Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Napięcie

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 stycznia 2020, o 15:33

Alex88 pisze:
7 stycznia 2020, o 11:01
sebastian86 pisze:
6 stycznia 2020, o 23:22
Alex88 pisze:
3 stycznia 2020, o 11:42

Myślę, że jak większość utraty kontroli, schizy, choroby dwubiegunowej, że nigdy to nie przejdzie.
To pobudzenie jest okropne, nie mogę sobie miejsca znaleźć , rozrywa mnie w głowie, klatce, nogach, oszołomiene, ciężko mi się skupić na rozmowie, jakby ciężko do mnie dociera co kto mowi,Nie mogę się na niczym skupić.
mam to samo, wkolko macham nogami przez to...nawet pisanie tego posta jest trudne bo tak ciezko usiedziec...na wiekszosci leków jakie stosowalem to uczucie mi towarzyszylo. od jak dawna ten objaw masz?
Przed świętami się zaczęło, jak próbowałem podwyższyć dawkę Trittico. Dziwne bo jak 4 lata temu wchodziłem na ten lek nie było żadnego problemu. Szybko doszedłem do dawki 125, a teraz po podwyższenia dostałem objawów jakby zespołu serotonicznego, chociaż moja pani doktor twierdzi, że to niemożliwe przy takiej małej dawce jak 100.
ja to mam juz od wielu lat z roznym natezeniem. i nie wiem wlasnie czy to nie leki psychotropowe sa przyczyną tego
Mistrz 2021 (L)
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

7 stycznia 2020, o 15:40

Ja przed braniem leków miałem to napięcie. Teraz mam mniejsze. Biorę leki ale sympramol. Wydaje mi się, że mniejsze mam to napięcie przez moje nastawienie z lekką pomocą leków.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 stycznia 2020, o 15:42

dzisiaj czulem to napiecie w klatce piersiowej, do tego stopnia ze uderzalem sie w nia rekami i zatapialem pazury w niej...
Mistrz 2021 (L)
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

7 stycznia 2020, o 15:55

sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:42
dzisiaj czulem to napiecie w klatce piersiowej, do tego stopnia ze uderzalem sie w nia rekami i zatapialem pazury w niej...
Ale po co?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 stycznia 2020, o 17:17

Nerwyzestali pisze:
7 stycznia 2020, o 15:55
sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:42
dzisiaj czulem to napiecie w klatce piersiowej, do tego stopnia ze uderzalem sie w nia rekami i zatapialem pazury w niej...
Ale po co?
odruch taki , z bezsilnosci...
Mistrz 2021 (L)
Alex88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2018, o 17:02

7 stycznia 2020, o 20:20

sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 17:17
Nerwyzestali pisze:
7 stycznia 2020, o 15:55
sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:42
dzisiaj czulem to napiecie w klatce piersiowej, do tego stopnia ze uderzalem sie w nia rekami i zatapialem pazury w niej...
Ale po co?
Lepiej idź na siłownię, pobiegać, spróbuj rozładować to napięcie zamiast robić sobie krzywdę.

odruch taki , z bezsilnosci...
Alex88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2018, o 17:02

7 stycznia 2020, o 20:22

sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:33
Alex88 pisze:
7 stycznia 2020, o 11:01
sebastian86 pisze:
6 stycznia 2020, o 23:22

mam to samo, wkolko macham nogami przez to...nawet pisanie tego posta jest trudne bo tak ciezko usiedziec...na wiekszosci leków jakie stosowalem to uczucie mi towarzyszylo. od jak dawna ten objaw masz?
Przed świętami się zaczęło, jak próbowałem podwyższyć dawkę Trittico. Dziwne bo jak 4 lata temu wchodziłem na ten lek nie było żadnego problemu. Szybko doszedłem do dawki 125, a teraz po podwyższenia dostałem objawów jakby zespołu serotonicznego, chociaż moja pani doktor twierdzi, że to niemożliwe przy takiej małej dawce jak 100.
ja to mam juz od wielu lat z roznym natezeniem. i nie wiem wlasnie czy to nie leki psychotropowe sa przyczyną tego
Jakie leki przyjmujesz ? Jak długo i w jakiej dawce?
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 stycznia 2020, o 21:17

Alex88 pisze:
7 stycznia 2020, o 20:22
sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:33
Alex88 pisze:
7 stycznia 2020, o 11:01

Przed świętami się zaczęło, jak próbowałem podwyższyć dawkę Trittico. Dziwne bo jak 4 lata temu wchodziłem na ten lek nie było żadnego problemu. Szybko doszedłem do dawki 125, a teraz po podwyższenia dostałem objawów jakby zespołu serotonicznego, chociaż moja pani doktor twierdzi, że to niemożliwe przy takiej małej dawce jak 100.
ja to mam juz od wielu lat z roznym natezeniem. i nie wiem wlasnie czy to nie leki psychotropowe sa przyczyną tego
Jakie leki przyjmujesz ? Jak długo i w jakiej dawce?
obecnie amitryptylina(4 x25 mg) i spamilan(2x5mg), doraznie kwetaplex od dzis (50mg), na lekach jestem od ponad 12 lat z przerwami krotkimi
Mistrz 2021 (L)
Alex88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2018, o 17:02

8 stycznia 2020, o 10:23

sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 21:17
Alex88 pisze:
7 stycznia 2020, o 20:22
sebastian86 pisze:
7 stycznia 2020, o 15:33


ja to mam juz od wielu lat z roznym natezeniem. i nie wiem wlasnie czy to nie leki psychotropowe sa przyczyną tego
Jakie leki przyjmujesz ? Jak długo i w jakiej dawce?
obecnie amitryptylina(4 x25 mg) i spamilan(2x5mg), doraznie kwetaplex od dzis (50mg), na lekach jestem od ponad 12 lat z przerwami krotkimi
[/quote
I to wszystko na nerwicę lękowa ?
Awatar użytkownika
Antysmog
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 12 listopada 2019, o 12:13

8 stycznia 2020, o 10:58

Wiem o co chodzi sam to miałem ostatnio przez dwa tygodnie. Ciągłe napięcie. Spróbuj to rozładować poprzez ruch, relaksację, oddychanie głębokie.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

8 stycznia 2020, o 18:31

Antysmog pisze:
8 stycznia 2020, o 10:58
Wiem o co chodzi sam to miałem ostatnio przez dwa tygodnie. Ciągłe napięcie. Spróbuj to rozładować poprzez ruch, relaksację, oddychanie głębokie.
ruch nic nie daje niestety.relaksacja niemozliwa bo nie da sie w jednym miejscu za dlugo wytrzymac.oddychanie ewentualnie tak.
Mistrz 2021 (L)
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

8 stycznia 2020, o 19:25

Ja miałam napięcie takie, że myślałam, że mnie rozsadzi od środka, przy każdym oddechu, albo jakiś większych emocjach miałam wrażenie, że wybuchnę. Przeszło w sumie bez niczego specjalnego jak przestałam się tym zajmować i potraktowałam jako coś co owszem nie jest fajne, ale w moim stanie jest normalne. Nie polecam szarpania się z tym objawem ( zresztą podobnie jak z każdym innym ) czy okładania się po klacie :shock: Ewentualnie jakiś sport lub relaksacja, ale nie z obsesją, że to ma jak najszybciej pomóc, bo im mniej sie tym zajmujecie tym lepiej.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Alex88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2018, o 17:02

9 stycznia 2020, o 11:44

Katja pisze:
8 stycznia 2020, o 19:25
Ja miałam napięcie takie, że myślałam, że mnie rozsadzi od środka, przy każdym oddechu, albo jakiś większych emocjach miałam wrażenie, że wybuchnę. Przeszło w sumie bez niczego specjalnego jak przestałam się tym zajmować i potraktowałam jako coś co owszem nie jest fajne, ale w moim stanie jest normalne. Nie polecam szarpania się z tym objawem ( zresztą podobnie jak z każdym innym ) czy okładania się po klacie :shock: Ewentualnie jakiś sport lub relaksacja, ale nie z obsesją, że to ma jak najszybciej pomóc, bo im mniej sie tym zajmujecie tym lepiej.
Straszny jest ten objaw, jak już mnie puszcza to cały się trzęsę, słabo mi, brak sił, takie to jest straszne napięcie, jakby wszystkie organy były napięte. Wszystko jakby miało wybuchnąć, powoduje to straszne cierpienie, aż mi się płakać chce, ciężko nie zwracać na to uwagi.
Przykry objaw, ale dobrze wiedzieć , że nie jestem w tym sam. Myślałem, że tylko ja tak mam.
Awatar użytkownika
Antysmog
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 12 listopada 2019, o 12:13

9 stycznia 2020, o 12:14

Nie jesteś sam. To typowe w zaburzeniach lękowych. Też miałem i leki mi musiały pomóc. Napięcie nie chciało samo zejść. A im bardziej się skupiałem na tym to jeszcze więcej się nakrecalem.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

9 stycznia 2020, o 13:25

To napięcie najbardziej mi dokucza. W chwili pojawienia się tego napięcia od razu somaty mi dokuczają. Ucisk w klatce, brzuchu, kłucia, uczucie ciepła, to rozsadzanie od środka. Codziennie mi to towarzyszy.

Prawda jest taka, że jak się odetnę od tego i mój umysł w końcu wróci na normalny tor rozumowania, to to napięcie mija, dopóki znów nie zaatakują mnie natrętne mysli/wątpliwości, ruminacje.
ODPOWIEDZ