Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica moja towarzyszka

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

2 sierpnia 2015, o 21:41

Dziękuję bardzo za odp.potrzebowałam wsparcia i jakoś mi lepiej będzie zasnąć, dziękuję ślicznie.

-- 2 sierpnia 2015, o 21:31 --
Hej.Wczoraj miałam chwile zwątpienia ze jednak nie dam juz rady ale dziś było lepiej, poczytałam sobie kilka razy odp viktora i jakoś naszła mnie vena na dalsze działanie, dziś jest trzeci dzień kiedy zmniejszylam dawkę benzo i na razie wytrzymuje jestem trochę otumaniona i głowa mnie boli, ale próbuję o tym nie myśleć i mam zamiar dziś się zrelaksować tzw.pofiglowac z mężem bo już dawno nie miałam ochoty na seks, tak więc będę walczyć dalej.

-- 2 sierpnia 2015, o 21:41 --
Benzo biorę (10mg) dwa razy dziennie po pół tora tabletki wiec zmniejszylam o połowę, czyli biorę od trzech dni 2,5 tabletki i mam zamiar to poprowadzić przez okres trzech tygodni, po tem znów zmniejsze o połowę itd.tak tez lekarz mi kazał ,wiec to trochę potrwa .
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

2 sierpnia 2015, o 22:07

W sumie sie nie pali, wazne aby odstawic, meta sie liczy :) a do mety cierpliwie podazanie droga :)

Jak najbardziej wybijanie sie z rytmu zycia tylko nerwica i objawami jest super, tym bardziej zrobienie mezowi przyjemnosci :D
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

7 sierpnia 2015, o 08:10

Witam,jestem przerażona bo wyczytałam ze odstawienie benzo jest gorsze niż odstawienie narkotyków i jestem w trakcie odstawiania, czuje się paskudnie ale nie jest aż tak źle, więc teraz boje się dalej odstawic, to co ja mam teraz zrobić ?przecież ja muszę to odstawic.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
stokrotka89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27

7 sierpnia 2015, o 08:23

Hm a spójrz na to tak, ze każdy organizm inaczej reaguje.a sama piszesz ze u Ciebie nie jest aż tak zle, czyli mogło być gorzej a nie jest.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

7 sierpnia 2015, o 08:32

No mogło by być gorzej ale odstawiam dopiero tydzień ii teraz mam lęk przed tym co będzie dalej
COCO JUMBO I DO PRZODU
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

7 sierpnia 2015, o 11:35

Nic nie będzie. Przy odstawianiu takie zjazdy są normalne bo umysł i organizm ogółem się już przyzwyczaił do danej dawki danego związku chemicznego który otrzymuje. To tak jak z kwestią nałogów, przy odstawianiu używki również człowiek się źle czuje. W kwestii farmakoterapii dzieje się tak bo związki chemiczne w lekach bardzo szybko są przywiązywane do umysłu. W kwestii psychicznej oczywiście, ponieważ człowiek postrzegs je również jako "lek na całe zło" bo w końcu są to leki. I to dodaje również swoje do samego faktu że leki uzależniają również chemicznie.

Także nie masz się co bać, z dnia na dzień będzie lepiej. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

11 sierpnia 2015, o 14:07

Uff dzięki divin odstawiam na razie jedynie mam tak ze czasami mam przyspieszone akcje serca ale j nie jest źle

-- 11 sierpnia 2015, o 14:07 --
Witam.Postanowiłam napisać ten pościk żeby podzielić się z wami moimi postepami odnośnie nerwicy,a więc oczywiście wiecie że odstawiam benzo i powiem wam ze lepiej się czuję i niewiem czy to jest efekt tego ze biorę mniejsza dawkę czy efekt tego ze to forum pomaga mi wracać do zdrowia hmm no właśnie, przy odstawieniu benzo powinnam czuć się źle prawda? Aja czuję się super stosuje się do tego co jest tu przedstawione i ta nerwicę mam totalnie gdzieś nawet jeśli poczuje coś nie tak to nie zwracam na to uwagi, wiem ze to jeszcze za wcześnie na to żebym się odburzyla, tym bardziej ze biorę benzo jeszcze, ale czuje wyraźną poprawę ,no chyba że to jest cisza przed burzą ☺ale to mam też gdzieś, tak więc na razie tak to wygląda .pozdrawiam
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

11 sierpnia 2015, o 21:26

Joannaw27 pisze: przy odstawieniu benzo powinnam czuć się źle prawda?
To jest indywidualne, ale nigdy przenigdy sobie nie rób wyrzutów, że NIE czujesz się źle! :D Czujesz się dobrze, doskonale, szalej nie patrz co dalej. :)
Aja czuję się super stosuje się do tego co jest tu przedstawione i ta nerwicę mam totalnie gdzieś nawet jeśli poczuje coś nie tak to nie zwracam na to uwagi, wiem ze to jeszcze za wcześnie na to żebym się odburzyla, tym bardziej ze biorę benzo jeszcze, ale czuje wyraźną poprawę ,no chyba że to jest cisza przed burzą ☺ale to mam też gdzieś, tak więc na razie tak to wygląda .pozdrawiam
No i cudownie, bardzo fajnie i gratuluję, że jesteś na takiej pozytywnej fali. Nie ma co się martwić jeśli człowiek się czuje wreszcie lepiej! Patrz jak to człowiek potrafi przywyknąć do złego tak, że jak cos jest wreszcie ok, to wydaje mu się podejrzane. A przecież tak nie powinno być! :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

14 sierpnia 2015, o 11:27

Dziękuję ciasteczko

-- 14 sierpnia 2015, o 11:27 --
Hej,juz prawie mija dwa tygodnie jak jestem na mniejsze dawce benzo i jest dobrze, a to dzięki wam, bo wcześniej za nim odkryłam forum próbowałam wiele razy ale niestety nie wychodziło a teraz dzięki waszemu wsparciu jest to jednak możliwe, dziękuję.
COCO JUMBO I DO PRZODU
zaburzony_dave
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 12 stycznia 2015, o 19:17

14 sierpnia 2015, o 22:26

Hej Asiu:))
Benzo niestety uzależniają szybko ale napewno uda Ci się z tego wyjść. Opiszę Ci mój przykład. Benzo przepisał mi rodzinny od ręki jak po przebadaniu mnie stwierdzeniu że to nerwica. Był to Atarax- brałem go jak Tic Taki:) co czułem jakiś objaw to od razu chlup i było mi "lepiej" a tak naprawdę przesypiałem całe dnie...po przeczytaniu że benzo to ścierwo postanowiłem pójść do psychiatry opowiedziałem o wszystkim i od razu Psychiatra spytał mnie kto przepisał mi Atarax i żebym go natychmiast odstawił i że antydepresanty zaczniemy stosować. Przepisał Paxtin 20 mg brałem rok i odstawiłem sam bo nie lubię oszukiwać i chciałem zmierzyć się z nerwicą.Kiedy brałem anty szkoliłem się w między czasie o zaburzeniach, głownie atakach Paniki bo to one mnie męczyły i straszyły. Przy odstawianiu oczywiście mnóstwo objawów, nakręcania ale była to tylko emocja którą jest LĘK. Chciałem tyle razy wyciągnąc rękę przy odstawianiu po tabletkę. Zmiejszałem dawkę od tabletki do dosłownie okruszka Paxtinu hehe i tak naprawdę chodziło o świadomość że ma się to w sobie. Taki spokój:) Ale nie sięgnąłem, wdrażam wiedzę, działam mimo tego że czułem i od czasu do czasu dalej czuje piekło w środku, ale działam i nie poddam się bo dam radę! Jak zobaczysz efekty własnego działania pomyślisz sobie ale ja byłam głupia ze tak myślałam itd. Tylko uwierz w siebie! Słuchaj nagrań, czytaj i działaj jest ciężko ale co nas nie zabije to nas wzmocni! A nerwica nie zabija! Wzmacnia! 3maj się cieplutko i informuj nas o stanie
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

15 sierpnia 2015, o 12:30

Hej Dave ,widzisz ja nerwicę mam od 3lat mieszkam obecnie w holandii i gdy tylko pojawiły się pierwsze objawy zrobiłam wszelkie badania które okazały się książkowe, ale tutaj w nl dalej niewiedzieli co mi jest a ja tym bardziej, pojechalm wiec do pl a tam diagnoza nerwica na podłożu depresyjnym, dostałam antydepresanty setraline kazali brac przez pół roku, nie powiem bo pomogło później odstawiłam bo depresja minęła ale objawy nerwicy zostały, więc poszłam z nów do lekarza w nl, ten przepisał oxyzepam ,ale nie poinformował mnie o tym ze uzależniają, brałam lepiej się czułam I nie byłam ospala mogłam funkcjonować bez objawów i co po dłuższym braniu czułam się źle, poczytałam sobie o benzo i się wystraszylam próbowałam wiele razy odstawic ale bez powodzenia, dopiero jak trafiłam tu ,to jakoś zmobilizowalam się i odstawiam i na razie jest dobrze, zobaczymy jak będzie dalej pozdrawiam
COCO JUMBO I DO PRZODU
mimi91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 30 lipca 2014, o 11:41

23 sierpnia 2015, o 10:15

Ja przy odstawianiu polecam Neospasminę...Oczywiście sam syropek wszystkiego nie załatwi. Mi pozwala trochę się z rana uspokoić, a potem mam trochę czystszy umysł na walkę z myślami i jest super ! :) I nie usypia :)
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

16 września 2015, o 19:56

Witam. Muszę się pochwalić ze u mnie jest wielka poprawa, I mam wrażenie ze nerwica mi przeszła, choć jeszcze do końca nie jestem o tym przekonana, bo taka nagła odmiana jest dlamie jakby takim szokiem, przez 3 lata się męczyłam, a tu nagle dobre smopoczucie, bo szybko się człowiek przyzwyczaja do złego, tak więc chyba jestem na dobrej drodze odburzenia, jedyna przeszkodą jest jeszcze odstawianie benzo, ale nie mam żadnych objawów abstynencji, zobaczymy co dalej będzie .pozdrawiam
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

16 września 2015, o 22:32

Joanna, bardzo się cieszę, gratuluję Ci ! :) Przyjemnie prawda? ^^
Nagła odmiana, to coś, z czego warto się cieszyć, ale warto też pamiętać, że jeśli przy wychodzeniu z zaburzenia pojawi się kryzys, to nie należy się tym przejmować, bo tak się zdarza (to tak na wszelki wypadek). Niemniej jednak ciesz się tym i niech każda chwila tej "normalności" sprawia Ci dużo radochy.:) Ludzie przywiązują się do beznadziei nawet, bo tak już działają nasze mózgi... ale na szczęście człowiek też szybko przyzwyczaja się do dobrego. :DD
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

5 listopada 2015, o 08:01

Dziękuję ciasteczko

-- 6 października 2015, o 22:01 --
Hejka,zostały mi jeszcze 1,5 tabletki powinnam odstawic wciągu 1,5 mc, hmmm ,juz prawie wyszlam z tego a to dzięki forum.

-- 5 listopada 2015, o 08:01 --
Witam, moje objawy się zmniejszyły myślę że to za sprawą tego ze akceptuje o oczywiście ignoruje i nie analizuje, myślę że mam to już za sobą, jest jeden minusik a no taki ze jeszcze biorę benzo które tak naprawdę już na mnie nie działa ,musze się przyznać ze stanęłam w miejscu i jakoś nie mam odwagi dalej odstawiac, może ktoś z motywuje mnie, bo potrzebuje jakieś dobrej rady i z góry dziękuję.
COCO JUMBO I DO PRZODU
ODPOWIEDZ