Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nadciśnienie.

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Daniel^
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 maja 2015, o 17:20

23 maja 2015, o 11:32

Hej.. tak czytam, słucham i sam juz nie wiem w jaki sposob powinienem myśleć ( jak myslal by człowiek bez zaburzeń )
Mam nerwice - to fakt
Jej objawy somatyczne,psychiczne - fakt

Ale to że mam nadcisnienie, które nie daje sie unormować, że przyjmuje leki, zmienilem styl życia - to także fakt.

Jasne chciałbym o tym zapomniec, nie zwracac uwagi ale czy "olanie" prawdziwej choroby jaka jest nadcisnienie to ma być mój cel?
Czy moim celem ma byc wyjscie z nerwicy i czekanie aż ciśnienie powoli bedzie mnie "zjadać"?
Bo gdybym miał walczyć tylko z urojonymi bólami,myślami,chorobami - które to nie istnieją (tzn tylko w mojej głowie) mogłbym powiedziec, probować tlumaczyc sobie, że to strach przed niczym.
Ale jest inaczej boje sie czegos realnego .
Chciałbym poznać wasze zdanie, może ktoś mnie "oświeci"
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

23 maja 2015, o 12:13

Najpierw to pytanie brzmi czy faktycznie masz nadcisnienie :) Bo to ze masz nerwice i przy pomiarach masz cisnienie wyzsze troche to ni swiadczy wcale o nadcisnieniu.
W innym poscie podales wyniki 140 na 90 czy jakos tak, nie jest to jakis wielki wynik ja podczas mierzenia cisnienia jak mialem nerwice mialem wartosci 170 na 110 i puls kolo 160 i to nie tylko przy ataku paniki ale na co dzien.

Lekarz dal mi oczywiscie leki na cisnienie ale nie bralem bo nie ma sensu kiedy cisnienie zalezne jest od lęku jak dla mnie.
jak mierzysz cisnienie w strachu kilka razy dziennie to co tu sie dziwic ze masz je za wysokie? ;)

Druga rzecz to jest taka ze ludzie latami chodza z cisnieniem 180 na 120, pracuja na budowie i jeszcze chleja przy tym wode. To nie jest oczywiscie godne popisu ale przy cienieniu 140 na 90 mozesz sprobowac prawdziwie zignorowac temat, przestac nologowo mierzyc i dopiero wtedy zobaczyc efekty :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Daniel^
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 maja 2015, o 17:20

23 maja 2015, o 12:36

Własnie odpuscilem troche ostatnio z tym mierzeniem nie powiem był czas ze co 5 minut siegałem po mankiet.. ale czy to na tym polega by to olać, wmawiać że choroby nie ma?
Weź pod uwagę że biore leki już własciwie z 4 grup wiec nawet gdyby było to spowodowane ciągłbym lękiem dlaczego leki nie działaja jak powinny? Lekarze już nie są w stanie nic wiecej powiedziec, bo sami nie znaja odpowiedzi.
Wiesz to że ludzie lataja z takim cisnieniem i zyją - super ale to troche jak powiedzieć że palący papierosy także żyją a jednak sie trują i jest na to nagonka.
Nie chce tu oczywiscie odpierać twojego zdania szanuje je - tylko chciałbym wkoncu odetchnąć .
Ja napadów lęku czy paniki nie mam, zdazały sie ale teraz juz to raczej żadkość za to.. towarzyszy mi ciągłe napiecie i niepokoj. Fakt dziś mierząc cisnienie wyszło 144/69 64 ale ile tabletek na cisnienie i uspokojenie musialem sie najeść..
Nie tędy droga.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

23 maja 2015, o 12:55

Dlatego ze jeśli cisnienie skacze ci od lęku to leki na to i tak ci nie pomoga w takim stopniu aby calkowicie unormować cisnienie, bo niestety emocje lęku i niepokoju sa bardzo silne.
Ja nie pisalem o tym ze ludzie lataja z takim cisnieniem i to jest dobre, ja to napisalem aby uswiadomic cie, ze cisnienie w granicach 140 na 90 tak w okolicach to nie jest jakies zabojstwo bo takie cisnienie to mialem stale przy nerwicy plus co chwila wysokie skoki a szczegolnie przy mierzeniu.

Po prostu zebys sobie krzywdy nie zrobil biorac tyle lekow na cisnienie jesli one sa spowodowane od emocji. Bo takie leki tez nie pozostaja bez wplywu na organizm i uklad krazenia ;)
A jestes osoba podejrzewam mloda i osobiscie nie wierze niestety w twoja chorobe nadcisnienia, kiedy piszesz ze masz stale poczucie niepokoju, co 5 minut mierzyles cisnienie i na tym teraz skupia sie twoja nerwicowa uwaga.
A w innym poscie piszesz ze stale sie wszystkim martwisz.
Dla mnie wiec to jest jasne jak slonce skad wartosci wysokiego cisnienia.

Ja np lekow na nadcisnienie bym w takiej sytuacji nie wzial za cholere.

Ale oczywiscie nie namawiam cie do tego, mowie tylko co mysle i co widze, gdybys zapoznal sie troche z forum to grubo bys sie zdziwil jakie ludzie maja wartosci cisnienia podczas nerwicy i to caly czas a na pewno przy mierzeniu.

Nie chodzi o udawanie ze choroby nie ma ale zluzowaniu troche z tym sprawdzaniem cisnienia bo inaczej bedziesz mial stale taki wartosci i stale bedziesz zarl tabletki na to a to jest takie typowe bledne kolo od lęku.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

23 maja 2015, o 12:59

Jestem dokladnie takiego samego zdania co DDD. Ja zmierzylem na poczatku ciesnienie wielokrotnie i wyszla tragedia tak wielka ze ledwo przezylem ataki paniki z uwagi na to ;p
Po czasie dalem sobie spokoj a teraz jak juz zaburzenie jest przy koncowce cisnienie mam prawie w normie z malymi wahaniami, jeszcze czasem puls jedynie skoczy.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Daniel^
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 11 maja 2015, o 17:20

23 maja 2015, o 14:51

No właśnie szukałem szukałem jak to sie ma.. czy emocje mogą utrzymywać tak wysokie ciśnienie cały czas a nie tylko podczas ataku, nie znalazłem nic konkretnego stąd też moje takie nastawienie może to i brak wiedzy..
Pisząc "tak wysokie" mam na myśli, że nawet leki które w teori powinny działać nie dają rady.
No coż nic nie szkodzi wam zaufać, w sumie to i tak już wszystkie możliwosci sie skonczyły.
Tylko jakby człowiek wiedział, że to napewno tak jest.. te wątpliwosci też troche sprawiają, że sie "odechciewa"
Pozdrawiam :)
Ps. No jestem osobą młodą, bo mam 22lata.. ale przez to wszystko czuje sie jak DZIAD.
Najwyzszy czas z tego wyjść..
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 maja 2015, o 14:36

Hej, oczywiscie ze nerwica moze powodowac stale wysokie cisnienie, u mnie serce to byl podstawowy, a dokladnie jeden z podstawowych "chorych" narzadow podczas mojego zaburzenia.
Cisnienie zawsze przy pomiarach mialam ponad 150 na 90/100 a puls kolo tez 140/150.
Oczywiscie im czesciej mierzylam tym bylo wyzsze :)
Na poczatku takze biegalam po kardiologach i bralam nawet leki nasercowe ktore mialy regulowac cisnienie, ale tez cisnienie bylo czesto za wysokie nawet jak je bralam.
A przy skokach tym bardziej.

Nerwica to nie tylko ataki ale staly stan niepokoju, analizy zdrowia, obaw, lęków itd.

DDD ma tu racje mowiac ci to wszystko, bo to cisnienie na pewno nie zaszkodzi ci zaraz od razu ze cos ci sie stanie, a wkolo mierzac je, przejmujac sie tym watpie aby kiedykolwiek sie unormowalo.
Probujac zaprzestac tematu, nie poswiecac temu uwagi, jak to sie mowi na forum "zaryzykowac" mozesz dojsc do momentu, ze cisnienie ci sie unormuje, po prostu.
Przeciez nikt ci z nas nie karze lekcewazyc cisnienia 160 na 120 :D i oczywiscie serce przy badaniach musi byc zdrowe.
ODPOWIEDZ