Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica moja towarzyszka

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

25 czerwca 2015, o 18:18

Dziękuję

-- 24 czerwca 2015, o 20:01 --
Wojtku naprawdę dziękuję ci bo podtrzymales mnie na duchu odstawienie jest takie ze no są te objawy odstawienne a tych najbardziej się boje a tym bardziej ze mam dwoje małych dzieci którymi muszę się opiekować a teraz jak odstawiamy benzo czuje się jak zombi jestem otepiala boli mnie głowa każde światło mnie razi nie mogę patrzeć na kolor biały i jestem tak wściekła wszystko mnie irytuje i zero koncentracji a z pamięcią to już wogule klapa nie mam na nic ochoty a seks mógłby dla mnie nie istnieć wiec tak mnie korci żeby wziąć ta następna dawkę i poczuć się lepiej jejku jakie to jest trudne.

-- 24 czerwca 2015, o 20:23 --
bart26 pisze:No co ty gadasz kto ma problem do kogos bo bieze leki :dres: . Ja nie biore lekow ale wielokrotnie mialem ochote zeby wziac rozumie cie bardzo dobrze . Ale pomysl sama jezeli wierzysz w to e to nerwica a nerwica to iluzja naszego umyslu i nic ci nie grozi tak naprawde . To czy nie warto przejsc przez to czego sie obawiasz bez leku a tylko po to zeby sobie uswiadomic ze sie da . Ja tak do tego podchodze sam nosze benzo juz 6 miesiecy w kurtce pod piersia . Ale nigdy nie wziolem . :DD
Bart26 dzięki bardzo widzisz ty nosisz benzo przy sobie ale mimo wszystko nie bierzesz a ja nie mam silnej woli jestem słaba psychicznie i wyobraź sobie ze mój lekarz tak mi pomaga ze wypisal mi dwa opakowania żebym mu głowy nie zawracala .

-- 25 czerwca 2015, o 18:18 --
Czy może mi ktoś opisać z odburzonych jak wyszedł z tej nerwicy wiem że trzeba to zaakceptować itd.ale chodzi mi o jakiś przykład od czego zacząć bo każdy jakoś inaczej pokonuje ta nerwicę jak np.zachować się podczas ataku nerwicy wiem że to wszystko jest w linkach itp ale chciałabym żeby mi ktoś dokładnie to przedstawił jak się odburzyć i z góry dziękuję.
COCO JUMBO I DO PRZODU
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

25 czerwca 2015, o 18:27

Wiesz wystarczy naprawde poszperac po forum


apel-z-nerwicy-da-sie-wyjsc-wyleczony-t4121.html


Prosze mily opis osoby ktora z tego wyszla i latwo tez nie miala
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

30 czerwca 2015, o 09:30

Dzięki

-- 30 czerwca 2015, o 09:24 --
Poczytałam sobie naprawdę dużo i faktycznie jak to viktor napisał ze tak naprawdę my sami w pedzamy się w taki stan tylko ze ja w ciąż jestem zablokowana tymi pschotropami i muszę się uwolnić od tego a po tem popracuje nad odburzeniem aczkolwiek nie mam jakiś poważnych ataków nerwicy może dlatego że wciąż jest pod wpływem benzo jeden problem jaki mam który mnie nękają I'd dwóch mc to to że jak wstaje rano jestem tak obolala jak by mnie walec przejechał tzw mam okropny ból pleców na wysokości łopatek i ból klatki piersiowej po tem jak rozchodze to boli ale mniej i niewiem czy to od nerwicy czy mam problem z kręgosłupem piersiowym a badań takowych nie miałam i moja mama miała guza rdzenia kręgowego bardzo się męczyła w domu leżała tydzień czasu i zmarła w moich ramionach i teraz obawiam się czy ja tego nie mam wiem wiem nakręca się ale to jak widziałam jak mama się męczyła I to było na moich oczach było traumatyczne i ta nerwica jak stwierdził psycholog wzięła się właśnie z tad mama zmarła 9lat temu I nie ma dnia żebym o niej nie myślała biedna była zparalizowana od pasa w dół nawet morfina juz nie pomagała żeby umierać bol to było straszne dlatego bardzo boje się raka a ten krąży w rodzinie ale jakiś trzeba żyć pozdrawiam wszystkich tutaj i dziękuję za odpowiedzi i ciesze się ze trafiłam tu bo jesteście wsparcie dla mnie.

-- 30 czerwca 2015, o 09:30 --
Miałam na myśli ze morfina nie pomagała na to żeby usmierzyc ból źle mi zapisało
COCO JUMBO I DO PRZODU
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

30 czerwca 2015, o 09:48

Ale przeciez mozesz isc robic jakies badania w tym kierunku . Sluchaj takie choroby nie rozwiajaja sie w kilka miesiecy . To sa lata wystarczy ze bedziesz robic jakies kompleksowe badania raz w roku i wystarczy
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

12 lipca 2015, o 19:12

Dziś czułam narastające napięcie tak jakby od środka coś się we mnie zbieralo i nie chciało wybuchnąć czułam jakby na klatce piersiowej usiadł mi słoń i właśnie 10min temu wybuchło atak którego już dawno nie miałam czyli szybkie bicie serca i te objawy które które każdy zna i co? Zaczęłam to bagatelizować zaczęła się konfrontacja z nerwica powiedziałam jej ze nic mi nie zrobi ze się jej nie boje i może to śmiesznie zabrzmi ale wyzwalam ja od suk hehehe jejku jakie to głupie i wiecie co?ona sobie poszła teraz jeszcze czuje jej obecność ale mam to gdzieś ja nie będę się przejmować jakąś nerwica która probuje mi życie zrujnowac dość tego przecież ja mam ważniejsze sprawy niż jakiś głupi strach przed nią jestem zdrowa i to się liczy ja kocham swoją rodzinę mam wspaniałe dzieci i życie które kocham mam w około przyjaciół ,powiedziałam stop koniec życia w ciągłym lęku i koniec z benzo ja czuję że z nią wygram jak ja się ogromnie ciesze ze tu trafiłam dlaczego wcześniej nie znalazłam tego forum tych audycji divovica, przecież to naprawdę tylko nasze lęki iluzja to my sami się w to wpedzamy to my sami sprawiały ze źle się czujemy, kochani nie bójcie się tego to naprawdę jest do ogarnięcia wiem ze przede mną jeszcze dużo pracy ale dziś sobie poradziłam nie spanikowalam, nie wpedzilam się w ten okropny lęk to naprawdę działa .pozdrawiam was kochani a ciebie wiktor to nawet bym uścisk ala bo naprawdę dałeś mi tyle do myślenia ze to wszystko to jeden wielki bałagan jaki sobie sami stwarzamy i dewin jesteście zajebisci
COCO JUMBO I DO PRZODU
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

12 lipca 2015, o 19:19

Milo podbudowujace ciesze sie razem z toba :)
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

12 lipca 2015, o 20:03



-- 12 lipca 2015, o 20:03 --
Podpowiedzcie mi proszę jak można wstawić swoją fotkę bo próbowałam i nie mogę.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

13 lipca 2015, o 21:46

I idz ta droga Joanna ale pamietaj tez o lagodnosci dla siebie, nie nerwicy ale siebie! :)
A fotke wstawiasz klikajac w Panel Użytkownika, potem profil i w koncu tam avatar i wstawiasz wybrana fote :)
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

16 lipca 2015, o 09:28

Witam wszystkich ;witajka , jestem tutaj nowa, i równiez zmagam sie z tą franca która jest nerwica lękowa..
Nurtuje mnie jedno pytanie CZY OD NERWICY LĘKOWEJ MOZNA ZGŁUPIEC????
Bardzo proszę o odpowiedz bo teraz męczy mnie własnie taki lęk ;/
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

16 lipca 2015, o 09:37

Masz takie same szanse na zgłupienie jak osoba bez nerwicy :) czyli iluzoryczne. Zamiast zastanawiać się nad tym popracuje nad zmianę myślenia i podejściem do nerwicy.
Zacznij od tego:

spis-tresci-tematow-tego-dzialu-objawy- ... t5289.html

spis-tresci-tematow-tego-dzialu-objawy- ... t5289.html
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

16 lipca 2015, o 09:50

aha i jeszcze mam jedno pytanko :) Czemu tak jest że mam momenty co mysle o czyms i nie łapie mnie lęk tylko to przechodzi a mam tak jak dzisiaj że pomyslalam o tym samym i lęk sie pojawil hmm ??

-- 16 lipca 2015, o 09:50 --
dzięki Yayatoure za dosadną odpowiedz ;) zaraz wezme sie za czytanie, myslisz ze mozna zmienic te nawaki myslowe po zapoznaniu sie z tymi artykułami?
Ty tez miałes nerwice lękową ??
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

16 lipca 2015, o 09:56

Myślę, że po lekturze zrozumiesz czym jest nerwica i jakie są jej mechanizmy, a to połowa sukcesu. Nauczysz się jak z nią żyć i jaką ją marginalizować, a jak się tego nauczysz, to ona odpuści :)

Ja już się uporałem z nerwicą także dzięki forum
neea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 22:35

16 lipca 2015, o 10:25

Witaj Joanno, myslę że większość z nas ma za sobą branie różnych leków i co za tym idzie próby ich odstawiania. Sama po odstawieniu ssri kiedy pojawiały sie mocniejsze objawy nerwicowe, kołatania, ataki paniki...nie wiedziałam juz czy to polekowe czy gorszy dzień...na pewno była we mnie mniejsza pewność siebie bez leków to chyba tak działa. Ale forumowicze dobrze radzą żeby w czasie schodzenia z benzo wspomóc sie czyms innym-nie tak silnym. Pozdrawiam i napisz jak samopoczucie?
Awatar użytkownika
katarina666
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 15 lipca 2015, o 07:03

16 lipca 2015, o 11:30

Yayatoure a mozesz zdradzic cos wiecej jak wygladało Twoje "odburzenie" :)
ja to mam tak, że wszystkim sie przejmuje nawet rzeczami którymi nie powinnam i w stresowych sytuacjach dopada mnie lęk..
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

16 lipca 2015, o 11:34

Przede wszystkim musisz dać sobie czas i nie zakładać, że ma minąć za tydzień, czy miesiąc ile będzie trwało tyle będzie trwało. Jak najwięcej poznawać zaburzenie i przyjmować postawę akceptacyjną, nie doszukiwać się chorób, lęków itp. Odpoczywać ale aktywnie (bieganie, base, rower), odżywiać się dobrze i odstawić o ile można używki - bo one podkręcają, kto w nerwicy miał kaca ten wie o czym piszę :)

I słuchać rad Victora i Divina i innych :)
ODPOWIEDZ