Natrętne myśli

Kow12xd · 25 października 2023, o 17:42

Mam natrętne myśli że usłyszę głosy , że na pewno tak się stanie , proszę o poradę?

zxz25 · 26 października 2023, o 08:53

Tak, stanie się.

Odpisałam Ci ja i kilka innych osób pod innym postem dotyczącym lęku przed schizofrenią. Zamiast ciągle dopytywać w nowych wątkach, zacznij stosować się do rad.

Kow12xd · 26 października 2023, o 10:48

Po prostu w ciągu ostatnich dni jest masakra, jak tylko próbuje zasnąć pojawia się wrażenie że nie mogę odrzucić myśli , objawy zimne ręce nogi , drżenia , kołatania serca . Dzisiaj spałem 3 h i nie mogę zasnąć . Już nie wiem co mam robić . Taki mętnik w głowie , myśl i za chwilę zastanawiam się skąd ona się wzięła . Już nwm czy to tylko nerwica . Mam wrażenie jakbym nie kontrolował myśli

zxz25 · 26 października 2023, o 11:09

Myśli nie da się kontrolować, one muszą płynąć. Wierz mi, widziałam już tylu neurotyków, że u każdego mechanizm lękowy wygląda tak samo, chociaż ma się z pozoru różne objawy.

Dustin · 26 października 2023, o 22:56

Czy natrętne myśli mogę wyzwalać takie uczucie że za chwilę to się stanie że za chwilę to zrobię czy coś ? Albo jakby już to miało się dziać ?
Od niedawna męczę się z natrętami i nie umiem sobie z tym poradzić 2 dni dobrze tydzień źle
Wiem że trzeba przyjąć te myśli i wgl ale no te myśli czasami są takie realne że normalnie jakbym zaraz miał zrobić coś te myśli
I wtedy czuję stres spięcie w ciele wiotkie nogi no i na drugi dzień już to samo i tydzień z głowy z jedzeniem bo tak żołądek zaciśnięty
Pozdrawiam liczę że ktoś odpowie

Dustin · 27 października 2023, o 00:25

Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie

Kow12xd · 27 października 2023, o 00:47

Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra

zxz25 · 27 października 2023, o 10:34

Dustin pisze: ↑
27 października 2023, o 00:25
Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie

To co opisujesz to tzw. impulsy.

Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:
https://youtu.be/rscnIvldhao?si=qKgF5j0BoXmG2jk6
oraz ogólnie całą serię Divovic.
Co by się stało, gdybyś do takiej myśli powiedział? "No to dawaj, skacz, sprawdzam Cię nerwico"- nic. Poczułbyś na początku większy lęk, ale jakbyś to powtarzał codziennie, to Twój mózg nauczyłby się, że takim straszeniem nic nie może zrobić. I natręt by minął.

zxz25 · 27 października 2023, o 10:35

Kow12xd pisze: ↑
27 października 2023, o 00:47
Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra

Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.

Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.

Dustin · 27 października 2023, o 11:10

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 10:34

Dustin pisze: ↑
27 października 2023, o 00:25
Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie
To co opisujesz to tzw. impulsy. Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:
https://youtu.be/rscnIvldhao?si=qKgF5j0BoXmG2jk6
oraz ogólnie całą serię Divovic.
Co by się stało, gdybyś do takiej myśli powiedział? "No to dawaj, skacz, sprawdzam Cię nerwico"- nic. Poczułbyś na początku większy lęk, ale jakbyś to powtarzał codziennie, to Twój mózg nauczyłby się, że takim straszeniem nic nie może zrobić. I natręt by minął.

Dziękuję za odp ale serio czasami tak to jest mocne że serio myślę że to zrobię to jest takie chore dodam że przez 2 tygodnie miałem spokój z nerwica jak się przeprowadziłem minęły choroby może dlatego że zawsze mówiłem że choroby miną jak wyprowadzę się z narzeczoną udało się ale dostałem w zamian takie gówno przez które chce wracać do swojego rodzinnego miasta bo to jest takie realne te myśli że czuję jakby ktoś mnie do tego pchał normalnie
Chora akcja
Już odpalam ten filmik co podesłałeś posłucham

zxz25 · 27 października 2023, o 12:20

Dustin pisze: ↑
27 października 2023, o 11:10

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 10:34

Dustin pisze: ↑
27 października 2023, o 00:25
Kwiatkowa piję melisse u mnie myśli maja ostatnio jeden charakter przeprowadziłem się do innego miasta 1 raz od rodziny i mieszkam na 10 piętrze zaczęły pojawiać mi się myśli że wyskoczę z tego jebanego okna czasami tak mocne że czuję jakbym chciał to zrobić ale przecież tak się tego boję
Naprawdę wolałbym mieć te choroby które wymyślałem jeszcze do czasu przeprowadzki codziennie chorowałem na coś innego raki nie taki różne choroby teraz mam to wkurza mnie to bo nie mogę się cieszyć tym że jestem w nowym miejscu tylko jakieś radosne! myśli o skokach itp czasami są takie silne że czuję jakbym miał za chwilę to zrobić jakby ktoś miał mną posterować i to zrobić i czuję jak to się dzieje i wgl chora sytuacja byłem u psychologa mówiłem o tym mówił że raczej to są lekowe rzeczy ale to jest takie realne że serio się boję że to się stanie
To co opisujesz to tzw. impulsy. Spokojnie, nie wyskoczysz. Polecam przesłuchać to nagranie:
https://youtu.be/rscnIvldhao?si=qKgF5j0BoXmG2jk6
oraz ogólnie całą serię Divovic.
Co by się stało, gdybyś do takiej myśli powiedział? "No to dawaj, skacz, sprawdzam Cię nerwico"- nic. Poczułbyś na początku większy lęk, ale jakbyś to powtarzał codziennie, to Twój mózg nauczyłby się, że takim straszeniem nic nie może zrobić. I natręt by minął.
Dziękuję za odp ale serio czasami tak to jest mocne że serio myślę że to zrobię to jest takie chore dodam że przez 2 tygodnie miałem spokój z nerwica jak się przeprowadziłem minęły choroby może dlatego że zawsze mówiłem że choroby miną jak wyprowadzę się z narzeczoną udało się ale dostałem w zamian takie gówno przez które chce wracać do swojego rodzinnego miasta bo to jest takie realne te myśli że czuję jakby ktoś mnie do tego pchał normalnie
Chora akcja
Już odpalam ten filmik co podesłałeś posłucham

To wszystko jest normalne. A spokój z nerwicą miałeś nie przez zamieszkanie z narzeczoną, tylko dlatego, że miałeś czymś zajęta głowę- przeprowadzką.

Ciężko mi odpisywać każdemu z osobna podstawy czym jest nerwica, czemu się tak czujesz. Naprawdę na tym forum jest pełno fajnych materiałów i temat nerwicy jest przerobiony z każdej strony. Warto najpierw poczytać, posłuchać, może akurat coś dotrze i odkryjesz rzeczy, których jednak nie wiedziałeś na temat zaburzenia i tego jak z niego wyjść. I zmniejszy się ta niepewność. Nowicjuszem z lękami widzę, że nie jesteś, więc może pora zacząć działać?

Kow12xd · 27 października 2023, o 13:26

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 10:35

Kow12xd pisze: ↑
27 października 2023, o 00:47
Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra
Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.

Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.

Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dzieje

zxz25 · 27 października 2023, o 15:26

Kwiatkowa pisze: ↑
27 października 2023, o 12:58
Dustin, zxz 25

Ja wszystko rozumiem i wiecie uważam, że warto o tym pisać bo człowiek może każdą sytuacje przechodzić inaczej. Może kogoś nudzić tyle czytania, ale człowiek opisuje bezpośrednio to co go tyczy, szuka wsparcia i pomocy. Po to jest forum a tu sytuacja różnych osób może być i niebezpośrednio taka sama, jak u innych. A podobna np.

Kiedy ktoś tu jest pierwszy raz, albo krótki okres czasu, to oczywiście- ktoś mu coś radzi, bo człowiek jest nowicjuszem, ma prawo nie wiedzieć o czym rozmawiamy. Dostaje radę i się do niej stosuje, czyta, dowiaduje się, bo to forum to nie tylko miejsce na żale objawowe.
Chodzi o sytuację, gdy ktoś w każdym nowym poście pyta o to samo, to wygląda na to, że dalej nie rozumie jak działa mechanizm lękowy. Co oznacza, że nie stosuje się do porad. Jeśli rozumiesz jak działa mechanizm, to rozumiesz też, że możesz być atakowany szeregiem objawów, których jest lista nawet na forum! Więc skoro tysiąc osób miało te objawy i Ty też je masz, to chyba można to jakoś skojarzyć? To jest podstawa, znajomość działania mechanizmu lękowego, bez tego można się uspokajać w nieskończoność. Drugim krokiem jest działanie pomimo objawów, pomimo lęku i zrozumienie, że możesz żyć swoim życiem a nie nerwicą, chociaż cierpisz i nie jest tak jak było wcześniej.

zxz25 · 27 października 2023, o 15:41

Kow12xd pisze: ↑
27 października 2023, o 13:26

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 10:35

Kow12xd pisze: ↑
27 października 2023, o 00:47
Ja np aktualnie cały czas boję się że nie jestem w stanie odrzucić myśli , że nachodzą mnie absurdalne myśli , np wymyślę jakąś absurdalną i myślę że już ją miałem . Odrazu przypisuje to myśli że to początek schizofrenii że mam natłok myśli , że zaburzenia myślenia . Mam wrażenie że nie mogę myśleć o niczym innym . Masakra
Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.

Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.
Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dzieje

Przejrzyj sobie moje pierwsze posty, albo temat z lękiem przed schizofrenią na forum. Zobacz także posty użytkowników, w którym wymieniają swoje objawy. To również był mój konik lękowy, więc wiem o czym mówię. Wiem, że się boisz, ale czasem warto sobie pożartować z tego lęku. I wiem, że wtedy lęk Ci wzrośnie x1000, ale za każdym takim smianiem się i mówieniem "no dawaj, jakie nowe natrety dzisiaj", "czekam na te urojenia nerwico" itp. Codziennie lęk będzie się zmniejszał. Wiem, że teraz powiesz, że się boisz tak powiedzieć, bo gadanie do siebie to objaw straszliwej schizofrenii.

Wtedy dalej kontynuujesz odpowiadanie myślom "No i co, wolę schizofrenię od tego gówna nerwicowego w którym teraz tkwię". To taki przykład jak można działać z myślami.

Kow12xd · 27 października 2023, o 16:09

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 15:41

Kow12xd pisze: ↑
27 października 2023, o 13:26

zxz25 pisze: ↑
27 października 2023, o 10:35

Tak, już ustaliliśmy, że masz schizofrenię.

Serio już lepiej mieć schizofrenię, wziąć leki i po sprawie niż w kółko kręcić się wokół własnego ogona w nerwicy i bać się ciągle wszystkiego. Xd
To jest dopiero wariactwo ta nerwica. Oczywiście pół żartem- pół serio.
Bardzo śmieszne , zrozum że już nie wiem czy to jest nerwica skoro dostaje tak absurdalnych myśli których nawet nie umiem wytłumaczyć , że mam jakąś myśl np muszę zatankować i odrazu jest strach że wcale tak nie myślałem tylko to jest urojenie . Albo że mówię sobie coś w myśli , po czym jest myśl ale do kogo ty to mówisz , gdzie wiem że nie mówię do nikogo tylko to myśl ale człowiek zaczyna mnie wątpliwości co się dzieje
Przejrzyj sobie moje pierwsze posty, albo temat z lękiem przed schizofrenią na forum. Zobacz także posty użytkowników, w którym wymieniają swoje objawy. To również był mój konik lękowy, więc wiem o czym mówię. Wiem, że się boisz, ale czasem warto sobie pożartować z tego lęku. I wiem, że wtedy lęk Ci wzrośnie x1000, ale za każdym takim smianiem się i mówieniem "no dawaj, jakie nowe natrety dzisiaj", "czekam na te urojenia nerwico" itp. Codziennie lęk będzie się zmniejszał. Wiem, że teraz powiesz, że się boisz tak powiedzieć, bo gadanie do siebie to objaw straszliwej schizofrenii. Wtedy dalej kontynuujesz odpowiadanie myślom "No i co, wolę schizofrenię od tego gówna nerwicowego w którym teraz tkwię". To taki przykład jak można działać z myślami.

Też miałeś coś takiego że np jest myśl jak się pan nazywa i momentalnie jesteś przerażony co to było , albo pomyślałem sobie że zaraz będę miał myśl że ktoś jest obok i zaraz mam wątpliwości że nie odróżnienie tego