Cześć wszystkim
chciałbym podzielić się z Wami moim problemem. Zacznę od tego iż mam 24 lata, jestem z moją dziewczyną, którą kocham nad życie od ponad 2 lat, świetnie nam się układa w związku, lecz od pewnego czasu pojawił się okropny problem, który nie daje mi spokoju, tyczy się on seksu. Podczas stosunku zaczęły nachodzić mnie natrętne, niechciane myśli o tematyce homoseksualnej. Oczywiście nigdy nie interesowały mnie takie tematy, od zawsze interesuje się wyłącznie kobietami, oglądam heteroseksualną pornografię, przez myśl by mi nie przeszło ci innego. Do czasu wystąpienia problemu miałem zawsze wspaniały seks ze swoją kobietą i wtedy pewnie wyśmiałbym problem który właśnie opisuję. Najgorsze jest w tym wszystkim jednak to, że gdy te myśli pojawiają się w mojej głowie podczas stosunku, penis staje się od razu jakby bardzo wrażliwy, czuję impuls nerwowy(?) i po kilku ruchach kończę stosunek! Przeraża mnie to, że te natręctwa są w stanie wywołać taka reakcję! Ciągle analizuje dlaczego tak się dzieje, a każdy seks to ciągle myślenie czy tak się nie stanie podczas tych mysli, sprawdzanie...i każde takie sprawdzenie natychmiast kończy się w opisany sposób. Pojawia się okropny strach, że te myśli powodują podniecenie przez co myślę o tym i zamartwiam się całymi dniami - już przed stosunkiem z ukochaną odczuwam lęk, że pojawia się te myśli i natychmiast skończę (co oczywiście się sprawdza). Gdy próbuje odrzucić te myśli i czerpać przyjemność seksu z kobietą pojawia się myśl: "no dalej, sprawdź czy ciągle tak masz" i koło się zamyka... Liczę na wsparcie, czy natręctwa mogą wywoływać takie reakcje? Bo już zaczynam się nakręcać i bać się o swoją orientację, chodź wiem, że to chyba bezpodstawne, bo kocham swoją kobietę emocjonalnie i seksualnie, nie wyobrażam siebie żeby było inaczej. Tylko dlaczego mam opisane wyżej reakcje...Dodam, że wcześniej zdarzały mi się natręctwa dotyczące zdrowia, ale nie wywoływały aż takiego lęku i szybko ustępowały. Proszę o pomoc.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Natrętne myśli rujnują mi seks
- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Mam inny problem, lecz się nie podzielę.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Witaj Kolego,
podrzucam podobny temat, może znajdziesz coś dla siebie. Siły dużo i nie daj chorym myślom!
topic11112.html?hilit=homo%20hocd
podrzucam podobny temat, może znajdziesz coś dla siebie. Siły dużo i nie daj chorym myślom!
topic11112.html?hilit=homo%20hocd
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 137
- Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01
Myśli o orientacji to natręty, wyżej podrzucono Ci dobry temat. Masz też ich więcej w zakładce nerwicy natręctw. Odpowiadając na Twój problem analizy to nie wymaga on takiej wcale analizy, bo w momencie stosunku jak walą drzwiami i oknami natręctwa może dochodzić do problemów z erekcją. Miewałem tak, szczególnie, że seks kojarzył mi się z moją obawą i często analiza atakowała.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 5 kwietnia 2020, o 12:57
Dziękuję za podrzucone tematy. Rozumiem, że takie myśli mogą powodować problem z erekcja, co myślę że by było nawet pożądane (niekceptowapna myśl = brak podniecenia), ale tutaj działa to w odwrotna stronę bo natychmiast dochodzę...i to najbardziej mnie przeraża
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 42
- Rejestracja: 13 grudnia 2019, o 17:14
Mistrzu to natręty nie masz się co przejmować. To że lepiej Ci się ,,dochodzi'' itd to sprawka Twojego układu nerwowego. W HOCD można mieć takie bajery. Im bardziej będziesz się tym przejmował tym bardziej będzie Ciebie to niszczyć . Nie nakręcaj się
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 39
- Rejestracja: 6 grudnia 2019, o 14:35
Hej, ja miałem prawie to samo tylko ze mi wgl nie chcial stawac przy seksie przez te myśli homo i wgl. Z czasem te myśli przechodzą, nie mają takiej siły niekiedy będą powracać ale tak to już jest ja mam dalej p4zez to problemy z seksem bo bije się ze mi ni3 stanie i nie kiedy tak się dzieje ale próbuje dalej. Będzie dobrze trochę cie to pomęczy i przestanie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 stycznia 2020, o 11:05
Ja napiszę od strony kobiety z kolei...
Podam przykład: zauważyłam że podoba mi się kobiece ciało, że jest dla mnie podniecające. No to jest fakt, było to dla mnie w sumie nieistotne... ale zaczęłam się zastanawiać czy to jest dobre czy to nie nie oznacza jakiś zmian w mojej orientacji.?
Dodatkowo zaczęłam mieć problemy w odczuwaniu przyjemności podczas seksu z mężem bo jakiś czas temu puściłam na chwilę kontrolę i to już jest powodem dla mnie do kolejnych rozkmin, że czemu nie odczuwam przyjemności, że coś jest ze mną nie tak, że z naszym związkiem jest nie tak.. i jak to ogarnąć, jak tutaj sobie mówić że to tylko nerwica??
kiedyś Victor pisał że myśli natrętne nie mają związku z rzeczywistym problemem ..No a ja tutaj myślę że jest jakiś zahaczenie o jakiś problem i nie wiem do końca jak to ogarnąć...ktoś coś?
Podam przykład: zauważyłam że podoba mi się kobiece ciało, że jest dla mnie podniecające. No to jest fakt, było to dla mnie w sumie nieistotne... ale zaczęłam się zastanawiać czy to jest dobre czy to nie nie oznacza jakiś zmian w mojej orientacji.?
Dodatkowo zaczęłam mieć problemy w odczuwaniu przyjemności podczas seksu z mężem bo jakiś czas temu puściłam na chwilę kontrolę i to już jest powodem dla mnie do kolejnych rozkmin, że czemu nie odczuwam przyjemności, że coś jest ze mną nie tak, że z naszym związkiem jest nie tak.. i jak to ogarnąć, jak tutaj sobie mówić że to tylko nerwica??
kiedyś Victor pisał że myśli natrętne nie mają związku z rzeczywistym problemem ..No a ja tutaj myślę że jest jakiś zahaczenie o jakiś problem i nie wiem do końca jak to ogarnąć...ktoś coś?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 31 października 2019, o 12:02
Mam to samo, mecze się z tym ale nie wyobrażam sobie seksu z kobieta, nie chciałabym, obrzydza mnie to. Mówię sobie ze podniecenie nie jest w naszym przypadku kompatybilne z chęciami. PrzecYtalam ten artykuł i troche mi to pomogło:
https://www.madeofmillions.com/articles ... cd-arousal
https://www.madeofmillions.com/articles ... cd-arousal
paulina0928 pisze: ↑15 października 2020, o 15:31Ja napiszę od strony kobiety z kolei...
Podam przykład: zauważyłam że podoba mi się kobiece ciało, że jest dla mnie podniecające. No to jest fakt, było to dla mnie w sumie nieistotne... ale zaczęłam się zastanawiać czy to jest dobre czy to nie nie oznacza jakiś zmian w mojej orientacji.?
Dodatkowo zaczęłam mieć problemy w odczuwaniu przyjemności podczas seksu z mężem bo jakiś czas temu puściłam na chwilę kontrolę i to już jest powodem dla mnie do kolejnych rozkmin, że czemu nie odczuwam przyjemności, że coś jest ze mną nie tak, że z naszym związkiem jest nie tak.. i jak to ogarnąć, jak tutaj sobie mówić że to tylko nerwica??
kiedyś Victor pisał że myśli natrętne nie mają związku z rzeczywistym problemem ..No a ja tutaj myślę że jest jakiś zahaczenie o jakiś problem i nie wiem do końca jak to ogarnąć...ktoś coś?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 stycznia 2020, o 11:05
Onaczynieona pisze: ↑8 czerwca 2023, o 21:44Mam to samo, mecze się z tym ale nie wyobrażam sobie seksu z kobieta, nie chciałabym, obrzydza mnie to. Mówię sobie ze podniecenie nie jest w naszym przypadku kompatybilne z chęciami. PrzecYtalam ten artykuł i troche mi to pomogło:
https://www.madeofmillions.com/articles ... cd-arousal
no właśnie ja jakoś też nigdy sobie nie wyobrażałam seksu z kobietą, po prostu to ciało było i jest dla mnie podniecające, zwracam uwagę itd .. ale !. jak to napisałaś (i wcześniej też gdzieś taka mysl sie pojawiła) to haha oczywiście pojawiła sie myśl, "a moze jednak sobie wyobrażasz taki seks?" hha wystarczył impuls i sam "pomysł" i juz zaczełam o tym myśleć, oczywiscie z lękiem.. haha ja pitole.. czego to ten mózg niewymyśli...
ponadto nieraz stwierdze, że jakas dziewczyna jest ładna, coś w sobie ma co zwraca uwage, czy jakoś no nie wiem "przyciąga" ?? .. i to oczywiście też (jeśli mam akurat na to focus) sprawia ze już się boje, ze jestem bi.