Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natrętne myśli. Jak nie dyskutować z lękiem.

Artykuły o myślach lękowych, katastroficznych, natrętnych myślach, natrętnych wyobrażeniach itp.
Wyjaśnienia jak takie myśli działają i powstają i jak należy je rozumieć oraz jakie mieć do nich odburzające nastawienie.
Regulamin forum
Uwaga! Attention! Achtung! 注意广告!
Ten dział poświęcony jest materiałom forumowym, służą one "do odczytu" czyli nabywania informacji i ewentualnie komentarza. Nie opisuj tu swojej historii, objawów i nie zadawaj pytań o zaburzenia.
Jeśli masz taką potrzebę przejdź na stronę główną forum - Kliknij - do sekcji FORUM DYSKUSYJNE, tam masz dostępnych wiele działów do rozmów, pytań itp.
Zablokowany
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

10 maja 2020, o 16:12

Mam nadziej, że mój wpis chociaż nie jest niczym nowym to będzie pomocny w zrozumieniu czym są natrętne myśli.

Czym więc są natrętne myśli. Najkrócej rzecz ujmując są manifestacją lęku. To bardzo ważne żeby to zrozumieć, bo bez zrozumienia tego zawsze będziecie próbować dokonać niemożliwego czyli pozbyć się tych myśli. A tego nie da się zrobić, emocji nie da się pozbyć i co za tym zaburzenia lękowego również nie da się pozbyć tak po prostu. Jeżeli ktoś z Was jeszcze tego nie rozumie to pora sobie uzmysłowić, że nie ma cudownego sposobu żeby się tego pozbyć, bo to Twoje emocje i żeby mogło to minąć musisz nauczyć się z tym być. I nie ma innego sposobu, żadnej cudownej rady, medytacji, jest tylko jeden możliwy sposób tj. przez zrozumienie swoich emocji i pozwolenie im być. Lęk również jest emocją i może być, podobnie jak myśli lękowe też mogą być.
Czy kiedykolwiek wcześniej ( przez zaburzeniem ) zastanawialiście się nad sprawami tj. czy nie jesteś aby homoseksualistą, albo może gorzej pedofilem, czy nie zrobisz krzywdy komuś lub sobie, jaka jest natura kosmosu, jak to jest, że oddychasz, albo że poruszasz ręką. Zastanówcie się przez chwilę jaka jest natura i sens tych rozważań. Po co nagle jak grzyby po deszczu mnożą się Wam te pytania, dlaczego z czymkolwiek macie do czynienia to od razu pojawiają się wątpliwości czy to aby Wam nie zagraża, dlaczego wcześniej nie zawracaliście sobie głowy tymi sprawami a teraz nagle to wszystko rodzi tyle pytań i wątpliwości.
Odpowiedź jest prosta ponieważ te pytania nie wynikają z Waszej świadomości, bo ją te sprawy w ogóle nie interesują, te pytania wynikają z Waszego stanu emocjonalnego, który jest zdominowany przez lęk. Co za tym te wszystkie pytania i rozważania nie są zasadne i do czegokolwiek Wam potrzebne, a są jedynie manifestacją lęku podobnie jak objawy somatyczne, które również wynikają z lęku i nie dziwiło by Was to w ogóle gdyby powód lęku stał przed Wami. Lęk i jego objawy dziwią Was bo wydają się Wam nieuzasadnione. Gdy idziecie np. na ważny egzamin to często macie myśli w rodzaju a co jak się zatnę, a co jak się zestresuje tak, że nie będę wiedział jak się nazywam, a co jak to czy tamto, tylko wtedy jest to dla Was uzasadnione, bo rozumiecie skąd ten lęk ponieważ widzicie jego przyczynę. W zaburzeniu lęk Was przeraża ponieważ nie możecie go bezpośrednio powiązać, więc wydaję się Wam abstrakcyjny, niezrozumiały i co za tym przerażający.
Co za tym dziwią i przerażają Was te pytania, bo nie rozumiecie skąd się one biorą. Powiesz mi teraz, że przecież wiesz, że te myśli biorą się z lęku, czytałeś/łaś wpisy na forum i wiesz skąd to się bierze. Ale czy na pewno? Skoro wiesz to dlaczego ciągle pytasz skąd takie myśli i dlaczego ciągle boisz się swoich własnych emocji ( lęk to naturalny stan emocjonalny )? Skoro wiesz to dlaczego ciągle zagłębiasz się w te myśli i próbujesz je rozstrzygać?
Rzecz w tym, że w zaburzeniu myśli lękowych jest tak dużo i dotykają one tak ważnych dla Ciebie wartości, że nie potrafisz się do nich zdystansować i powiązać ich z kondycją Twojego stanu emocjonalnego ( przyczyna ) . Do tego dochodzą jeszcze różnego rodzaju objawy somatyczne, napięcia, skoki ciśnienia, walenie serca itp co np. przed egzaminem byłby dla Ciebie zrozumiałe i nie budziłoby Twojego przerażania. Co innego jednak gdy siedzisz sobie w fotelu, oglądasz film, a tu nagle pytanka w rodzaju "a co jak dostaniesz depresji" i jeb puls 120 a Ty zaczynasz panikować, że kurna co to.
A to nic takiego, to po prostu Twój stary dobry znajomy lęk mnoży kolejne wątpliwości i gdy to zrozumiesz to oczywiste stanie się dla Ciebie to dlaczego nie musisz się bać natrętnych myśli i co ważniejsze dlaczego nie musisz ich rozwiązywać.
Natrętne myśli nie są faktami, nie są też przepowiedniami i nie służą rozwiązywaniu Twoich problemu. Natrętne myśli wynikają z lęku i dlatego nie ma sensu prowadzić z nimi jakiś rozbudowanych dyskusji, bo zawsze będzie jakieś ale, a co jeśli, a może tym razem, a co powinienem zrobić w takiej sytuacji itp. Ponieważ wynikają z lęku, a ten wynika z WYOBRAŻONEGO zagrożenia, a nie REALNEGO.


Co robić gdy pojawiają się natręty:

- uświadomić sobie, że wynikają one ze stanu emocjonalnego i to jest ich przyczyna, treść natręta nie jest istotna i nie jest dla nas zagrożeniem,
- zachować spokój, dopóki stan emocjonalny się nie uspokoi tego typu myśli będą przychodzić i to jest normalne
- nie dawać się wciągać w analizy i dociekania, ich celem nie jest rozwiązywanie Twoich problemów tylko mnożenie kolejnych wątpliwości
- zaangażować świadomość, logikę ( racjonalizacja, ośmieszanie, ryzykowanie )


Czego nie robić:

-nie panikować, że to znowu jest, nie dziwić się, nie szarpać się z tymi myślami
-nie podążać za treścią natrętów, nie angażować się w nią, nie analizować
- nie działać zgodnie z treścią natrętów np. nie rezygnować z czegoś, nie sprawdzać czy aby partner nas nie zdradza itp
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Zablokowany