Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica lekowa,natretne mysli i ataki paniki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

1 lipca 2016, o 22:13

Jerry o przemyt narkotyków w Hong Kongu to pół biedy a jak by tak siedziała za tego Kasztanowca Sumatarzyńskiego jak Ty ? Może ja przytoczę fragment listu Jerrego z więzienia do mnie :D jako dowód że nie tak łatwo dostać depresji czego Jerry :friend: jest przykładem no to cytuję :
Cieszę się, że patent z racicami Ci pomógł! Co do korzenia... Niestety - cała dostawa leży w urzędzie celnym, a ja nie mogę odebrać bo zamknęli mnie w więzieniu na Sumatrze za nielegalne zbiory liści Kasztanowców Sumatrzańskich. Z internetu korzystam dzięki uprzejmości konsula, który odwiedza mnie co jakiś czas i pociesza, pozwalając jednocześnie skorzystać ze swojego tabletu... Gdyby zbiory się powiodły to byłby dopiero szlagier ziołolecznictwa w Polsce! Ten korzeń przy tym to jak deskorolka przy czołgu. Bez żenady - Kasztanowiec Sumatrzański to prawdziwy czołg na nerwicę, wady wzroku, zbyt małego członka, filigranowy biust, niedrożność jelit, itd.
Wszystko da się tym wyleczyć! Niestety, zostałem wyrolowany przez swojego wspólnika, starego jednookiego Hindusa, który miał załatwić wszystkie pozwolenia i opłacić łapówkami urzędników, a zawinął się z moimi pieniędzmi i 2 tonami świeżo zebranych liści... No a ja gniję w tym więzieniu, regularnie bity i gwałcony, niedożywiony i chory na malarię. Ale jestem dobrej myśli. Jeżeli zacznę umierać to chyba mnie wypuszczą ze względu na zły stan zdrowia, a wtedy przedostanę się na jakiś statek do Chin i stamtąd będę mógł już kontrolować status tych korzeni w urzędzie celnym. Także nie trać wiary - kiedyś w końcu je dostaniesz...
Biedny Jerry :buu: :buu: :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

2 lipca 2016, o 07:55

Mam ochote uciec :) wtedy najbardziej dreczy i brak ochoty do wszystkiego. Bo po co?? Jak bede dalej w tym dolku. :shock:
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

2 lipca 2016, o 21:27

Ja rowniez mam takie mysli i od jakiegos czasu nie moge sobie z nimi poradzic :) ale wydaje mi sie ze staram sie inaczej do nich podejsc, inaczej rozgryzc, tak, aby pozniej trwale zmienic nawyki :)
Mnie ostatnio w momencie nakrecania pomaga fakt, ze takie mysli ma/miala wiekszosc z forum i wiele z nich juz ich nie ma i sa o wiele wiele szczesliwsi :)

Poczatki sa trudne, ale jesli trwale bedziesz te mysli olewac i akcpetowac to zobaczysz efekty :)
Poczytaj posluchaj Divoviki zwlaszcza o myslach natretnych :)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

3 lipca 2016, o 12:41

Najgorsze jest to ze ja mam myśli ze tak się stanie,że stracę kontrolę i sobie coś zrobię. Okropne uczucie i wtedy nie daje rady się z tego śmiać i olewac to. Trace chęć do wszystkiego wtedy.

-- 3 lipca 2016, o 12:41 --
Okropna ta nerwica. I te braki radości W życiu codziennym.
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

3 lipca 2016, o 12:54

Kotek.
Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj - lekowy-chochlik-myslowy-t5055.html
kamilpc
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 18:21

3 lipca 2016, o 13:10

Kotek zrozum ze mysl to nie jestes ty ,nerwica to nie jest ostatecznosc choroba musisz przyzwolic na to ze bedziesz sie tak narazie czuc.Tak jak BruceWayne ci podal link do opisy czym sa te mysli czym jest ten caly mechanizm lekowy /nerwicowy - to jest taki zasrany chochlik lekowy ktory podsyla te wszystkie mysli .Zauwaz ze te mysli to nie jestes ty ,nerwica to nie jestes ty tylko cos obok ciebie czyli ten chochlik .te mysli obawy watpliwowc beda ci towarzyszyc ,nerwica beddzie ci towarzyszyc ale to nie jestes ty ,tylko to wszystko jest obok cb.
Twoje życie ,twój wybór to ty decydujesz kim chcesz być ,co chcesz osiągnąc ,jak żyć
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
Awatar użytkownika
potrzebujacyy
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 2 października 2015, o 22:11

3 lipca 2016, o 15:08

Kotek:) pisze:Najgorsze jest to ze ja mam myśli ze tak się stanie,że stracę kontrolę i sobie coś zrobię. Okropne uczucie i wtedy nie daje rady się z tego śmiać i olewac to. Trace chęć do wszystkiego wtedy.

-- 3 lipca 2016, o 12:41 --
Okropna ta nerwica. I te braki radości W życiu codziennym.
Tak sobie myślę i doradzę Ci coś- odrzuć kontrolę. Po co Ci ona? Chcesz zapewne kontrolować swój umysł i ciało. Na co ta kontrola się zda, jak przyjdzie nawałnica i Cię przygniecie drzewo itp. Ja jestem zwolennikiem oddania kontroli Panu Bogu. I tak nigdy nie będziemy mieli pełnej kontroli nad sobą, jest tyle czynników wewnętrznych i zewnętrznych, że (to dla mnie) nierealne. Realnym jest natomiast to żyjesz, żyłaś bez tych problemów i jeśli będziesz pracować nad soba, to będziesz żyła bez tych problemów! Polecam też cierpliwość, na początku to słowo drażni, wiem jak ja chciałem pstryknąć palcem i mieć to z głowy, ale jak kolega pisał w tym poście tak sie nie da. Są etapy odburzania, trzeba je przejść.
Oj okropna ta nerwica, wiemy to z autopsji. Radość jednak przyjdzie z czasem jeśli tylko w siebie nie zwątpisz i będziesz pracować! :)
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

4 lipca 2016, o 11:27

Ok.zrobię tak jak mówicie. I wierze wam ze nic mi nie grozi. Najgorsze są chwilę zwątpienia i myśli oraz odczucia ze beznadziejnie się czuję bez radości do zycia
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

4 lipca 2016, o 11:28

Kotek przeżywam te same myśli co Ty obecnie.az dzis zwymiotowalam jak przyszedł impuls myślowy.Ja nie chcę nic sobie zrobić.te myśli mnie już wykańczania.musimy im obniżyć wartość i przestać się ich bać bo są zwykłymi śmieciami.łatwo się mówi jak się nie jest w leku ale to tylko natrety.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
kamilpc
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 18:21

4 lipca 2016, o 11:43

Kotek a wiesz dlaczego bo odstawieniu lekow nerwica wrocila jeszcze silniejsza ? Bo nie zmienilas nawykow z lekowych na normalne .leki tylko blokuja to wszystko.Chodzi o to by swiadomie dzialac na te mysli ,ryzykowaniem ,dystansem ,niereaktywnoscia.Masz tutaj cala wiedze na temat nerwicy ,od nerwicy nic sie nir moze stac ,nie zabijesz sie ,nerwica nic cie nie moze zrobic - masz swiafomosc ,moralnosc itd W nerwicy masz tak naprawde nadkontrole nad tym co robisz a mysli mordercze i samobojcze poprostu podsyla ci lekowy chochlik /nerwica.Dzialaj swiadomie ignoruj te mysli wiedzac ze te mysli to nie ty bo przeciez wynikaja z nerwicy i sa jedna wielka iluzja ,nieprawda .Jak przychodza ci te mysli to sprobuj zamiany wizalizacyjnej np masz mysl ze sie zabijesz to zamiast noza wyobraz sobie banana i ze ty tym bananem cos sobie robisz -Czy to nie jest smieszne co ci moze banan zrobic ? Dzialaj logika i swiadomoscia tego co sie z toba dzieje a nie dzieje sie nic oprocz mysli i objawoa to cala nerwica ,wredna franca.
Twoje życie ,twój wybór to ty decydujesz kim chcesz być ,co chcesz osiągnąc ,jak żyć
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

4 lipca 2016, o 14:45

Ciezko jest tak poprostu zmienic myslenie tak odrazu, jak cale zycie sie jest nerwowym i sie czlowiek boi mysli o wieszaniu sie. A te mysli przychodza "powiies sie" albo zrob tobo po co sie meczyc. Mowie wam, straszne :shock: . i to ze czlowiek juz watpi sam w siebie :shock: .
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

4 lipca 2016, o 14:46

Znam to z autopsji ale musimy nie zwątpić w siebie. Jesteśmy przecież bardzo silne. :D a to tylko straszaki. Też mam do dupy dzień ze straszakami samobójami ale wierzę że przez to przebrnę.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

4 lipca 2016, o 15:18

Albo przychodzą myśli ze nie mam siły na nic i trzeba się męczyć nie wiadomo ile. A człowiek to wytrzyma?? Nie skusi się na wyrzadzenie sobie krzywdy?? Jak myslicie? ?
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

4 lipca 2016, o 15:20

Kotek roznie w zyciu bywa ale naprwno od nerwicy nic sobie nie zrobisz ani nic tobie nie grozi . To ty masz sile sprawcza nie twoje mysli nie twoje emocje . Masz wlasne JA i wbrew sobie niczego nie zrobisz bo zeby cos zrobic to trzeba chciec to zrobic . Nerwica meczy bardzo meczy ale tylko dlatego ze na to jej pozwalasz to ty sie nakrecasz to ty przezywasz to ty robisz armagedon z swojego stanu dlaczego bo masz Nerwice to stan umyslu ktory wszystko wyolbrzymiq wszystko traktuje jak zagrozenie zycia . Mozna sie temu przeciwstawic bardzo latwo poprostu uswiadomic sobie ze to iluzja ze swiat tak naprawde jest zyje ludzie hodza smieja sie dlaczego tak jest bo to nienoni zyja w mateixie tylko ty ty czyjesz ciagly zal do swojego stanu a wystarczylo by go nie sprawdzac to ty masz takie czarne scenariusze a wystarczylo by przekrztalcic to w obraz blogostanu . Przeciesz myslac o koncu swiata mozna myslec o jego rozwoju . To co teraz sie dzieje to przegrzane kable twoja glowa mysli ze zaraz bedzie koniec i dlatego tak sie czujesz . To juz nawyk od samego rana wstajesz i to czujesz a dlaczego tak jest bo robiac to samo caly czas dostajesz to samo .
Betii pisze ze ona juz setki razy byla prawie juz po przynajmniej tak myslala nie gowno prawda dlatego ze wystarczyla jedna dolegliwosc jedna mysl i ona juz pedzi i sie nakreca robiac tak nie wychodzi sie z nerwicy . Trzeba ryxykowac wlasnie wtedy jak jest zle wtedy szukac swiatelka wtedy z uporem akceptowac Nerwice wtedy usmiechac sie pomimo tego ze chce sie plakac . Jezeli macie ciezszy stan i widzicie tylko koniec to wyobrazcie sobie ze to poczatek ze znowu mozna sie podniesc ci co nie upadaja nic nie osiagaja nie maja motywacji bo skad porazka krztaltuje doswiadczenia ucza i to jest fajne w zyciu . Pootwierajcie te glowki BETII !!!!!!
MY TO SIE ZNAMY KUPE CZASU . Dostajesz atakow leku to w nie wejdz sprawdz co tam jest co jaki zawal jakie karetki pogotowia kto cie ma znalesc w otwartej lazience takie rzeczy nie maja miejsca a jak maja to sa zwyklymi zbieggami ok9licznosci ktorych nie da sie przewidziec .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
kamilpc
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 18:21

4 lipca 2016, o 15:24

Kotek musisz to wszystko swiadomie przezyc i przyzwolic na to ze narazie bedziesz sie tak czula ,daj sobie czas.Zobaczysz ze jak nie bedziesz nadawac temu wagi ,tym myslom temu wszystkiemu to po czasie to bedzie odpuszczac bedziesz na to wszystko inaczej regowala.Wazne jest nastawienie normalnosciowe czyli zyciem mimo obaw bo wtedy twoj stan emocjonalny widzi ze tak naprawde nie ma sie czego bac ale jak ty sama nadajesz temu wartoscu i se dolujesz to niestety robisz zle .Poserz swoja wiedze wiesz zs te mysli podslya ci lekowy chochlik ? A co moze ten chochlik /nerwica ? A no wlasnie nic ,gowno moze zrobic ,bo od mysli nic sie nie stanie ,mysl ze nie ma mocy sprawczej .Dasz sobie rade ,wiele osob ma podobne mysli co ty i oczywiscie nic.sobie nie zrobili bo nikt tego wewnetrznie nie chce .Zacznij to wszystko rozumiec i wyjdz lekowu ,tej nerwicowej iluzji na przeciw.pozdrawiam
Twoje życie ,twój wybór to ty decydujesz kim chcesz być ,co chcesz osiągnąc ,jak żyć
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
ODPOWIEDZ