Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica i bycie rodzicem.

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Vani
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 23 lipca 2016, o 08:46

23 lipca 2016, o 11:39

Witam. Mam pytanie odnośnie nerwicy i bycia rodzicem. Jest mi trudno panować nad sobą. Chciałabym odpocząć od tej nerwicy. Już nie m sił. Dzieci (3lata) patrzą na mnie jak mnie nerwy zżeraja i czasem moje zachowania powtarzają. Nie mam sił. Do tego jestem samotną mamą. Nie wiem co robić, by chociaż złagodzić te ataki. Nie chce by maluchy mnie się bały. :(
POMOCY!
Awatar użytkownika
fruszka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 17 lipca 2016, o 15:59

23 lipca 2016, o 13:11

Witaj, Vani! Musisz uważnie przeczytać materiały na forum i zrozumieć mechanizmy, na jakich opiera się nerwica. Sposobów na walkę z lękami jest mnóstwo, należy je na sobie przećwiczyć i wszystko po kolei wypróbować :) Jako, że też jestem nowa i dopiero niedawno trafiłam na forum, polecę ci szczególnie jedną, prostą rzecz: spróbuj zamknąć oczy i po prostu POZWOLIĆ lękowi być. Zaakceptuj go, pogódź się z objawami, mów do niego, jak gdyby był twoim towarzyszem - "o, to znowu ty? No jak już jesteś to sobie bądź" - zobaczysz, że lęk zacznie ustępować :) Gdy już trochę odpuści, zajmij się tym, co masz zrobić.
Vani
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 23 lipca 2016, o 08:46

23 lipca 2016, o 15:18

Spróbuje tak robić. Jak to mówią przyjaciół trzeba mieć blisko a wrogów jeszcze bliżej :)
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

23 lipca 2016, o 15:21

Nie traktuj nerwicy jako wroga bo jej nigdy nie zaakceptujesz. Raczej jako bardzo wymagającą przyjaciółkę.
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Begonia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 25 lipca 2016, o 21:01

13 sierpnia 2016, o 19:24

Vani, również jestem rodzicem i moje dziecko niestety było świadkiem ataku paniki, ataku serca i wielu przykrych sytuacji. Bardzo dużo pomogło mi to forum (materiały na nim zawarte szczególnie), tu trafiłam gdy już byłam przekonana, że zwariowałam. Czy masz rodzinę, albo przyjaciół, którzy mogliby czasem zając się dziećmi? Bardzo potrzebny Ci czas dla Ciebie (wiem to z autopsji). Może czasami zrób tak (czego nie popieram, ale niestety muszę), włącz bajkę dzieciom, a Ty idź do pokoju obok i się zrelaksuj, albo i przy dzieciach. Ciężko napisać cokolwiek, bo nie wiem jakie masz relacje z dziećmi, jakie główne problemy. Polecam tematy związane z Rodzicielstwem Bliskości. Blogi takich osób jak Agnieszka Stein, Natalia Minge i przede wszystkim kontakty z innymi mamami będącymi w podobnej sytuacji. Znasz takie mamy? Masz kogoś bliskiego?
- Nic ci nie jest! [...] Dwa miesiące temu myślałeś, że masz czerniaka złośliwego!
- Nagle pojawiła mi się czarna plama na plecach!
- Ona była na twojej koszuli!
- Nie wiedziałem! Ludzie pokazywali na moje plecy.
maximah
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 września 2016, o 09:46

22 września 2016, o 14:05

Witajcie,

jestesm tez tutaj nowa i rowniez jestem mam wspanialych dziewczynek (6 lat - blizniaczki), mam 38 lat i od pol roku zmagam sie z nerwica, lekiem,odrealnienie,strasznymi myslami, obsesja na swoim punkcie, brakiem uczuc do najblizszych
i powiem , ze wcale nie jest latwo choc wydaje mi sie , ze juz duzo zrozumialam przepracowalam to ciagle czuje sie jakbym byla raz na gorze a raz zupelnie na dole:-(. Jak to wszystko odburzyc????
ODPOWIEDZ