Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica w chorobie przewlekłej ale niegroznej

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

9 czerwca 2019, o 20:25

Mam pytanko jak sobie pradzic z takim tematem nerwicowym:
Jakies 3 miechy temu zachorowalem fizycznie - dostalem przewlekłego bólu stóp - to raczej jest srednio uleczalne moze nie jest jakos przerazajaco bolace ale dokuczliwe - nerwobole mrowienia w stopach itd .

Teraz tak jako ze czlowiek chodzi na nogach to objawy choroby czesto wystepuja przypominajac o sobie

Chodzenie jest utrudnione troche bo trzeba wkladac wkladki do butow ktore sa cholernie niewygodne ale trza je nosic - i w trakcie ich chodzenia tez czuc lekkie bole/mrowienia/bole nerwowe w palcach.

I teraz tak - epadlem w kolo nerwicowe (cholernie ciezkie z mega objawami ale wiadomo nerwica) - teoretycznie moge miec te bole w stopach do konca zycia i CZY JA MAMBYC DO KONCA ZYCIA W NERWICY -przeciez idzie zwariować.

Ma ktos jakis pomysl jak ogarnać ten temat nerwicy bo juz nie wyrabiam na zakrecie a zdaje sie se aytuacja ze stopami moze nie miec konca - mysle ze mam DD i lekka depre do tego zaczalem mniej chodZic z uwagi na dyskomfort/ból .

Troche czuje sie jak inwalida mimo ze nim nie jestem !!!!

HELP HELP HELP
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

9 czerwca 2019, o 22:12

Przeczytaj sobie książkę Victor E. Frankl "człowiek w poszukiwaniu sensu". Myślę, że tam jest odpowiedź na twoje pytanie. Albo posłuchaj Ajahn Brahm na YT.
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

9 czerwca 2019, o 22:48

A czy ta Twoja choroba stóp ma jakąś nazwę i jest stwierdzona przez lekarza czy to po prostu objaw nerwicowy ?;)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

10 czerwca 2019, o 17:33

Tak mam plaskostopie poprzeczne i dlatego tak sie stalo ze mam straszne bole i nisze jakies syfiate wkladki - ale co sie dzieje z moja psychika to chyba zbliza sie moj koniec to jest jakaś masakra 😞😞😞
martaa1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 6 listopada 2018, o 21:31

10 czerwca 2019, o 17:53

Nie znam się na tych tematach ale czy ty nie miałem czasem zaburzenia przed problemem ze stopami? Bo mocno bardzo reagujesz na to wszystko więc może się nerwica nasiliła przez dyskomfort stóp i chyba dopiero pewnie zaczniesz przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości. Wtedy i nerwica opadnie. A te wkładki coś pomagają?
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

10 czerwca 2019, o 19:56

Jak na razie wielkie nic jesli chodzi o te wkladki - mam mrowienia w palcach stopy lekkie nerwo bóle idzie zwariowac

Tak mialem nerwice wczesniej sprawa nóg uaktywniła ta nerwice i niestety jest bardzo źle.
Bo to trea trwa i trwa i sie nie moze skonczyc to i nerwica trwa - cisnienie 190/110 masakra

Jak z tym zyc jak apowodowac zeby sprawa stóp nie zabila mnie ??? Chodzenie jest niezbyt przyjemne

Maskara - dzieki za odpowiedz
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

10 czerwca 2019, o 22:03

Hm "Płaskostopie poprzeczne jest odbiegającą od normy budową stopy. Ze względu na to, że płaskostopie poprzeczne zwykle nie wywołuje bólu (z wyjątkiem metatarsalgii), nie jest definiowane jako jednostka chorobowa. Przypadłość ta dotyka dużej liczby ludzi, zwłaszcza kobiet i osób starszych." więc chyba te Twoje bóle to jednak wkrętki nerwicowe ;)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

10 czerwca 2019, o 23:02

Ja nie żartuje jest masakra cos sie porobilo z nerwami w stopach i doslownie czuje paraliz w srodkowych palcach w obu stopach - metatarsalgia to jest temat ogolny i oznacza on bol spodu stopy.
Kazdy krok czuje jak prady przechodza mi po stopie i po palcach od spodu palcow - kurde juz sam nie wiem jak mam stawiać nogi.

Ja nie moge o tym przestac myslec i jest masakra z nerwicą. Cisnienie krwi masakra.
Jak wyjsc z tego koła nerwicowego kiedy sie używa nóg (stóp) non stop- a tu jakues netwobóke cały czas

Horror -
memorymember
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 19:31

10 czerwca 2019, o 23:04

Peter a może ty pomyśl o jakiś masażach stóp czy coś takiego? Trudno mi coś doradzić bo nie miałem takiego problemu ale tak mi trochę zalatuje to wkręta dużą. Może idź w stronę masaży i rozluźnienia?
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

11 czerwca 2019, o 14:59

Problem jest tego typu ja poprostu czuje dyskomfort i “prady” w nogach jak tylko wstane na nogi i to powoduje u mnie mega rozpierdziel.

Inna sprawa ze ja non stop tym mysle ze wszystkimi gadam o tym jakie to mniennieszcsescie spotkalo itd nakrecam sie - dostałem do pały wpadlem w błesne koło myślowe i nie umiem za cholere wyjsc do tego cholerne objawy nerwicowe objawy to masakra na maxa nie wiem jak to wytrzymam.

I tonjest moj problem ze psycha siadla 10 razy gorzej niz te piperzone stopy ibteraz nie wiem jak wyjsc z bagna za cholere nie wiem
HELP HELP HELP
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 czerwca 2019, o 16:52

peter078 pisze:
11 czerwca 2019, o 14:59
Problem jest tego typu ja poprostu czuje dyskomfort i “prady” w nogach jak tylko wstane na nogi i to powoduje u mnie mega rozpierdziel.

Inna sprawa ze ja non stop tym mysle ze wszystkimi gadam o tym jakie to mniennieszcsescie spotkalo itd nakrecam sie - dostałem do pały wpadlem w błesne koło myślowe i nie umiem za cholere wyjsc do tego cholerne objawy nerwicowe objawy to masakra na maxa nie wiem jak to wytrzymam.

I tonjest moj problem ze psycha siadla 10 razy gorzej niz te piperzone stopy ibteraz nie wiem jak wyjsc z bagna za cholere nie wiem
HELP HELP HELP
Może zacznij od nagrań divovica ;)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

11 czerwca 2019, o 19:50

No ale jak zrobić żeby sensacje w nogach(stopach) nie powodowały nerwicy jak jak jak???
Czy to jest wogole mozliwe
Czy mozliwe jest niereagowanie na sensacje nerwo-bólowe lub dyskomfort w chodzeniu jak jak ????

Kurcze to jest jakas maskra 😫😫😫
życie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26

11 czerwca 2019, o 22:35

Dostałeś tu kilka odpowiedzi, ale ty chyba czekasz na gotowca, albo na czarodziejska różdżkę. Zadajesz cały czas to samo pytanie. A odpowiedzi się posypały tylko trzeba poszukać odpowiedniej dla siebie, bo nie ma jednej dla wszystkich.
Może jedź na dziecięcy oddział onkologiczny i tam zobaczysz jak można być szczęśliwym mimo bólu. Zobaczysz jak "wielki jest twój problem".
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
martinsonetto
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 22 listopada 2017, o 16:21

12 czerwca 2019, o 00:26

peter078 pisze:
11 czerwca 2019, o 19:50
No ale jak zrobić żeby sensacje w nogach(stopach) nie powodowały nerwicy jak jak jak???
Czy to jest wogole mozliwe
Czy mozliwe jest niereagowanie na sensacje nerwo-bólowe lub dyskomfort w chodzeniu jak jak ????

Kurcze to jest jakas maskra 😫😫😫
Możliwe że się nie da nie mieć nerwicy od bólu stóp a więc pozostaje Ci to przyjąć że jest jak jest. I się okaże że się da. :) I tak nie będziesz miał w którymś momencie wyjścia i to zrobisz. A jak? Po prostu tak. Przyjmiesz to i już.
peter078
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:01

12 czerwca 2019, o 14:15

Och macie racje chyba w moim przypadku “ból psychiczny” 10 razy bardziej nałożył sie na sprawy zwiazane ze stopami to jest jakas paranoja.
ODPOWIEDZ