napiecie emocjonalne a miesiaczka

Alpina86 · 29 czerwca 2017, o 16:06

Tak chwile sie zastanawialam czy napisać tego posta, byc moze dla kogoś wydać sie śmieszny, szczególnie dla panów. Wczoraj miałam pogorszenie swojego stanu emocjonalnego czyli lek, zle spalam ogólnie snily mi sie koszmary, dzis tez odczuwam napięcie. Cos mnie natknęlo i zaczęłam obliczać czas nastepnej miesiączki. Jestem tuz przed. No i juz znalazłam przyczynę pogorszenia , rozchwianie emocji zawsze mam tak tuz przed miesiaczka. Czyli dosc silne napiecie przedmiesiaczkowe. Ktos jeszcze tak ma? W pozostale dni tez nie sa bajka ale mialam lepsze dni.

Lilmama · 29 czerwca 2017, o 16:08

Alpina86 pisze: ↑
29 czerwca 2017, o 16:06
Tak chwile sie zastanawialam czy napisać tego posta, byc moze dla kogoś wydać sie śmieszny, szczególnie dla panów. Wczoraj miałam pogorszenie swojego stanu emocjonalnego czyli lek, zle spalam ogólnie snily mi sie koszmary, dzis tez odczuwam napięcie. Cos mnie natknęlo i zaczęłam obliczać czas nastepnej miesiączki. Jestem tuz przed. No i juz znalazłam przyczynę pogorszenia , rozchwianie emocji zawsze mam tak tuz przed miesiaczka. Czyli dosc silne napiecie przedmiesiaczkowe. Ktos jeszcze tak ma? W pozostale dni tez nie sa bajka ale mialam lepsze dni.

Tak,ja też tak mam i właśnie jestem w trakcie PMS.Zbadaj prolaktyne w 3-5 dc i progesteron ok 20-22dc. Być może te hormony Ci swiruja, przy nerwicy rozchwiane są niestety.

Natalie1208 · 29 czerwca 2017, o 16:10

Tak, ja również tak mam przed miesiączką. Zwiększone napięcie lękowe, rozchwianie, problemy ze snem itp

eyeswithoutaface · 29 czerwca 2017, o 16:11

Spora część kobiet odczuwa w czasie II fazy cyklu pogorszenie swojego stanu psychicznego i spadki nastroju. Jest to zjawisko naturalne, być może u Ciebie nasilone (tzw. PMS). Przydatna tutaj może okazać się wiedza z dziedziny ziołolecznictwa, jest mnóstwo roślin, których działanie neutralizuje napiecie przedmiesiaczkowe. Jeżeli te objawy utrudniałyby Ci funkcjonowanie na co dzień i powtarzały się regularnie, to zapytaj ginekologa o kurację luteiną. Pozdrawiam!

Iwona29 · 29 czerwca 2017, o 16:58

eyeswithoutaface pisze: ↑
29 czerwca 2017, o 16:11
Spora część kobiet odczuwa w czasie II fazy cyklu pogorszenie swojego stanu psychicznego i spadki nastroju. Jest to zjawisko naturalne, być może u Ciebie nasilone (tzw. PMS). Przydatna tutaj może okazać się wiedza z dziedziny ziołolecznictwa, jest mnóstwo roślin, których działanie neutralizuje napiecie przedmiesiaczkowe. Jeżeli te objawy utrudniałyby Ci funkcjonowanie na co dzień i powtarzały się regularnie, to zapytaj ginekologa o kurację luteiną. Pozdrawiam!

Kochana ja biore juz 4 dzien i jest ok.moze lekko czuje sie gorzej bo zoladek mnie boli ostatnio i jakbym chudla mam wrazenie ale biore

eyeswithoutaface · 29 czerwca 2017, o 17:00

Iwona29 pisze: ↑
29 czerwca 2017, o 16:58

Kochana ja biore juz 4 dzien i jest ok.moze lekko czuje sie gorzej bo zoladek mnie boli ostatnio i jakbym chudla mam wrazenie ale biore

Wiedziałam Iwonka, że dasz radę

Uczulenie Ci zeszło?

Alpina86 · 29 czerwca 2017, o 17:09

"Tak,ja też tak mam i właśnie jestem w trakcie PMS.Zbadaj prolaktyne w 3-5 dc i progesteron ok 20-22dc. Być może te hormony Ci swiruja, przy nerwicy rozchwiane są niestety.
[/quote]"

Jestem pewna ze te hormony sa wtedy strasznie rozchwiane. Mysle ze dobry pomysl zeby sie przebadac. Dzieki za odpowiedz dziewcznyny. Dobrze wiedziec ze nie jestem sama

Lilmama · 29 czerwca 2017, o 17:29

Alpina86 pisze: ↑
29 czerwca 2017, o 17:09
"Tak,ja też tak mam i właśnie jestem w trakcie PMS.Zbadaj prolaktyne w 3-5 dc i progesteron ok 20-22dc. Być może te hormony Ci swiruja, przy nerwicy rozchwiane są niestety.

"

Jestem pewna ze te hormony sa wtedy strasznie rozchwiane. Mysle ze dobry pomysl zeby sie przebadac. Dzieki za odpowiedz dziewcznyny. Dobrze wiedziec ze nie jestem sama
[/quote]

Jeśli wyjdzie prolaktyna powyżej normy to jest taki suplement Castagnus na Pms i właśnie na obniżenie prolaktyny, ale najpierw zbadaj. A masz jakieś torbiele na jajnika czy cus?

Iwona29 · 29 czerwca 2017, o 17:36

A masz jakieś torbiele na jajnika czy cus?
[/quote]

Ja np mam duzo pecherzykow na prawym.Kazal mi lekarz to badac.Martwi mnie to bo z ciaza gorzej i zanikaniem miesiaczki moze byc problem.Wali sie wszystko.Biore ta luteine i zobaczymy co sie zmieni.Testosteron tez sama robilam i jest dwukrotnie wiekszy a to sprzyja nerwowosci,wypadaniy wlosow i zaniku miesiaczki wiec wez badz zdrowa jak sie rypie to i tamto.chuda jestem od stresu a co jeszcze wplywa to nie wiem i dojsc chce do tego co sie dzieje.

Lilmama · 29 czerwca 2017, o 17:38

Iwona29 pisze: ↑
29 czerwca 2017, o 17:36
A masz jakieś torbiele na jajnika czy cus?

Ja np mam duzo pecherzykow na prawym.Kazal mi lekarz to badac.Martwi mnie to bo z ciaza gorzej i zanikaniem miesiaczki moze byc problem.Wali sie wszystko.Biore ta luteine i zobaczymy co sie zmieni.Testosteron tez sama robilam i jest dwukrotnie wiekszy a to sprzyja nerwowosci,wypadaniy wlosow i zaniku miesiaczki wiec wez badz zdrowa jak sie rypie to i tamto.chuda jestem od stresu a co jeszcze wplywa to nie wiem i dojsc chce do tego co sie dzieje.
[/quote]

No ja mam PCOS i przy tym Pms też mega...No i nerwiczka

Iwona29 · 29 czerwca 2017, o 17:44

No to mam to samo.a nerwica mnie nakreca mocniej.Tylko zastanawia mnie ze nikt na chudniecie sie tak nie skarzy w nerwicy jak ja?
Jecie i jest ok a ja niby jem i ucieka mi cialko tylko nie ma z czego juz bo kosci i skora.ale lekarze olewaja mnie i tyle az umre bo cos sie dzieje a ja nie wiem co i od czego zaczac