Ma ktos z facetow taki problem?
Mastirbacja to nie to samo co seks z kobieta. A w tym drugim problem jest taki za dlugo dochodze i kobieta wysiada w ktoryms momencie.
Powoduje to nierozladowane napiecie ktore prowadzi do az drazliwosci i agresywnosci.
-- 20 stycznia 2015, o 17:46 --
Super ze zostalem olany ze swoim problemem...to nie jest zart jesli ktos mysli ze to dowcip i chwalenie sie.
Godzina, poltorek a tu nie dochodzi do wytrysku u mnie, to mi szkodzi na emocje, co jaj mam robic? Seksuolog rozklada rece, ni emoge sie spuscic i ciagle chodze jak na mocnym gazie i adrenalinie. trwa to juz pare miesiecy.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Napiecie z uwagi na zbyt krotkie stosunki seksualne.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 25 grudnia 2014, o 15:39
Bardzo dobrze cię rozumiem,mam podobnie,mogę bez końca i wbrew pozorą to dla mnie koszmar.Nie mogę się spuścić.do tego mam problemy ze wzwodem ;(Potrafi opaść w trakcie,czasem się udaje ale to sporadycznie.nie biore żadnych leków
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 13:17
Miałam chłopaka, który też tak miał. Problem może być głębszy bo on twierdził: "że nie zasługuje na przyjemność, że mu nie wolno". Z jakiegoś powodu był emocjonalnie autoagresywny odmawiając sobie przyjemności.
Taki problem to może być skutek nieprawidłowo rozumianego szacunku do kobiet, problemów z tożsamością płciową (np. transwestytyzm) lub bycia molestowanym w dzieciństwie. Mogę doradzić jedynie psychoterapię i.....dobrą, wyrozumiałą kobietę. Uszy do góry.
Taki problem to może być skutek nieprawidłowo rozumianego szacunku do kobiet, problemów z tożsamością płciową (np. transwestytyzm) lub bycia molestowanym w dzieciństwie. Mogę doradzić jedynie psychoterapię i.....dobrą, wyrozumiałą kobietę. Uszy do góry.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 83
- Rejestracja: 14 maja 2014, o 10:09
Sweet akurat mnie to nie dotyczy, nie mam problemu jak twoj chlopak, nie bylem molestowany anie nie jestem transem ani gejem.
mam swoje zaburzenia a od lekow zbyt silne napiecie ale teraz nie biore i mi przeszlo.
A psychoterapia to akurat gardze
mam swoje zaburzenia a od lekow zbyt silne napiecie ale teraz nie biore i mi przeszlo.
A psychoterapia to akurat gardze
osobowośc paranoiczna