Od jakiegoś czasu moje lęki dotyczą seksu.
Jedna z tych natrętnych myśli jest taka:
Jeśli partner inicjuje zbliżenie i ja się godzę i dochodzi do czegoś i jest fajne to ja mam lęk, że będę mieć lęk po- że gdyby on nie zainicjował to może by nie było tego seksu. Jakieś takie uczucie, że było coś złego, że ktos mnie “skusił” i nakręcił. Nigdy wcześniej mi to nie przeszkadzało a nawet to było dla mnie fajne. Jak się tych myśli pozbyć? Jak ja zrozumieć i przeanalizować? Nie umiem logicznie tego sobie wyjaśnić.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
