Witam. Widziałam że nerwica lękowa ma temat o napadach paniki wiec ja założe w nerwicy natręctw bo nie wiem jak u was ale ja np. kiedy nie wykonam jakiegoś rytuału to potrafię dostać okropnego ataku.
Ostatnio mam prawdziwy problem kiedy wieszam pranie, wszystkie spinacze muszą być w jednym kolorze bo inaczej nie potrafię odejść od tego. Pare razy próbowałam to przemóc ale jak odchodzę to dostaje takiego nasilenia lęku że konczy się to apokaliptycznym napadem paniki. Zresztą i przy innych obsesjach tak mam
A nie lubie jak ktoś wyklucza w tematach problemy jakie mają inni. Tak wiec watek o napadach paniki w nerwicy natrectw powienien byc a nie tylko w nerwicy lękowej.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Napady paniki a nerwica natręctw
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18
Ja mogę się tutaj również śmiało wpisać. Też potrafiłem dostawać ataków panicznych kiedy próbowałem zaniechać jakieś natręctwo. Kiedy zacząłem pierwsze mierzenia się z próba jakby przeciwstawienia się natrętom, to działy się straszne rzeczy
Ale można powoli i z tego wychodzić ale troche mnie to zajeło, i pomogły leki, a dokładnie lek.
A ty Dharmo jakoś próbujesz to leczyć bo piszesz o nie wykonywaniu rytuałów. Czy to związane jest z terapią czy tez twoimi próbami?
Ale można powoli i z tego wychodzić ale troche mnie to zajeło, i pomogły leki, a dokładnie lek.
A ty Dharmo jakoś próbujesz to leczyć bo piszesz o nie wykonywaniu rytuałów. Czy to związane jest z terapią czy tez twoimi próbami?