie umowilam sie zkims to mnei roznosilo totalnie oczywiscie musialybyc to jednorazowe spotkania o kolejnych nie bylo mowy bo nie rozladowywalo to zlosci i napiecia napozcatku wydawalo mi sie ze przyczyna byl kryzys z moim mezem ze od kilku miesiecy mieszkalismy w osobnych pokojach itak dalej ale teraz mis ie to uklada pomalu ze kryzys sie wzial z tych moich ciaglych wyjsc bo wylazilam non top wracam z pracy to maz do pracy jak ona wrcaa to ja out itd i tak trwalo takie miajnie chyba z rok i tlumaczylam sobie ze nic sie nei dziej bez przyczyny i dlatego go zdradzam ale to chyba jednak inaczej ciut:-/boze jaki byl moj wstyd jak o tym mowilma lekarzowi ;pyk
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

23 lipca 2011, o 20:20

Olcyk predzej chyba takie zachowanie czyli umawianie sie na jeden raz to jednak proba wyladowywanie emocji, znalezienia czegos innego jakiegos bodzca ktory pomaga oderwac sie od rzeczywistosci. Wydaje mi sie ze lekarz powinien od razu skierowac Ciebie tez na psychoterapie zeby to wszystko jakos poukladac bo tak sie tylko kochana meczysz i szukasz spokoju...
ODPOWIEDZ