Mam newrice lękowa i natręctw .Zmagam się z problemami nerwicowymi już jakieś 4 lata .
Miewam takie objawy jak :bóle brzucha,mdłości ,natrętne myśli drżenie ciała/rąk szybkie bicie serca ,ból głowy /uścisk głowy ,problemy ze skupieniem ,derealizacja (w sumie takie uczucie odcięcia ) ,problemy ze snem-wybudzanie w nocy ,spanie mniej godzin niż planowano, ale na szczęście jednak nocy takich kompletnie bezsennych to prawie mi się nigdy nie dzieja (każdej nocy śpię przynajmniej parę godzin w pojedynczych przypadkach bardzo rzadko mi się zdarzalo nic nie spać ),ataki paniki Jeszcze do tego u mnie dochodzi tak dodatkowo :refluks i jelito drażliwe -postać zaparciowa(nie mam na szczęście wgl ze względu na te nerwicowe problemy zadnych wymiotów lub biegunek )
Staram się stosować akceptację i jak mam objawy to staram się na nie przyzwalać i równocześnie ignorować ale bywa mi trudno
Jak stosować lepiej to akceptację,staram się żyć normalnie i nie ograniczać nerwica ,ale ja te objawy nerwicy mam prawie cały czas i mnie to męczy .
Oraz jestem wysoko wrażliwa i do objawów somatycznych /fizycznych nawet przed newrica ze względu na wrażliwość odczuwałam i myślę że to też się dokłada do newrwicy.W sumie się też zastanawiałam czy jak uda mi się wyjść z nerwicy to wtedy z tymi objawami fizycznymi przez WWO radzi się tak samo jak z nerwicowymi ?

Jeśli jesteś WWO to nie da się tego „wyleczyć” bo to po prostu część Twojej osobowości, ale da się nad tym popracować, zrozumieć, zaakceptować i nauczyć się lepiej sobie radzić z emocjami, więc będzie Ci wtedy łatwiej. A co do nerwicy, to wysoka wrażliwość na pewno ma trochę wspólnego z zaburzeniem, bo jednak tacy ludzie więcej i mocniej wszystko rozkminiają