Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk napadowy z derealizacją

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
panna
Świeżak na forum
Posty: 3
Rejestracja: 1 sierpnia 2015, o 18:13

2 sierpnia 2015, o 11:29

Cześć , mam 20 lat i mam lęk napadowy z derealizacją już od 11 lat , leczę się chyba od trzech . Najbardziej boję się tej derealizacji przez nią nie jestem w stanie nawet dojść do sklepu , ale i tak już jest lepiej bo wychodzę na ogród i do bliskich sąsiadów , wcześniej o tym nawet nie było mowy , gdy czuję że ona się zbliża już dalej nie idę . Chciałabym popisać z osobą co ma taką chorobę jak ja , powspierać się , zaprzyjaźnić (-:
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

2 sierpnia 2015, o 11:35

Przede wszystkim takie stany moga minac na pewno bo mnie samemu depersonalizacja i derealizacja bez mala minely tak jak i problemy przez nie z wychodzeniem.
Dlugo by sie mozna rozpisac ale sadze ze lepszym pomyslem bedzie na poczatku odsluchanie sobie nargan na forum

odburzanie-wedlug-divovica.html

a takze odczytanie wpisow

topic4728.html

Wiem ze byc moze widzialas ze to w co drugim poscie si epodaje te linki ale to dlatego ze warto na poczatku sie z tym zapoznac i wtedy mozna sobie wyrabiac jakis plan zeby cos w swoim zyciu zmienic :)
A tak poza tym to stworz 10 postow i zapraszamy na czata, zawsze ktos tam siedzi zwykle do pogadania chocby o pierdolach
czat-juz-nie-dla-kazdego-niestety-t3860.html

Niepotrzebnie po tylu latach nadal sie boisz stanow depersonalizacji, tez o tym masz nagrania i wpisy

nagrania-o-derealizacji.html

derealizacja-nierealnosc.html

Trzeba zmienic wpierw podejscie do samych tych stanow, potem nastepne kroki.
Zachecam do zbierania informacji a potem do udzialu :)
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

2 sierpnia 2015, o 11:43

panna pisze:Cześć , mam 20 lat i mam lęk napadowy z derealizacją już od 11 lat , leczę się chyba od trzech . Najbardziej boję się tej derealizacji przez nią nie jestem w stanie nawet dojść do sklepu , ale i tak już jest lepiej bo wychodzę na ogród i do bliskich sąsiadów , wcześniej o tym nawet nie było mowy , gdy czuję że ona się zbliża już dalej nie idę . Chciałabym popisać z osobą co ma taką chorobę jak ja , powspierać się , zaprzyjaźnić (-:
Dlaczego mowisz o tym choroba czy ty nie mozesz czegos zrobic bo fizycznie nie jestes w stanie NIE . ty jestes blokowana poprzez lek a to nie jest choroba tylko emocja . Masz zaburzenia emocjonalne tylko tyle jedyny chorowitek w tym stanie to mysli czyli stan emocjonalny . Na ktore wystarczy odpowiednio spojrzec i sam przechodzi :si

Co do derealizacji jest to system obronny umyslu ktory zalancza sie bardzo czesto u kazdego czlowieka . Tylko w stanie lekowym ty sie nim nakrecasz co powoduje utrzymanie tego stanu bo umysl caly czas czuje sie zagrozony . Gdybys podeszla do tego ze spokojem albo z przyzwyczajeniem to samo zejdzie nie ma na to tabletek czy jakis innych cudownych lekow .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

2 sierpnia 2015, o 11:48

Przede wszystkim przestan traktować siebie jak chora ;) bo odrazu stawiasz się na przegranej pozycji.

A pp drugie na początek należy przestać się bać :) czyli wyeliminować lek przed lekiem, zaakceptować,zaprzyjaźnić się z nim. Wtedy już leci z górki baaaaardzo szybko :)
To jest wszystko bujda!
panna
Świeżak na forum
Posty: 3
Rejestracja: 1 sierpnia 2015, o 18:13

4 sierpnia 2015, o 11:43

Bardzo dziękuję wszystkim za przydatne odpowiedzi(-: , macie rację . Muszę już od dzisiaj zacząć stawiać temu czoło , spróbuję dojść dalej niż zwykle i nie nakręcać się (-:

-- 4 sierpnia 2015, o 11:42 --
Wczoraj doszłam dalej niż zwykle a dzisiaj mam zamiar pójść jeszcze dalej i w różnych kierunkach , poszerzam swój obszar :-D , już mam połowę drogi do sklepu za sobą

-- 4 sierpnia 2015, o 11:43 --
A Wy już wyszliście z tego zaburzenia ?
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

4 sierpnia 2015, o 11:52

Ci co sa oznaczeni na niebiesko nazywaja sie odburzeni no z tego wyszli . Czyli jak np kolezanka Miesina wyzej post :)
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
ODPOWIEDZ