Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natręty dotyczące imprezy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

31 marca 2022, o 21:40

Hej, ogólnie to chcialam zapytać o dwie rzeczy, wiem ze w dużej mierze nadal pytam o to samo ale zrozumcie...
Mialam dzisiaj taka sytuację ze podczas zamykania drzwi przycięłam psu ogon dość mocno, jakby bylam świadoma ze to się może zdążyć bo pies był blisko futryny a ja zamknelam drzwi po prostu za szybko... mialam potem przez chwilę wyrzuty sumienia, potem mysli ze jestem złym człowiekiem (nie były one jakos mega nasilone, tylko subtelne) I zaczelam jakby te moje odczucia przypisywać do sytuacji wtedy.... co jesli np coś się stali komus, vos komus zrobilam ale może przez alkohol nie zdawałam sobie wagi z tego czynu, zbagatelizowałam to i mialam odczucia takie jak opisałam powyżej ale może stwierdzilam że nie będę się się przejmować, że już nie cofnę czasu i zajęłam sie "zabawa" co spowodowało ze teraz tego nie pamietam a skutkiem tego było mysli następnego dnia ze cos sie stalo ( miałam takie przeczucie)?
Następna sprawa, według mojej psycholog i was pamiętałabym takie zdarzenie, ale przecież są takie osoby (czytalam w necie) które np. Zabiły pod wpływem alkoholu, albo pobiły kogoś, zrobiły cos zlego I tego nie pamiętają, więc chyba jednak można nie pamietac?
Po 3 psycholog tez powiedziala ze mozg tak nie działa ale sama nie wiem, wszystkie nasze przeżycia, odczucia, czyny zostają zaPisane w jakiś sposób w naszej podswiadomosci, mają na nas wpływ i np. Co jesli coś się wydarzyło czego teraz nie pamięta a mój mozg jakos mi to sygnalizuje przez te mysli, jakby w sposób nieuświadomiony?
Czy ktoś mądry moglby się wypowiedzieć nt moich "teorii odpowiedzieć jak to od strony psychologicznej wygląda?
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

31 marca 2022, o 22:47

Za dużo myślenia w myśleniu. To są wszystko natrętne myśli ,że może coś kiedyś zrobiłaś a teraz nie pamiętasz. Sam miałem kilka takich i one nic nie znaczą .
Przypomnij sobie co robiłaś 5 lat temu, 5 marca o godzinie 18.00 . Pamiętasz ? Pewnie nie :) Mózg nie jest super komputerem że wszystko pamięta, zapamiętuje wydarzenia które najsilniej wywarły na nas wrażenie, jakbyś kogoś pobiła to byś na bank pamiętała.
W necie można wszystko wyczytać i większość może być nieprawdą. Te Twoje wszystkie mysli : a co jesli cos zlego zrobilam a teraz nie pamietam i sie boje ze to cos strasznego bylo - to natrety ktore nic nie znacza.
Co do nie pamietania, zdarza się to tylko u osób, które przeżyły bardzo silną traumę i mogą nie pamiętać tego zdarzenia, z tej racji że było ono bardzo ciężkie i mózg wtedy "odcinał" tę osobe aby jak najmniej przykrych skutków odczuła.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

1 kwietnia 2022, o 14:57

Watpie ze moglabym kogoś pobić ale mialam taka sytuację (która uswiadomili mi zjanomi) ze podczas tańca uderzyłam jedna osobę (przez przypadek) I tego nie pamietalam do czasu aż oni mnie o tym nie poinformowali. Więc sama nie wiem czy tak wierze w to że musiałabym zapamiętać bo ogolnie ja na codzień to przeraża mnie to że moglabym kogoś uderzyc a jednak zrobilam to (przez przypadek) a jednak nie pamietam....
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

1 kwietnia 2022, o 15:55

Jeśli coś robimy przez przypadek to ciężko to zapamiętać...no pomyśl jeśli tańczysz, jest tłok i gdzieś tam szturchniesz kogoś to chyba za bardzo o tym nie pamiętasz ? Tym bardziej jeśli wtedy nie zwróciłaś na to uwagi lub nie zauważyłaś tego. To nie jest priorytet w życiu, to nie jest nic znaczącego i mózg sobie takimi błahostkami nie zawraca głowy. Ja w życiu miałem w szkole wiele bójek i może pamiętam ze dwie.
Mózg najbardziej zapamiętuje wydarzenia, które były dla nas silnie emocjonalnie lub ciągle wałkowane przez nas w głowie. Wygląda na to, że nerwica Cię straszy i wysyła Ci straszne myśli i to Nerwica powoduje, że tak Cię to przeraża. Tu widać ewidentnie nerwice i natrętne myśli, które bazują na tym czego się boisz w życiu. Jeśli jesteś osobą, która uważa przemoc za coś bardzo złego, to proste że nerwica będzie na tym bazować.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

1 kwietnia 2022, o 16:06

Tz. Wiesz co, ja mam coś takiego ze np. Gdy przestaje myśleć o jednej rzeczy i zamartwiam sie czymś innym to ta rzecz wcześniejszą odbieram na takiej zasadzie "dobra, jest możliwe że to się wydarzyło ale ja tego nie zrobilam" jakby wiem ze nie zrobilam tego... Ogólnie jakby zdaję sobie sprawę że to nerwica i ona powoduje takie mysli z dużym prawdopodobieństwem i że możliwość że to co sobie wymyśliłam naprawde jest minimalna (dość nielogiczna) oderwana w dużym stopniu od tego co się działo tam naprawde jednak wciąż mimo wizyt u psychologa wciąż to mam w sobie...
Przeczytałam twoj post sylwek jeszcze raz i chcialam spytac...
Wlasnie jak robisz coś przez przypadek to trudno to zapamiętać... myślisz że dajmy na to na tej imprezie np. Przez przypadek uderzyłabym kogoś np albo nie wiem zepchnęła że schodow czy coś qle w efekcie ta osoba np rozbilaby sobie glowe czy straciła przytomność czy np nie dawała oznak zycia to to bym zapamiętała?
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

1 kwietnia 2022, o 17:54

Tak, zapamiętałabyś na 100%. To są zdarzenia silne emocjonalnie i nie ma mowy abyś ich nie mogla sobie przypomniec.
Musisz też zrozumieć, że nie da się usunąć jakichkolwiek myśli z naszego mózgu. To tak nie działa. Wiele osób w nerwicy np. myśli że jak zignorują jakieś myśli to one znikną na zawsze. Nie, nie znikną. Ignorując i przyzwalając na niechciane myśli sprawimy , że te myśli będą rzadziej, bardzo rzadkie przywoływane przez umysł i odsuną się w cień.
No i będziesz jeszcze długi czas miała te natrętne myśli w sobie bo one znikną po systematycznym ich ignorowaniu, nie zwracaniu na nie uwagi. Te myśli wysyłane są przez zlękniony mózg, taki jest właśnie w nerwicy. A jak Ty sie w nie wkręcisz i skupisz to mózg uzna, że to jest dla Ciebie wazne i dlugi czas z automatu bedzie je wspominał.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

2 kwietnia 2022, o 19:49

Ojj tak, ogólnie zawsze nawet przed takimi myslami jakie obecnie sue u mnie pojawiają to zawsze gdy jakas mysl sie rozwiązywała, dochodziłam do wniosku że wszystko jest ok, to tylko natrety i zajmowałam soe sobą swoim życiem, po prostu mialam taki spokój to po chwili przychodziły do mnie mysli typu "a co jak zaraz się coś wydarzy i mi to zepsuje", "co jak że mną jest cos nie tak" itp więc naprawdę w ciągu mojego życia takie całkowicie wyluzowane dni bez natrectw zdazaja się naprawdę mega sporadycznie i jest to serio u mnie święto...
Tylko ze u mnie o tyle jest masakra, że gdy przychodzi do mnie jakis nowy natret to angażuje soe w niego na 100%, cała moja energię i nie skupiam się wtedy na sobie, relacjach, pracy tylko wlasnie na problemie i można powiedzieć że wegetuje...
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

6 kwietnia 2022, o 18:30

Matko naczytalam się teraz o jakis zdradach po pijaku jak ludzie tego nie pamiętają i znowu zaczelam sie zastanawiać ze vo jak serio coś się stało a jq tego nie pamietam.... z tego co znalazłam to zdążały się takie historie ze np. Dziewczyna bardzo kochala swojego chlopaka a jednak wylądowala w lozku z innym I nie pamieta tego zdarzenia 😥
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

16 kwietnia 2022, o 21:06

Nie wiem czy ktos to jeszcze czyta ale narodziła mi się w głowie nowa mysl i vhcialabym się was zapytać czy tak może być... czytalam tutaj o Pani która bala sie ze zrobi dziecku krzywdę i pod wplywen tego strachu przyłożyła dziecku pieluche do twarzy... Chcialam spytac jak to działa? Czy np. Bojąc się ze np kogoś uderzę, mając takie natrety, moglabym mieć taką kompulsje i to zrobić, żeby to sprawdzić czy np jestem w stanie to zrobić. Moglby mi to ktoś wyjaśnić?
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

16 kwietnia 2022, o 21:41

To nie przejmie za Ciebie sterów, i nie obawiaj się, nie zrobisz tego. Ta osoba, która to zrobiła, przyłożyła pieluchę , ona nie miała zamiaru skrzywdzić dziecka, po prostu miała silne natręty a że nikogo nie było z obserwatorów to chciała tylko sprawdzić tak naprawdę co poczuje, czy może to zrobić. I nie zrobiła krzywdy. Przyłożenie pieluchy o niczym nie świadczy, to jest podyktowane lękiem przed zrobieniem czegoś strasznego po prostu. Jeśli się tego boisz to znaczy ze tego nie chcesz zrobić i nie zrobisz. I spokojnie, nie zrobisz tego i nie sprawdzisz czy kogoś uderzysz. Juz sam fakt lęku przed tym o tym mówi. NO powiedz , pomyśl, zrobilabys tak ?
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Gwiazda123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 16 lutego 2022, o 17:27

16 kwietnia 2022, o 21:49

Szczerze mówiąc że gdybym miała taka "potrzebę" to "zaatakowałaby" siebie, sobie coś zrobila, uderzyła niż inna osobę. Pytam bo ciągle mam mysli dotyczace przeszlosci, tej imprezy teraz jakby wiem, bardziej to widzę że gdybym coś komus zrobila to pewnie wiedziałabym o tym, byłaby policja czy ktos by mi powiedział, jednak wciąż jest we mnie cień niepewności, mialam spokój i przyjęłam to że pamiętałabym o tym do czasu aż nie weszłam i nie zaczelam czytać o jakiś zdradach po pijaku xe ludzie nie pamiętają a to się wydarzyło i na nowo.... np pomyslalam sobie czy gdybym się stresowała że coś się stanie ( a najprawdopodobniej wtedy tak bylo) to może pod wpływem leku, stresu "rozladowalam" to chcialam sprawdzic jak w w/w przypadku i może np kogoś uderzyłam. Z jednej strony wiem ze nie ale z drugiej jest we mnie ten lek...🤦‍♀️🤦‍♀️
ODPOWIEDZ